Knajpa firmowa browaru Mahnič położona w wiosce Matavun, w miejscu gdzie zbierają się wszystkie wycieczki do Škocjanskich jam (jaskiń - jednego z 3 obiektów z listy UNESCO w Słowenii).
Sama knajpa w porządku, obsługa tu jest miła i sympatyczna, można napić się lanego piwa z browaru lub kupić na wynos w butelkach 0,5l, można oczywiście coś zjeść.
Miejsce warte wspomnienia tylko ze względu na sąsiedztwo Škocjanskich jam. Są przepiękne, olbrzymie, bilety tańsze (16€) niż w przereklamowanych Postojnskich jamach (23€). Wędrówka z przewodnikiem w okresie jesiennym jest tylko o 3 porach, w jaskiniach obowiązuje kategoryczny zakaz fotografowania jakimkolwiek sprzętem.
Na fotce wyjście z jaskiń oraz jedno zdjęcie z jaskini przy wyjściu (zrobione już za zgodą pracownika parku), które obrazuje ich ogrom, ten podświetlony żółty pasek to droga która się idzie
Sama knajpa w porządku, obsługa tu jest miła i sympatyczna, można napić się lanego piwa z browaru lub kupić na wynos w butelkach 0,5l, można oczywiście coś zjeść.
Miejsce warte wspomnienia tylko ze względu na sąsiedztwo Škocjanskich jam. Są przepiękne, olbrzymie, bilety tańsze (16€) niż w przereklamowanych Postojnskich jamach (23€). Wędrówka z przewodnikiem w okresie jesiennym jest tylko o 3 porach, w jaskiniach obowiązuje kategoryczny zakaz fotografowania jakimkolwiek sprzętem.
Na fotce wyjście z jaskiń oraz jedno zdjęcie z jaskini przy wyjściu (zrobione już za zgodą pracownika parku), które obrazuje ich ogrom, ten podświetlony żółty pasek to droga która się idzie