Pomysł żeby na byłej barce urządzić restauracje wraz z minibrowarem i to w dodatku zacumowanej w centrum miasta na Dunaju, okazał się być strzałem w dziesiątkę.
Browarek zaczął funkcjonować na końcu 2014 roku, a zainwestowali w niego ci sami właściciele którzy mają w posiadaniu browar ''Patronski'' również w Bratysławie.
Technologia podobnie jak i w Patronskim pochodzą z czeskiej firmy Destila.
Warzelnia jest widoczna już na samym wejściu.
Na barce znajdują się trzy pokłady, na których oprócz miejsc do siedzenia i konsumpcji, porozrzucane są też tanki.
Miejsce do posiedzenia przy piwie i nie tylko, jest całkiem przyjemne a podczas lata jak myślę będzie miał wzięcie odkryty pokład, z którego można podziwiać most SNP i bratysławski hrad w tle.
Niestety piwo jakoś szczególnie mnie nie urzekło.
Powiedziałbym że jest obciążone tymi samymi grzechami jak piwo z Patronskiego.
Nie wiem ale chyba warzy je ten sam piwowar a i asortyment dokładnie taki sam.
Jasne i ciemne + czasem sezonowe.
Patron svetly 11.5* , 1.10/1.89 € za małe i duże.
Po początkowym uderzeniu słodu wieje coraz większą pustką.
Jakoś ten czeski słód i chmiel który się używa w warzeniu, zwyczajnie słabiutki.
Patron Tmavy 13*, 1.20/2.00 €
Karmel w natarciu, kawowe akcenty śladowe.
Pod światłem mętne jak gęstwa drożdżowa.
Nie było złe, ale szału też nie było, takie jednowymiarowe.
W karcie szeroka gama dań do piwa i nie tylko.
Barmanka chyba jeszcze niezbyt wyrobiona, bo mimo niewielkiej frekwencji trzeba było trochę czekać na obsługę.
Wystrój dosyć ascetyczny w formie, ale pasujący do miejsca.
Jest dedykowane szkło jak i podstawki.
Miejsce oryginalne, ale z punktu widzenia piwosza takie sobie.
Lokal otwarty:
Poniedziałek- czwartek oraz niedziela 11.00 - 23.00
Piątek - sobota 11.00 - 01.00
Strona własna: http://www.dunajskypivovar.sk/
Fociaki:
Browarek zaczął funkcjonować na końcu 2014 roku, a zainwestowali w niego ci sami właściciele którzy mają w posiadaniu browar ''Patronski'' również w Bratysławie.
Technologia podobnie jak i w Patronskim pochodzą z czeskiej firmy Destila.
Warzelnia jest widoczna już na samym wejściu.
Na barce znajdują się trzy pokłady, na których oprócz miejsc do siedzenia i konsumpcji, porozrzucane są też tanki.
Miejsce do posiedzenia przy piwie i nie tylko, jest całkiem przyjemne a podczas lata jak myślę będzie miał wzięcie odkryty pokład, z którego można podziwiać most SNP i bratysławski hrad w tle.
Niestety piwo jakoś szczególnie mnie nie urzekło.
Powiedziałbym że jest obciążone tymi samymi grzechami jak piwo z Patronskiego.
Nie wiem ale chyba warzy je ten sam piwowar a i asortyment dokładnie taki sam.
Jasne i ciemne + czasem sezonowe.
Patron svetly 11.5* , 1.10/1.89 € za małe i duże.
Po początkowym uderzeniu słodu wieje coraz większą pustką.
Jakoś ten czeski słód i chmiel który się używa w warzeniu, zwyczajnie słabiutki.
Patron Tmavy 13*, 1.20/2.00 €
Karmel w natarciu, kawowe akcenty śladowe.
Pod światłem mętne jak gęstwa drożdżowa.
Nie było złe, ale szału też nie było, takie jednowymiarowe.
W karcie szeroka gama dań do piwa i nie tylko.
Barmanka chyba jeszcze niezbyt wyrobiona, bo mimo niewielkiej frekwencji trzeba było trochę czekać na obsługę.
Wystrój dosyć ascetyczny w formie, ale pasujący do miejsca.
Jest dedykowane szkło jak i podstawki.
Miejsce oryginalne, ale z punktu widzenia piwosza takie sobie.
Lokal otwarty:
Poniedziałek- czwartek oraz niedziela 11.00 - 23.00
Piątek - sobota 11.00 - 01.00
Strona własna: http://www.dunajskypivovar.sk/
Fociaki:
Comment