Jedyna knajpa z rzemieślniczym wyborem piw w Tatrzańskiej Łomnicy.
Mają piwa pod marką Salus, warzone wg własnej receptury na kontrakcie w Presovie.
Do tego piwa z koszyckich: Corvusa oraz Padre Craft (w momencie w którym byłem, około dwóch tygodni temu).
Próbowałem Salus IPA (bardzo przyjemna rześka owocowo-żywiczna ipa) i Wit IPA z Corvusa (przeciętne, za mało akcentów witbiera, amerykańskie chmiele przytłaczają zbyt mocno całość).
Wystrój pubu w jasnym drewnie, rzutnik na ścianie z kanałem muzycznym, można zagrać w piłkarzyki, są przekąski.
Dobra opcja jak chce się spróbować czegoś innego niż beczkowy Saris czy Bazant w okolicznych lokalach, choć ceny x 2 w stosunku do słowackiej klasyki.
Mają piwa pod marką Salus, warzone wg własnej receptury na kontrakcie w Presovie.
Do tego piwa z koszyckich: Corvusa oraz Padre Craft (w momencie w którym byłem, około dwóch tygodni temu).
Próbowałem Salus IPA (bardzo przyjemna rześka owocowo-żywiczna ipa) i Wit IPA z Corvusa (przeciętne, za mało akcentów witbiera, amerykańskie chmiele przytłaczają zbyt mocno całość).
Wystrój pubu w jasnym drewnie, rzutnik na ścianie z kanałem muzycznym, można zagrać w piłkarzyki, są przekąski.
Dobra opcja jak chce się spróbować czegoś innego niż beczkowy Saris czy Bazant w okolicznych lokalach, choć ceny x 2 w stosunku do słowackiej klasyki.