Słowacja, Bratysława, Zamocka 13, Zamocky Pivovar

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bastion
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2006.10
    • 1152

    Słowacja, Bratysława, Zamocka 13, Zamocky Pivovar

    Położenie tego minibrowaru restauracyjnego tuż pod bratysławskim wzgórzem zamkowym obok wjazdu do tunelu, jest bardzo atrakcyjne czego nie da się powiedzieć o samym budynku.
    Zwykły klockowaty tworek z lat 70-tych ubiegłego wieku.
    Minibrowar zaczął działalność w 2011 roku.
    Sama warzelnia jest przeszklona i można ją oglądać z zewnątrz.
    W budynku na piętrze, znajduje się niewielka w sumie sala restauracyjna, a wyżej pokoje hotelowe.
    W sezonie czynny jest też ogródek piwny na tarasie.

    Zadziwiło mnie to, że w sobote około godziny 17.00 byłem jedynym gościem tego przybytku.
    Później pojawiła się mała czteroosobowa grupka z ...Polski.
    Musiałem z braku innego zajęcia, kumulować na sobie całą uwage licznej braci kelnerskiej.

    Piwa w tym dniu dostępne były cztery rodzaje.

    Svetle 10* 1.20/1.70 € - 0.3/0.5 l.
    Lekki leżak w sam raz na zaostrzenie sobie smaku pod piwo ''właściwe''.

    Svetle 12* 1.30/1.80 €
    Chyba najlepsze, choć słabo nachmielone.

    Tmave 12* 1.30/1.80 €
    Bardzo delikatne jak na ten ekstrakt, ale zharmonizowane gdyż żaden ze smaków nie wybijał się ponad miare.

    Psenicne 13* 1.30/1.90 €
    Już podanie go w zwykłym kufelku nieco mnie zdziwiło.
    Cóż tam jak piwo dobre, to można go pić z musztardówki.
    Niestety w tym wypadku nie zrobiło na mnie jakiegoś dobrego wrażenia.
    Tego słodu pszenicznego chyba nie dodano zbyt wiele przy warzeniu, w dodatku nuty bananowe bardzo słabe.
    Piwo praktycznie klarowne.

    Generalnie wszystkie piwa mogę podsumować jako wodniste.

    Czy to były aż tak bardzo słabe piwa?
    Nie, spokojnie można się skusić, ale mnie niczym nie zachwyciły.

    Browarek ma swoją strone:
    zamockypivovar.sk - lifestyle food magazin



    Foto z galerii:



  • pebejot
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2010.01
    • 1566

    #2
    Browarek odwiedziłem w mroźny grudniowy dzień.
    Od czasu wizyty Bastiona lokal chyba zyskał na popularności, bowiem frekwencja wynosiła 50%

    W ofercie były 4 piwa: Svetle 10%, Svetle 12%, Tmave 13% (to co opisał Bastion), a nowością była Polotmava 14% w cenie 1,90 / 1,30 €
    Mi osobiście najbardziej zasmakowała jasna 10-tka.
    Pijąc kolejne piwa przeżyłem Déjà vu, ponieważ półciemne piwo nie różniło się niczym od ciemnego. Kolor był ten sam, w smaku też nie odczułem różnicy.
    Pomyślałem, że nastąpiła pomyłka i podano mi dwa razy półciemne, jednak nie - rachunek się zgadzał, a kelner nalewał oba rodzaje z różnych kranów.

    Polecam bardzo ciekawą przekąskę, która nazywa się "Lokše z kuračou pečenou".
    Są to sycące naleśniki z wątróbki drobiowej w cenie 3,30 €

    Minibrowar ma własne dedykowane szkło i podstawki.

    Dokładam dwie fotki:

    Comment

    • Shedao
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      🥛🥛🥛🥛
      • 2007.09
      • 915

      #3
      I trzeci z zaliczonych przeze mnie bratysławskich mikrusów, zdecydowanie najgorszy. Obsługa oschła i niemiła - zamówiłem piwo, przy czym kelnerka obrzuciła mnie wzrokiem typu "czego on tu k***a chce?", kolegę spotkało to samo przy zamawianiu jedzenia, ogólnie czuliśmy się tam niechcianymi gośćmi.

      Piwa były trzy: jasne, półciemne, ciemne. Wypiłem tylko jasne - Zámocké Svetlé 12° i podziękowałem, w smaku - apteka, bardziej przypominało syrop na kaszel niż piwo. W związku z tym wszystkim, pozostałe dwa już sobie odpuściłem. Odradzam.

      Na plus: pyszny, duży burger z frytkami za 5,90 euro.

      Comment

      • pebejot
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2010.01
        • 1566

        #4
        5,90 € to troche sporo jak na burgera z frytkami.

        Comment

        • Shedao
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          🥛🥛🥛🥛
          • 2007.09
          • 915

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pebejot Wyświetlenie odpowiedzi
          5,90 € to troche sporo jak na burgera z frytkami.
          Nie oceniaj, póki nie zobaczysz.

          Comment

          • pebejot
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2010.01
            • 1566

            #6
            To moge sie domyslac ze jest "mega". Szkoda ze ich piwo nie pasuje do tego okreslenia..

            Comment

            • becik
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍼🍼
              • 2002.07
              • 14999

              #7
              Znaleziony przypadkiem po drodze na bratysławski zamek. Odwiedzony przy schodzeniu. Jak już to dobrze określono, nieciekawy klockowaty budynek, w środku część barowa była nieczynna, w lokalu zajęte 4 stoliki, 3 różne piwa z nalewaka. Jasne, Ciemne i Zamkowy Ale. Kuchnia smaczna, ceny jak na stolicę umiarkowane. Warzelnia widoczna z ulicy za przeszkloną "wystawką". Obsługa miła ale dość flegmatyczna


              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

              Comment

              • bastion
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2006.10
                • 1152

                #8
                Wyprzedaż piw z ostatniej warki i browar kończy swoją działalność.
                W ofercie sprzedaż całej instalacji, ale z drugiej strony gdyby znalazł się nabywca który będzie dalej na tym samym miejscu warzyć piwa, to według właściciela obiektu istnieje taka możliwość.

                Comment

                Przetwarzanie...
                X