Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarcinKa
Słowacja, Rożnawa, Zakarpatská 28, Pivovar Kaltenecker
Collapse
X
-
Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
Piwo domowe -
Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych
Reklama w BROWARZE
PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D -
Obecnie dostępne w Kalteneckerze były następujące piwa:
Vycapne svetle 10 (17 Sk) - klarowne, z leciutką goryczką, o wspaniałej świeżości. Idealnie zrównoważone bez żadnych nieprzyjemnych akcentów, leciutkie. Świetne!
Leziak svetle 11,5 (20 Sk) - po wypitej dziesiątce oczekiwałem po tym piwie większej treściwości. Niemniej jest na pewno dobre.
Zazvorove z medom 12 (24 Sk) - w smaku wyczuwalny był miód a nie imbir co akurat mi odpowiadało...
Tmave 13 (22 Sk) - wspaniały zapach ciemnego pieczywa wyjętego prosto z pieca. Zero słodyczy, lekko wytrawny smak. Do pełni szczęscia brakowało tylko wiekszej głębi, większej treściwości no ale to i tak najlepsze z ciemnych słowackich które miałem okazję próbować.
Niefiltrowanego jasnego 11,5 nie było.
Interesującą opcją w karcie jest możliwość zamówienia dań w porcji 1/2 standardowej, no i to, o czym wspominał bastion czyli sprawdzenie węgierskich terminów odnośnie poszczególnych potraw. Szczerze mówiąc spodziewałem się większego wyboru dań w klimacie węgierskim (akurat najwięcej z tej kategorii było zup). Jedyną niedogodnością Kalteneckera był brak programu węgierskiej (publicznej) TV, gdzie akurat relacjonowano wyścig na Hungaroringu...Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
-
Przybytek ponownie odwiedzony, w Styczniu.
Spaliśmy w Rożnavie, i z niecierpliwością czekaliśmy na wieczorne posiedzenie w Kalteneckerze, ostrząc sobie zęby na miejscowe specjały.
Jednak po przyjściu pod lokal, okazało się że w dniu dzisiejszym zarezerwowane z powodu jakiejś prywatnej imprezy.
Kolega Beerjot jednak nie dał za wygraną, i u gościa podejrzewam że z miejscowej ludowej kapeli, wyprosił możliwośc kupienia kilku piw w oryginalnie nalewanych litrowych Petach.
Wybór bodajże siedmiu rodzajów, w tym jasnej 11.5* w wersji filtrowanej oraz niefiltrowanej.
Półka była i tak mocno przetrzebiona.
Ceny już zrobiły się konkretne, gdyż trzeba było zapłacić za każde coś około 2.20 Euro.
Z ciekawych piw których nie było przy pierwszej mojej wizycie:
Psenicny weissbier 12* - bardzo dobry, z intensywnym smakiem pszenicy, taki w stylu bawarskim.
Oraz Indian Pale Ale 14* -o bursztynowym kolorze, uwarzony podobno przez Japończyka, który tam gościł.
Porządne mocno goryczkowe piwo.
Myślałem że ostanie się jeszcze Porter który uwarzony był specjalnie na święta, ale ten już ''wyszedł''.Comment
-
Comment
Comment