Słowacja, Poprad, Namestie Svateho Egidia 60, Minipivovar Tatras.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bastion
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2006.10
    • 1152

    Słowacja, Poprad, Namestie Svateho Egidia 60, Minipivovar Tatras.

    Mimo że browar przemysłowy w Popradzie należy już do coraz bardziej odległej przeszłości, to warzenie piwa w tym mieście na szczęście kontynuowane jest dalej, może trochę na mniejszą skalę, ale jednak.

    Na podłużnym rynku , do istniejącego od kilku lat Egidiusa, dołączył nowszy - Tatras.
    Umiejscowiony jest w kamienicy z XVIII w.
    Wystarczy doń wejść, by przekonać się, że to mały kombajn, jadący z mocnym przytupem, czego nie da się powiedzieć o konkurencie z senną atmosferą i pustym lokalem, który odwiedziłem po wyjściu z Tatrasa.

    Dzieki uprzejmości pana piwowara mogłem zagłębić się nieco w ''trzewia'' browarku, którego tylko mała część, to znaczy warzelnia, widoczna jest dla oczu ciekawskich z poziomu restauracji.

    Technologia pochodzi ze słowackiego miasta Svidnik.
    Warzelnia, to kotły o pojemności 12 hl, natomiast tanki mają każdy 24 hl, tak aby zapełnić je dwoma warkami.
    Słód co nie jest dziwne, pochodzi z Zahlinic.
    Widać trwa na Słowacji w mikrusach taki pojedynek: Sessler Trnava, kontra Zahlinice.
    Inni producenci to raczej margines.
    Piwo przelewane jest w kegi, które podłączane są do instalacji, która jest kilka metrów pod restauracją.
    Piwo musi mieć więc małe wspomaganie by wydrapać się do kranu na piętro.

    Restauracja, to kilka pomieszczeń, a każde z nich to godne uwagi miejsca.
    Proste, ale zarazem gustowne.
    Przyjemne miejsce dla solistów, ale i też dla całych rodzin, bez popadania w plastikową tandetę.

    Próbowane piwa tego dnia:


    Pils 11*- 1.30 , 1.80 i 3.4 € za pojemności 0.3, 0.5, 1l
    Weizen 11* - j/w
    Leziak 12* - 1.20, 1.7, 3.2 €
    APA 12*- 2.10, 4 € za 0.4 i 1l
    AIPA 14*- 2 i 3.80 € za pojemności j/w

    Wszystkie piwa mi smakowały, najlepiej Weizen.
    To może nie do końca taka klasyka, ale taka kompozycja mi podeszła.

    Tego dnia dostępny był jeszcze Horkac 10*, czyli lekki jasny lager.

    W karcie figurowały jeszcze nieobecne, z kija:
    Tmavak 13* oraz IPL, czyli India Pale Lager 14*, którego innym razem miałem przyjemność nabyć w 0.5l petce w sklepiku firmowym i zdecydowanie nie byłem nim rozczarowany.

    Lista dań długa, ale ceny z gatunku wyższych, przynajmniej dla średnio zasobnego turysty.
    Obsługa uprzejma i o dziwo ( nie żebym coś miał do tego, stwierdzam tylko fakt) nie słyszałem w mowie żadnych ukraińskich akcentów, z czym w Polsce już coraz rzadziej.


    Generalnie firma zatrudnia 30 osób, a na miejscu mamy restauracje wraz z browarkiem, pensjonat, piwne kąpiele, oraz sklep firmowy.

    Ten ostatni, to ciekawe miejsce (wchodzi się na pięterko) dla tych, którzy poszukują piwa w opakowaniach jednorazowych, ale też swoje znajdą kolekcjonerzy szkła, etykietek, czy innych gadżetów.

