Lokal odwiedzony po latach, wewnątrz nie przypominał tamtego. Czysto, sterylnie, warzelnia chyba przeniesiona w inne miejsce. ( Pamięć trochę już zawodzi, a to prawie 20 lat..)
W letnią sobotę centrum Bańskiej Bystrzycy było prawie wymarłe. W Krebsie byłem jedynym gościem a w Perle tak samo.
Powodem był jakiś koncert na świeżym powietrzu, którego odgłosy dochodziły i tu. Chyba całe miasto się tam udało.
Moim wejściem nieco zburzyłem senną atmosferę, urozmaicaną przez dwie dziewczyny za barem oglądaniem swoich smartfonów.
Ich wschodni akcent w późniejszej rozmowie wyjaśnił pochodzenie. Jedna z Ukrainy, druga z Białorusi.
Ku mojej radości na tablicy figurowały dwa rodzaje piw, nie jak dawniej tylko jasna 11-tka ale też i Weizen.
Spróbowałem obydwa.
Svetla 11*, niezła ale nie zrobiła wyjątkowego wrażenia. Po prostu może być, ale nic więcej. Cena 1,9 i 1,4€ za duże i małe.
Weizen 12*, bardzo przeciętne, podane w tym samym szkle co jasne. 2,4 i 1,8€
Dla mnie szału nie było, podobnie jak dawniej.
Są proste przekąski w typie utopenca czy hermelina.
Otwarte od poniedziałku do soboty w godzinach 16.00 - 23.00
Fajnie że znowu funkcjonuje to bezpretensjonalne miejsce piwne, ale szkoda że nie wybija się ponad średni poziom.
Na fotkach
1. Kamienica w której mieści się Perla.
2. Wnętrze z barem.
3. Svetle 11*
4. Weizen 12*.
W letnią sobotę centrum Bańskiej Bystrzycy było prawie wymarłe. W Krebsie byłem jedynym gościem a w Perle tak samo.
Powodem był jakiś koncert na świeżym powietrzu, którego odgłosy dochodziły i tu. Chyba całe miasto się tam udało.
Moim wejściem nieco zburzyłem senną atmosferę, urozmaicaną przez dwie dziewczyny za barem oglądaniem swoich smartfonów.
Ich wschodni akcent w późniejszej rozmowie wyjaśnił pochodzenie. Jedna z Ukrainy, druga z Białorusi.
Ku mojej radości na tablicy figurowały dwa rodzaje piw, nie jak dawniej tylko jasna 11-tka ale też i Weizen.
Spróbowałem obydwa.
Svetla 11*, niezła ale nie zrobiła wyjątkowego wrażenia. Po prostu może być, ale nic więcej. Cena 1,9 i 1,4€ za duże i małe.
Weizen 12*, bardzo przeciętne, podane w tym samym szkle co jasne. 2,4 i 1,8€
Dla mnie szału nie było, podobnie jak dawniej.
Są proste przekąski w typie utopenca czy hermelina.
Otwarte od poniedziałku do soboty w godzinach 16.00 - 23.00
Fajnie że znowu funkcjonuje to bezpretensjonalne miejsce piwne, ale szkoda że nie wybija się ponad średni poziom.
Na fotkach
1. Kamienica w której mieści się Perla.
2. Wnętrze z barem.
3. Svetle 11*
4. Weizen 12*.
Comment