Słowacja, Dolný Kubín, Hviezdoslavovo námestie 1695/1, Pivovar Kohavar

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    Słowacja, Dolný Kubín, Hviezdoslavovo námestie 1695/1, Pivovar Kohavar

    Rodinný Pivovar Kohavar, położony jest w centralnej części miasteczka, już na końcu rynku po jego północnej, prawej stronie. Znalezienie go wieczorem (ok 21.00) nie było łatwe, raz, że nikogo na rynku nie było, a jesli juz kogoś dorwałem to nie znał tego przybytku.

    Znajduje się w kamienicy, a o browarze świadczy jedynie neon z nazwą browaru.
    Sam browarek jest niewielki, jedna mała sala barowa, druga ciut większa i jeszcze jedno malutkie pomieszczenie. Bar obsługuje właściciel, z przyjemnością pokazał dwa pomieszczenia na zapleczu z instalacją. Instalacja świeżutką, czyściutką i jeszcze dziewiczą bo browar jeszcze piwa swojego nie ma.
    Posiada już własną recepturę, która w chwili obecnej warzona jest w Vŕšky, jest to jasna 12-tka o nazwie Horal. Właściciel i piwowar w jednym powiedział, że już niebawem piwo będzie warzone u niego, do tego czasu musi się podszkolić w fachu, w czym pomaga mu piwowar z kontraktowca z Rožumberoka (który warzy swoje piwo w Sesslerze).

    Oprócz wspomnianego Horala na kranie było jeszcze jasne i ciemne z browaru Vŕšky.

    Właściciel sympatyczny człowiek znając dość dobrze obecną scenę piwną na Słowacji. Wspominał o wrześniowym festiwalu (2016) małych browarów na Słowacji w Koszycach. powiedział, że u nich to zaczyna panować moda na IPA, APA, EPA, OPA HIPA, RIPA i że on sam już tych piw nie pija. (....oczywiście nadmieniłem, że jeszcze SRIPA )
    Sam będzie skupiał się na klasycznych leżakach.

    Piwa podawane w klasycznych, ciężkich kuflach 0,5l.
    Co do menu nie to rozglądałem się (byłem już po kolacji) ale jest raczej mierne, głównie przekąski do piwa, coś na szybko, żadnego restauracyjnego menu tam się nie uświadczy.

    Dla chcących nocować w DK polecam Penzion Koliba, świetna lokalna kuchnia, ok 200m metrów od rynku
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
  • bastion
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2006.10
    • 1144

    #2
    Browarek już zakończył żywot, nie wiem czy w ogóle coś warzył, gdyż piwo które sprzedawano, było z browarku Vŕšky.
    Pan Jan Kohar czyli pomysłodawca i zarazem właściciel, z powodów zdrowotnych nie może dalej realizować swojego projektu i wystawił technologie na sprzedaż.
    Czasem życie niweluje plany, tak bywa.

    Comment

    Przetwarzanie...
    X