O ile na Słowacji w ostatnich latach mamy do czynienia z niewielkim ( patrząc zwłaszcza na zachodniego sąsiada) przyrostem nowych browarków, to znaczna ich część jest usytuowana w okolicach Bratysławy, generalnie na zachodzie.
Im dalej na wschód, tym mniej, a na wschód od Koszyc, już praktycznie nie ma nic..
Piwna pustynia na której jednak 1.06.2013 zakiełkował nowy przybytek o nazwie Golias.
Vojcice to wieś położona kilka kilometrów na północ od Trebisova, przy ruchliwej drodze.
Kursują tam liczne przelotowe połączenia autobusowe, więc dojazd osobom nie zmotoryzowanym, nie stwarza większych problemów.
Po dotarciu na miejsce rzuca się w oczy sklep firmowy, w którym jeśli akurat nie ma nikogo, należy zadzwonić dzwonkiem.
Żadne natomiast znaki na niebie i ziemi, nie wskazywały w którym miejscu konkretnie jest browarek, bo to osiedle zwykłych wiejskich domków.
Po rozmowie ze sprzedającą wszystko się jednak wyjaśniło.
Jest to taka spółka brat-siostra.
Pan Vereszczak który jest piwowarem, warzy piwo w swoim domu na przeciwko, natomiast jego siostra po drugiej stronie ulicy przy swoim domu, prowadzi firmowy sklep.
Moja prośba o wizyte w browarku spowodowała spore zmieszanie na twarzy tej pani, która próbowała coś naprędce wymyślić na zasadzie nie, bo....
Miałem wrażenie jakby było w tym wszystkim coś do ukrycia.
Na przyszły raz wszystkim chętnym do odwiedzenia wnętrza, radzi pisać albo dzwonić.
Kontakt na książce twarzy.
No cóż jak się nie da, to nie.
Na pocieszenie przecież była lodówka z miejscowym piwem w petkach, a i też sporo się z panią pogadało.
Z informacji uzyskanych, to instalacja jest mieszana, taki składak, kotły są o pojemności po 500 l, tanki w ilości 6 szt. każdy po 800 l.
Słód jest ze słodowni Sessler z Trnavy.
Piwo warzy się w stylu ''klasyki'', bez rewolucyjnych szaleństw, chociaż te nie zostały wykluczone w przyszłości.
Golias Svetly leziak 11*- 1.50 € (cena za litrową petke)
Golias Svetly leziak 12*- 1.70
Golias Polotmavy Jantar 13*- 1.75
Golias Medovy Special 13*- 1.85
Golias Tmave porter 14*- 1.80
Taki zestawik był do kupienia, co oczywiście uczyniłem.
Można też na miejscu zakupić piwo w kegach, jak i wypożyczyć mini-bar na imprezę.
Sklep otwarty: pon,wt,czw,pi- 9.00-19.00, śr- 9.00-17.00.
Na miejscu nie ma możliwości spróbowania z kija miejscowego piwa, ba nawet we wsi też.
Najbliższym miejscem jest bar Spektro w Trebisovie, gdzie i tez podążyłem.
Lokal nie jest wart na jakiś osobny temat, więc dołożę go w tym.
Spektro, to niewielki bar na ulicy Skultetycho 2079/5.
Jakieś 10 minut pieszego spacerku ze stacji kolejowej, jak i pobliskiej autobusowej.
Co ciekawe praktycznie sąsiaduje z terenem szkoły i jakoś to nikomu nie przeszkadza.
Miejsce to służy raczej do posiedzeń młodzieży przy świecach i muzyce, niż jakichś spotkań miejscowych piwoszy.
W ofercie oprócz piw z Czech, było piwo Golias svetle 11*, w cenie 1.40 €, za duże.
Jako że byłem pierwszym klientem, pani odlała troszeczkę do szklanki i po spróbowaniu przeze mnie czy aby nie kwaśne, dopiero wówczas napełniła szklankę.
Smak? No cóż nie jest to nic wybitnego, jak na klasykę dosyć słabo chmielone, z taką jak się później okazało charakterystyczną dla tego browarku mdławą nutką, ale generalnie nie odrzuca.
Mnie bardziej przypominało niemieckiego Hellesa.
Na piwny początek dnia, może być.
Lokal otwarty: pon-czw, 14.00-00.00, pi,sob- 14.00-01.00, ni- 14.00-23.00.
Jesli akurat się tam jest, można wstąpić, specjalnie raczej nie warto.
Natomiast jeśli chodzi o skonsumowane w późniejszym czasie piwa z petek, to generalnie jestem rozczarowany.
