Tweet
Nitra nie jest częstym punktem odwiedzin przeciętnego turysty, a szkoda bo to bardzo zadbane miasto, z piękną katedrą na czele.
Nad miastem góruje majestatyczne wzgórze Zobor, ostatnie wzniesienie przed rozciągającą się na południe Niziną Naddunajską.
Na jego stokach rozsiane są liczne winnice, i jak można się domyśleć, wino króluje u miejscowych amatorów trunków.
Jeszcze do 2004 roku działał miejscowy browar, którego w ostatnim czasie flagową marką był Corgoń.
Po sprzedaży browaru ''Heńkowi'' ten tradycyjnie go zamknął, a piwo pod tą samą nazwą warzy multikulti fabryka w Hurbanovie.
Mimo to browar stoi dalej i nawet jest w bardzo dobrym stanie.
Przynajmniej od zewnątrz.
Ten marazm piwny został przerwany w listopadzie 2013 roku, gdy otworzył się w winiarni ''U Vlka'' malutki browarek Trogar.
Samo słowo Trogar, w miejscowym slangu oznacza niezbyt grzecznego chłopca, jak to dawniej mówiono - urwisa.
Miejsce gdzie się on znajduje, położone jest kawałek od centrum, w dzielnicy willowej na zboczu Zoboru.
Lokal to kilka sal wewnątrz, jak i ogródek który w letnim czasie bywa wręcz okupowany.
Właścicielami knajpki jak i piwowarami są bracia Wolf, co oczywiście ma związek z wcześniejszą nazwą ''U Vlka''.
Wszystkie urządzenia mieszczą się w jednym małym pomieszczeniu i pochodzą z firmy Speidel.
Leżakownia ma miejsce w piwnicy wykutej w zboczu góry, gdzie piwo dzieli miejsce z winami.
Wybór piw nie jest delikatnie mówiąc imponujący, bo tylko jeden rodzaj,
ale ze względów możliwości przerobowych, to nie powinno dziwić.
Właściciel nastawia się wyłącznie na warzenie piw typu ale, co już jest ciekawe.
Podczas mojej wizyty był to: Trogar Ale 12*, o ładnym bursztynowym kolorze.
Taki ''Belg'' tylko że dosyć lekki.
Podawane jest w firmowym goblecie w cenie 1.60 €, za 0.3l
Coś niepokojącego pojawiało się w zapachu, jakieś echa apteczne, ale jakoś szybko to zniknęło i w smaku żadnych obcych elementów już nie czułem.
Co jakiś czas mają być rotacyjnie inne specjały.
Oferta piwna jest poszerzona również o kilka zwykłych lagerów z innych browarów słowackich, dla mniej wymagającej gawiedzi.
Głodnym też się nie wyjdzie, mają zawsze coś ciekawego ''na zęba''.
Oprócz własnego szkła, są też podstawki.
Obsługa jest bardzo sprawna i sympatyczna.
Co ciekawe właściciel zbiera podstawki, które wiesza przed bufetem, więc jak będziecie takowe mieli podczas wizyty do podarowania, to będzie to mile widziane, kto wie może nawet mały bonus się trafi.
Nieco późno otwierają.
Pon-czw 17.00 - 00.00, pt - sob 17.00 - 01.00.
Niedziela, zamknięte.
Maja stronę: http://trogar.eu/
Browarek pomału wrasta w świadomość miejscowych piwoszy i dobrze, zawsze jest to jakieś urozmaicenie tego monotonnego rynku piwnego na Słowacji.
W przyszłym roku przybędzie następny mini, więc Nitra na mapie piwnej może znowu zaświeci mocniejszym blaskiem.
Galeryja browarowa:
Nad miastem góruje majestatyczne wzgórze Zobor, ostatnie wzniesienie przed rozciągającą się na południe Niziną Naddunajską.
Na jego stokach rozsiane są liczne winnice, i jak można się domyśleć, wino króluje u miejscowych amatorów trunków.
Jeszcze do 2004 roku działał miejscowy browar, którego w ostatnim czasie flagową marką był Corgoń.
Po sprzedaży browaru ''Heńkowi'' ten tradycyjnie go zamknął, a piwo pod tą samą nazwą warzy multikulti fabryka w Hurbanovie.
Mimo to browar stoi dalej i nawet jest w bardzo dobrym stanie.
Przynajmniej od zewnątrz.
Ten marazm piwny został przerwany w listopadzie 2013 roku, gdy otworzył się w winiarni ''U Vlka'' malutki browarek Trogar.
Samo słowo Trogar, w miejscowym slangu oznacza niezbyt grzecznego chłopca, jak to dawniej mówiono - urwisa.
Miejsce gdzie się on znajduje, położone jest kawałek od centrum, w dzielnicy willowej na zboczu Zoboru.
Lokal to kilka sal wewnątrz, jak i ogródek który w letnim czasie bywa wręcz okupowany.
Właścicielami knajpki jak i piwowarami są bracia Wolf, co oczywiście ma związek z wcześniejszą nazwą ''U Vlka''.
Wszystkie urządzenia mieszczą się w jednym małym pomieszczeniu i pochodzą z firmy Speidel.
Leżakownia ma miejsce w piwnicy wykutej w zboczu góry, gdzie piwo dzieli miejsce z winami.
Wybór piw nie jest delikatnie mówiąc imponujący, bo tylko jeden rodzaj,
ale ze względów możliwości przerobowych, to nie powinno dziwić.
Właściciel nastawia się wyłącznie na warzenie piw typu ale, co już jest ciekawe.
Podczas mojej wizyty był to: Trogar Ale 12*, o ładnym bursztynowym kolorze.
Taki ''Belg'' tylko że dosyć lekki.
Podawane jest w firmowym goblecie w cenie 1.60 €, za 0.3l
Coś niepokojącego pojawiało się w zapachu, jakieś echa apteczne, ale jakoś szybko to zniknęło i w smaku żadnych obcych elementów już nie czułem.
Co jakiś czas mają być rotacyjnie inne specjały.
Oferta piwna jest poszerzona również o kilka zwykłych lagerów z innych browarów słowackich, dla mniej wymagającej gawiedzi.
Głodnym też się nie wyjdzie, mają zawsze coś ciekawego ''na zęba''.
Oprócz własnego szkła, są też podstawki.
Obsługa jest bardzo sprawna i sympatyczna.
Co ciekawe właściciel zbiera podstawki, które wiesza przed bufetem, więc jak będziecie takowe mieli podczas wizyty do podarowania, to będzie to mile widziane, kto wie może nawet mały bonus się trafi.
Nieco późno otwierają.
Pon-czw 17.00 - 00.00, pt - sob 17.00 - 01.00.
Niedziela, zamknięte.
Maja stronę: http://trogar.eu/
Browarek pomału wrasta w świadomość miejscowych piwoszy i dobrze, zawsze jest to jakieś urozmaicenie tego monotonnego rynku piwnego na Słowacji.
W przyszłym roku przybędzie następny mini, więc Nitra na mapie piwnej może znowu zaświeci mocniejszym blaskiem.
Galeryja browarowa:
Comment