Praktycznie wszystkie poza kilkoma, browarki w Bratysławie mieszczą się w centralnej części miasta.
Jest kilka wyjątków, a wśród nich jest Pivovar Hops, w dzielnicy Petrżalka, czyli generalnie w południowej części miasta, gdzie należy przejechać na drugą stronę Dunaju.
O ile w centrum miasta, klientami są głównie zagraniczni turyści, ew. klientela biznesowa, o tyle w Hopsie, który umiejscowiony jest między blokowiskami, atmosfera jest już dużo bardziej luźna.
Miejsce gdzie mieści się ten browar restauracyjny, to dawny sklep mięsny umiejscowiony na tyłach supermarketu, który działa do obecnej chwili i na pytanie miejscowych, o lokalizację browarku, bardziej kojarzony jest właśnie z supersamem.
Otwarcie przybytku nastąpiło 1.06.2016 roku.
Obecnie jest to przyjemne miejsce do posiedzenia i degustacji piwa, chociaż wystrój wnętrza nie jest jakiś specjalnie szałowy.
W głównej sali, przy barze, rzuca się w oczy warzelnia 250- litrowa, reszta technologii schowana jest za ścianą.
Wybór piw, był całkiem spory, zgodnie z zasadą, tak, dla konserwatysty jak i rewolucjonisty coś miłego.
W karcie piwnej stało jak wół, że w spragnione gardzioło wlejemy:
Hops, svetly leziak 11*, w cenie 1.10 oraz 1.70 € za pojemności 0.3 oraz 0.5l
Hops, polotmavy leziak 12*, w cenach j/w
Hops, tmavy leziak 13*, 1.70€, za 0.4
Hops, APA 13*, 2.50€ za 0.4
Hops, IPA 14*, cena j/w.
Dodatkowo są warzone specjale.
Piwa można spróbować również w formie ''kostovki'' czyli próbek każdego piwa po 0.1l i w tym wypadku za każde takie mikro piwo, zapłacimy 0.50 €
W moim przypadku spróbowałem wyłącznie strefy ''konserwatywnej'', czyli lagerów 11, 12 i 13-stki.
Piwa przyzwoite, a nawet dobre, zwłaszcza ciemna trzynastka.
Zdecydowanie do powtórzenia.
Jest też i karta dań ukierunkowana w głównej mierze na gusta przekąskowo- hamburgerowe.
Piwo podawane jest we własnym szkle, są podstawki.
Jeśli chodzi o możliwość zakupu piwa na wynos, to jak najbardziej, leje się je do petek które mają zbiorczą etykietkę, na której zakreśla się właściwy rodzaj piwa..
Otwarte codziennie w godzinach: 15.00 - 23.00.
Czy koniecznie trzeba odwiedzić ten przybytek będąc w Bratysławie?
Moim zdaniem niekoniecznie.
Piwo nie jest wcale złe, ale też jakąś oryginalnością nie rzuca na kolana.
Foto:
Jest kilka wyjątków, a wśród nich jest Pivovar Hops, w dzielnicy Petrżalka, czyli generalnie w południowej części miasta, gdzie należy przejechać na drugą stronę Dunaju.
O ile w centrum miasta, klientami są głównie zagraniczni turyści, ew. klientela biznesowa, o tyle w Hopsie, który umiejscowiony jest między blokowiskami, atmosfera jest już dużo bardziej luźna.
Miejsce gdzie mieści się ten browar restauracyjny, to dawny sklep mięsny umiejscowiony na tyłach supermarketu, który działa do obecnej chwili i na pytanie miejscowych, o lokalizację browarku, bardziej kojarzony jest właśnie z supersamem.
Otwarcie przybytku nastąpiło 1.06.2016 roku.
Obecnie jest to przyjemne miejsce do posiedzenia i degustacji piwa, chociaż wystrój wnętrza nie jest jakiś specjalnie szałowy.
W głównej sali, przy barze, rzuca się w oczy warzelnia 250- litrowa, reszta technologii schowana jest za ścianą.
Wybór piw, był całkiem spory, zgodnie z zasadą, tak, dla konserwatysty jak i rewolucjonisty coś miłego.
W karcie piwnej stało jak wół, że w spragnione gardzioło wlejemy:
Hops, svetly leziak 11*, w cenie 1.10 oraz 1.70 € za pojemności 0.3 oraz 0.5l
Hops, polotmavy leziak 12*, w cenach j/w
Hops, tmavy leziak 13*, 1.70€, za 0.4
Hops, APA 13*, 2.50€ za 0.4
Hops, IPA 14*, cena j/w.
Dodatkowo są warzone specjale.
Piwa można spróbować również w formie ''kostovki'' czyli próbek każdego piwa po 0.1l i w tym wypadku za każde takie mikro piwo, zapłacimy 0.50 €
W moim przypadku spróbowałem wyłącznie strefy ''konserwatywnej'', czyli lagerów 11, 12 i 13-stki.
Piwa przyzwoite, a nawet dobre, zwłaszcza ciemna trzynastka.
Zdecydowanie do powtórzenia.
Jest też i karta dań ukierunkowana w głównej mierze na gusta przekąskowo- hamburgerowe.
Piwo podawane jest we własnym szkle, są podstawki.
Jeśli chodzi o możliwość zakupu piwa na wynos, to jak najbardziej, leje się je do petek które mają zbiorczą etykietkę, na której zakreśla się właściwy rodzaj piwa..
Otwarte codziennie w godzinach: 15.00 - 23.00.
Czy koniecznie trzeba odwiedzić ten przybytek będąc w Bratysławie?
Moim zdaniem niekoniecznie.
Piwo nie jest wcale złe, ale też jakąś oryginalnością nie rzuca na kolana.
Foto:
Comment