Przejeżdżając przes Bratysławę w drodze na Chorwację postanowiłem zatrzymać się tu na nocleg i trochę pozwiedzać, a na koniec spróbować jakiegos smacznego piwa. Dzięki informacji od Zythuma trafiłem do lokalu Slovak Pub, który warzy swoje własne piwo (podobno, bo instalcji nie widziałem). Piwo to, o nazwie Dobré pifko posiada deklarowany ekstrakt 11,5.
Kolor jak na taki ekstrakt dosyć ciemny, przyjemny dla oka. Idealnie klarowne (!)
Zapach delikatny, chmielowy.
Nagazowanie spore, pomaga podtrzymać piankę.
A owa pianka jest na prawdę doskonała: gęsta, wysoka, trwała, zostawia obrączkę po każdym łyku. Po prostu wzorzec w tej klasie.
Smak lekko słodowy, zdecydowana goryczka, pozostawia średniodługi posmak, najpierw słodowy, potem goryczkowo - chmielowy.
Bardzo przyjemne piwo, raczej lekkie w smaku. Tylko ta 100% klarowność...
Kolor jak na taki ekstrakt dosyć ciemny, przyjemny dla oka. Idealnie klarowne (!)
Zapach delikatny, chmielowy.
Nagazowanie spore, pomaga podtrzymać piankę.
A owa pianka jest na prawdę doskonała: gęsta, wysoka, trwała, zostawia obrączkę po każdym łyku. Po prostu wzorzec w tej klasie.
Smak lekko słodowy, zdecydowana goryczka, pozostawia średniodługi posmak, najpierw słodowy, potem goryczkowo - chmielowy.
Bardzo przyjemne piwo, raczej lekkie w smaku. Tylko ta 100% klarowność...
Comment