Piwa lekko mdławe z kwaskiem w tle.
Pan piwowar musi jeszcze popracować nad nimi.
Im dalej na wschód, tym mniej, a na wschód od Koszyc, już praktycznie nie ma nic..
Piwna pustynia na której jednak 1.06.2013 zakiełkował nowy przybytek o nazwie Golias.
Vojcice to wieś położona kilka kilometrów na północ od Trebisova, przy ruchliwej drodze.
Kursują tam liczne przelotowe połączenia autobusowe, więc dojazd osobom nie zmotoryzowanym, nie stwarza większych problemów.
Po dotarciu na miejsce rzuca się w oczy sklep firmowy, w którym jeśli akurat nie ma nikogo, należy zadzwonić dzwonkiem.
Żadne natomiast znaki na niebie i ziemi, nie wskazywały w którym miejscu konkretnie jest browarek, bo to osiedle zwykłych wiejskich domków.
Po rozmowie ze sprzedającą wszystko się jednak wyjaśniło.
Jest to taka spółka brat-siostra.
Pan Vereszczak który jest piwowarem, warzy piwo w swoim domu na przeciwko, natomiast jego siostra po drugiej stronie ulicy przy swoim domu, prowadzi firmowy sklep.
Moja prośba o wizyte w browarku spowodowała spore zmieszanie na twarzy tej pani, która próbowała coś naprędce wymyślić na zasadzie nie, bo....
Miałem wrażenie jakby było w tym wszystkim coś do ukrycia.
Na przyszły raz wszystkim chętnym do odwiedzenia wnętrza, radzi pisać albo dzwonić.
Kontakt na książce twarzy.
No cóż jak się nie da, to nie.
Na pocieszenie przecież była lodówka z miejscowym piwem w petkach, a i też sporo się z panią pogadało.
Z informacji uzyskanych, to instalacja jest mieszana, taki składak, kotły są o pojemności po 500 l, tanki w ilości 6 szt. każdy po 800 l.
Słód jest ze słodowni Sessler z Trnavy.
Piwo warzy się w stylu ''klasyki'', bez rewolucyjnych szaleństw, chociaż te nie zostały wykluczone w przyszłości.
Golias Svetly leziak 11*- 1.50 € (cena za litrową petke)
Golias Svetly leziak 12*- 1.70
Golias Polotmavy Jantar 13*- 1.75
Golias Medovy Special 13*- 1.85
Golias Tmave porter 14*- 1.80
Taki zestawik był do kupienia, co oczywiście uczyniłem.
Można też na miejscu zakupić piwo w kegach, jak i wypożyczyć mini-bar na imprezę.
Sklep otwarty: pon,wt,czw,pi- 9.00-19.00, śr- 9.00-17.00.
Na miejscu nie ma możliwości spróbowania z kija miejscowego piwa, ba nawet we wsi też.
Najbliższym miejscem jest bar Spektro w Trebisovie, gdzie i tez podążyłem.
Lokal nie jest wart na jakiś osobny temat, więc dołożę go w tym.
Spektro, to niewielki bar na ulicy Skultetycho 2079/5.
Jakieś 10 minut pieszego spacerku ze stacji kolejowej, jak i pobliskiej autobusowej.
Co ciekawe praktycznie sąsiaduje z terenem szkoły i jakoś to nikomu nie przeszkadza.
Miejsce to służy raczej do posiedzeń młodzieży przy świecach i muzyce, niż jakichś spotkań miejscowych piwoszy.
W ofercie oprócz piw z Czech, było piwo Golias svetle 11*, w cenie 1.40 €, za duże.
Jako że byłem pierwszym klientem, pani odlała troszeczkę do szklanki i po spróbowaniu przeze mnie czy aby nie kwaśne, dopiero wówczas napełniła szklankę.
Smak? No cóż nie jest to nic wybitnego, jak na klasykę dosyć słabo chmielone, z taką jak się później okazało charakterystyczną dla tego browarku mdławą nutką, ale generalnie nie odrzuca.
Mnie bardziej przypominało niemieckiego Hellesa.
Na piwny początek dnia, może być.
Lokal otwarty: pon-czw, 14.00-00.00, pi,sob- 14.00-01.00, ni- 14.00-23.00.
Jesli akurat się tam jest, można wstąpić, specjalnie raczej nie warto.
Natomiast jeśli chodzi o skonsumowane w późniejszym czasie piwa z petek, to generalnie jestem rozczarowany.
Piwa lekko mdławe z kwaskiem w tle.
Pan piwowar musi jeszcze popracować nad nimi.
Comment