Słowacja, Bratysława, Komarovska 46, Pivovar Breisburg. [ Bez wyszynku]

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bastion
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2006.10
    • 1144

    Słowacja, Bratysława, Komarovska 46, Pivovar Breisburg. [ Bez wyszynku]

    Podunajske Biskupice które zostały wchłonięte przez bratysławską aglomerację, mają w swojej historii i to bardzo niedawnej, browar Muzeum Obchodu. Mam z wizyty w nim bardzo dobre wspomnienia. Gdybym brał całokształt próbowanych piw w bratysławskich mikrusach, ten byłby u mnie nr.1
    Niestety jakoś szybko jego historia się przewinęła i po kilku latach działalności został zamknięty.
    Nowy mikrus Breisburg ( ponoć nazwą nawiązującą do niemieckiej nazwy Bratysławy) powstał w 2018 roku, całkiem niedaleko od miejsca gdzie działał Muzejny.
    Różnica jednak między nimi taka, że ten nowy jest rzemieślniczym bez wyszynku.

    Gdyby nie wcześniejszy kontakt z właścicielem, nie wiedział bym że mieści się na tyłach zwyczajnego jednorodzinnego domku. Nie ma przy wejściu żadnej reklamy ani tabliczki z nazwą. Po przejściu przez podwórze, oczom ukazuje się nowo wybudowany baraczek, gdzie mieści się cała technologia. Inwestycja objęła również własny pojazd firmowy.

    Właścicielem i pomysłodawcą jest pan Robert Beutischmidt. którego rodzinne korzenie są niemieckie. Pan Robert był (jest?) piwowarem domowym, który postanowił przejść na wyższy poziom swoich ambicji. Warzenie piwa jest w jego rodzinie niczym szczególnym, gdyż jego ojciec pracował w browarze Stein w Bratysławie.

    Już po wejściu widać w centralnym miejscu warzelnie, przy której pracował pan sladek- Zoltan Nagy ( czyżby coś ze strony węgierskiej?) Technologia pochodzi od pana Krysla, z Czeskiej Republiki. Warzelnia o wybiciu 500l i zaledwie kilka tanków 1000 litrowych, czyli dwie warki do pełna każdego. Kadzie fermentacyjne w wersji otwartej, aczkolwiek czasami zamknięte blaszaną klapą. Browarek dopiero się rozkręca, w planach jest powiększenie ilości tanków. Woda używana jest z miejskiej rury, natomiast słód kupuje się w Zahlinicach na Moravach.

    Kiedy próbowałem miejscowe piwo, doszło do ciekawej sceny, gdy chwaliłem produkty z nieistniejącego już browaru Muzeum Obchodu. Pan sladek przedstawił się że warzył właśnie w nim..
    Gdy tamten zamknięto, pan Robert stwierdził że taki skarb nie może zostać bez pracy i zatrudnił go we właśnie powstającym Breisburgu. O tym że współpraca wypada bardzo dobrze, mogłem przeświadczyć się pijąc miejscowe piwa.

    Podstawą są lagery, niby nic odkrywczego w tej części świata. Były:
    Svetly Leziak 11*
    Svetly Leziak 12* i coś z innej beczki
    IPA 13*

    Warzy się również piwa sezonowe, z których bardzo mnie zaintrygował ''Bock z Miodem Kasztanowym'' 13*. Niestety nieobecny podczas wizyty..

    Piwa w znakomitej większości napełniane są w kegi i rozwożone po knajpach Bratysławy. W dużo mniejszej ilości napełnia się je do butelek szklanych o pojemności 0.75 z własnymi etykietkami.

    Browar ma swoją stronę w necie: https://breisburg.sk/ na której po otworzeniu, w dolnej części '' Ochutnajte Nas'' są wypisane miejsca w Bratysławie, gdzie można raczyć się ich piwem.
    Bardzo solidnym z resztą.

    Fotki:




Przetwarzanie...
X