    Restauracja otwarta:
    Niedziela - czwartek 12.00 - 24.00
    Piątek - sobota 12.00 - 01.00

    Sklep firmowy czynny codziennie w godzinach 12.00 - 20.00

    Strona własna;
    Ozajstné Pivo, to je TATRAS | Minipivovar | Reštaurácia | Penzión *** | Pivné Kúpele | v Poprade


    Sweet fociaki:






  • malybierwant
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2016.02
    • 62

    #2
    Byłem 30 listopada , załapałem się na IPL (całkiem dobry).Obsługa bardzo miła i całkiem dobrze mówiąca po polsku.Ogólnie na plus:-)
    Piwo,piwko,piweczko:-)

    Comment

    • Pancernik
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.09
      • 9792

      #3
      Obiekt znajduje się przy popradzkim deptaku, noszącym imię św. Idziego, patrona miasta.
      Na zewnątrz łatwo zauważyć wielki kufel z "lejącym" się piwem oraz gigantyczne logo/wafelek browaru. Jest też ogródek, niezbyt duży, ale zawsze.
      W budynku kilka poziomów, na wyższych jest (chyba) piwne spa i (na pewno) sklep, gdzie można kupić m.in. piwo, piwne kosmetyki i gadżety, w tym kilka rodzajów szkła.
      Jak dla mnie wnętrza nieco bezosobowe, mało piwne, mało klimatyczne, choć wygodne i dostosowane do różnych "rozmiarów" grup gości.
      Spory wybór dan w karcie, dominuje dość tradycyjna kuchnia słowacka w klimatach okołopiwnych (goloneczka, żebareczka... ).
      Zamówiłem zupę piwną TATRAS i deskę piwosza. Zupa... hm, ciekawa (w stylu gernańskiej Mehlsuppe), a deska piwosza - częściowo fajne, suszone wędliny, częściowo szynka z Tesco za rogiem.
      Osiem rodzajów piwa, dostępne także w postaci deski degustacyjnej 8 x 0,1 za EUR 5,50. Piwa spokojnie pijalne (opiszę) choć mnie ziemia nie zadrżała . Potwierdzam - obsługa sympatyczna i miła (także dla oka ).

      Comment

      • dadek
        Major Piwnych Rewolucji
        🍺🍺
        • 2005.09
        • 4702

        #4
        Po długich latach braku takiej możliwości, znów można dojechać z Muszyny do Popradu pociągiem. Dwie pary słowackich "motoraków" kursują w każdy weekend i mają dobre połączenia w Muszynie z polskimi pociągami z/w kierunku Krakowa. Tak więc grzechem by było nie skorzystać z okazji popatrzenia na Vysoké Tatry od słonecznej strony i odwiedzenia popradzkich browarków. Tym bardziej, że rano 5.01.2020 nagle obudziliśmy się w dawno nie widzianej zimowej scenerii. Śnieg przestał padać około 11, było go z 0,5 m i pojawiło się słońce, tak więc widoki w Popradzie były piękne.
        Tuż przed południem dotarliśmy do Tatrasa i zajęliśmy stół w jednej z bardzo przyjemnie urządzonych sal - oczywiście tej z oknem pozwalającym z góry obserwować warzelnię.
        Po chwili była przy nas sympatyczna kelnerka i na pytanie "jakie macie piwa" podała nam Pivnou kartu z 10 pozycjami, zaznaczając że chwilowo nie ma piwa Pilsák 10°. Pomimo to już wiedzieliśmy, że do odjazdu pociągu na pewno tu zostaniemy. A i tak nie udało się wszystkiego spróbować... Tak więc po kolei:

        - Pánko jasny lager 12°Blg, 4,9%, 1,90€/0,5 l https://www.browar.biz/galeria.php?id=27200 Barwy ciemnozłotej, klarowny. Na początku słodowy w charakterze, po chwili dochodzi bardzo fajna chmielowa goryczka. Tradycyjny, smaczny ležák w czeskim stylu i na czeskich chmielach.
        - Hefeweizen 11°Blg, 4,4%, 1,90€/0,5 l https://www.browar.biz/galeria.php?id=27199
        Te piwo podobno dostało pierwsze miejsce w swojej kategorii na jakimś konkursie piw słowackich w 2017 roku. Nie wiem jak smakowało wtedy i czy była duża konkurencja, jednak obecnie nic dobrego o nim powiedzieć nie można.
        Blado słomkowej barwy, bez zapachu, ale piana bardzo ładna. Smakowo bardzo cienko, ciężko się czegokolwiek doszukać z hefeweizena. Na pierwszym miejscu wodnistość, lekka kwaskowość nawet nie owocowa, ani banana, ani słodu, no po prostu popłuczyny po beczce. Ten medal to dawno i nieprawda chyba...
        - Vianočniak świąteczny ALE 14°Blg, 5,5%, 2,20€/0,4 l https://www.browar.biz/galeria.php?id=27198
        Ciemnomiedziano-bordowe, ładna lekko beżowa piana. Już zapach nie zostawiał wątpliwości, ze to świąteczne piwo, podobnie było w smaku - korzenne przyprawy, skórka pomarańczowa, cynamon, piernik, suszone owoce. Podstawa słodowa ciastkowa, ale generalnie piwo nie było zbyt słodkie. Smaczne, zgodne z założeniami co do gatunku.
        - Tysíc hrmených NEIPA 17°Blg, 7,3%, 2,30€/0,4 l https://www.browar.biz/galeria.php?id=27201
        Żółte, mętne, mocna piana. Wyraźny aromat egzotycznych owoców daje duże nadzieje smakowe. Niestety nie całkiem spełnione gdyż owocowość jest zbyt kompotowa, mało rześka, bardziej winna. Przy wyraźnej słodowej podstawie to piwo bardziej smakuje jak belgijska IPA.
        - Zvonček Weizen Bock 17°Blg, 7,9%, 2,10€/0,5 l https://www.browar.biz/galeria.php?id=27202
        Kolor herbaciany, o dziwo piwo całkowicie klarowne. Kristal Weizen Bock?
        Ładna, ciut beżowa, mocna piana. Pachnie drożdżowo i słodami z przewagą ciemnych. Niestety w smaku zupełnie się nie broni, ani to Weizen ani Bock, kwaskowe, lekko słodowo mdławe. Pomyłka, chyba sládkowi nie o to chodziło.

        Powyższe wypiliśmy na miejscu, poza nimi na kranach były jeszcze:
        - Tmavák ciemny lager 13°Blg, 5,6%, 1,90€/0,5 l
        - Tatráš India Pale Lager 14°Blg, 5,8%, 2,10€/0,5 l
        - Tatranka APA 12°Blg, 5,9%, 2,20€/0,4 l
        - Sto čertov Milk Stout 18°Blg, 6,7%, 2,20€/0,4 l
        To piwo zakupiliśmy w PET na drogę (4,20€/1 l) i piliśmy już w pociągu, ocenę wrzuciłem tu https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=134384
        W lodówce z piwami na wynos bogactwo jeszcze większe. Oprócz 10 powyższych i nieobecnego na kranie Pilsáka 10° dorwaliśmy jeszcze 3 inne:
        - Märzen 13°Blg, 5,6%, 3,60€/1 l (też wypity w pociągu) https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=134385
        - Loktibrada Brown Ale 15°Blg, 6,3%, 4€/1 l https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=134386
        - Dušička Pumpkin Ale 16°Blg, 7,2%, 4€/1 l https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=134388
        Dwa ostatnie próbowałem już w domu.

        Tak więc jak widać z powyższego różnorodność w Tatrasie może przyprawić o zawrót głowy (nie tylko alkoholowy). Jednak piwa są nierówne, większość dobrych, niektóre świetne ale też trafiają się niewypały. Może sládek zbyt się rozdrabnia tyloma gatunkami?
        Bardzo duży plus to dedykowane szkło firmowe do każdego stylu piwa. Podkładki są dostępne na stołach.
        Nie umawialiśmy się ze sládkiem ani też nie spodziewaliśmy się go zastać w długi weekend. Jednak był na miejscu i warzył, a zapytany o możliwość obejrzenia browaru chętnie zaprosił do piwnicy.
        Jest tam dość ciasno, cały sprzęt jest wciśnięty "na zapałkę". Dowiedzieliśmy się, że piwnicy gdzie stoją tanki w ogóle nie było, została wykopana przy budowie browaru w miejscu podwórzowego parkingu. Parę słów uzupełnienia do postu Bastiona, który już wspomniał że sprzęt pochodzi ze słowackiej firmy Svidník. Patrząc przez okno z sali restauracji warzelnia wydaje się być większa niż 12 hl. Jednak to złudzenie gdyż kadź filtracyjna (z lewej) jest piętrowa, połączona w pionie z wygrzewną. Kocioł jest z prawej strony, obok umieszczono zbiornik wody lodowej. Ten sprzęt jest w starej części budynku. Nowa piwnica to 4 tankofermentory przeznaczone na fermentację i 5 klasycznych leżakowych, wszystkie po 24 hl. Z tyłu za tankami w wąskim korytarzyku stoją kegi z piwami, podłączone bezpośrednio do baru. W prawym rogu piwnicy zabudowano stację uzdatniania wody gdyż jest ona dość twarda i nie do każdego piwnego stylu pasuje.

        Na pewno warto tu wpaść przy okazji pobytu w Popradzie, różnorodność piw jest taka, że niewątpliwie każdy znajdzie coś dla siebie

        Fotki dorzucone do galerii:










        Last edited by dadek; 2020-01-24, 03:42.

        Comment

        • pebejot
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2010.01
          • 1566

          #5
          Do Tatrasa dotarliśmy w ostatni bardzo gorący sierpniowy weekend.
          Większość miejsc była zarezerwowana, nie było mowy o degustacji w ogródku z uwagi na koncert jakiegoś lokalnego wyjca, co akurat jak tylko rozpoczął się recital wyszło nam na zdrowie.
          Przyjemnie było degustować pyszne wyroby Tatrasa w chłodnym, kameralnym wnętrzu lokalu.
          Liczna obsługa była pomocna w donoszeniu kolejnych kufli, a przy tym uprzejma. Z głośników rozbrzmiewała Shakira.

          Od czasu wizyty Dadka asortyment się powiększył i do wyboru było aż (!) 15 rodzajów piw:
          - Pat Penazi 10 (Witbier) - 1,80 / 2,40 € - 0,3 / 0,5 l
          - Kalamita 10 (Session IPA) - 2,60 € - 0,4 l
          - Kyseláčik 10 (Berliner Weisse) - 3,30 € - 0,4 l
          - Weizen 11 (Hefeweizen) - 1,90 / 2,50 €
          - Ribezlačik 11 (Blackcurrant Belgian Witbier) - 2,10 / 2,90 €
          - Severák 12 (NEIPA) - 2,90 € - 0,4 l
          - Strapatá Veža 12 (APA) 2,40 € - 0,4 l
          - Pán Kráe 15 (Oatmeal IPA) - 2,60 € - 0,4 l
          - Loktibrada 15 (American Brown ALE) - 2,60 € - 0,4 l
          - Pána Beka 15 (AIPA) - 2,60 € - 0,4 l
          - Tisíc Hrmenych 17 (New England Double IPA) - 3,30 € - 0,4 l
          - Pilsák 10 (Svetly vyčepny ležíak) - 1,70 / 2,20 €
          - Pánko 12 (Svetly ležíak) - 1,80 / 2,30 €
          - Tmavák 13 (Tmavy ležíak) - 1,90 / 2,50 €
          - Tatráš 14 (India Pale Lager) - 2,10 / 2,90 €

          Ceny jak widać poszły w górę, ale są do przełknięcia.
          Zestaw degustacyjny 8 x 0,125 l kosztuje 7,90 €, a szklankę prażonego słodu można zamówić za 2 €
          Próbowałem Weizena 11, Panko 12 (na zdjęciu z destylatem) i Tmavaka 13.
          Piwa podawane w firmowym szkle, są też firmowe podstawki.
          Na wynos sprzedawane są w litrowych PETkach. Zaopatrzyłem się na dalszą drogę pociągiem w Oatmeal IPA 15.

          Ciekawą, rzadko spotykaną pozycją dla prawdziwych koneserów jest piwny destylat o mocy 45%.
          Kieliszek takiego dobrodziejstwa kosztuje 3,50 € i naprawdę warto skosztować.
          Kuchnia z obszernym jadłospisem, zdominowana przez potrawy czeskie i słowackie.
          Przystawki w cenie 4,50 - 13,90 €, zupy 3,80 - 4,80 €, dania główne od 9,60 do 27,90 €.
          Ja wybrałem zupę piwną "Tatras" za 4,80 €, oraz smażony ser w ciekawym gęstym słodowo-musztardowym sosem za 7,50 € (na zdjęciu z piwem Tmavák 13).
          Obie te pozycje figurowały w karcie jako specjalności zakładu.
          Minibrowar Tatras to miejsce zdecydowanie do ponownego odwiedzenia.

          Aktualnie restauracja czynna jest codziennie od 12:00 do 23:00 (w piątki i soboty do północy).
          Attached Files

          Comment

          Przetwarzanie...
          X