Słowenia, Domžale, Perkova 17, Pivnica Adam Ravbar

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pebejot
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2010.01
    • 1566

    Słowenia, Domžale, Perkova 17, Pivnica Adam Ravbar

    Jeden z najstarszych minibrowarów w Słowenii, założony w 1991 roku znajduje się w miejscowości Domažle, położonej 15 km od centrum Słoweńskiej stolicy.
    Z Ljubljany przez cały dzień co godzinę kursują pociągi regionalne do miejscowości Kamnik. Domažle to siódma stacja na linii Ljubljana - Kamnik, ale uwaga! - z pociągu wysiadamy dopiero na następnej stacji - Rodica ! Stąd wystarczy przejść pasami przez jezdnię i już jesteśmy na miejscu, to dosłownie 50 metrów od przystanku kolejowego.

    Budynek minibrowaru jest niepozorny, budowa jego górnej kondygnacji od lat nie została dokończona. Samo wnętrze i restauracja sprawiają jednak miłe wrażenie. Zaraz przy barze znajduje się warzelnia, dalsza część urządzeń jest w piwnicy.

    W ofercie są trzy rodzaje piwa: Jasne, ciemne i mieszane (12,5 % / 5% alc.).
    Wszystkie są w jednej cenie - 2,00 / 1,80 / 1,60 euro odpowiednio za 0,5 / 0,3 / 0,2 litra.
    Można zamówić też trzylitrową żyrafę za 9,80 euro. Na wynos sprzedawane są dwulitrowe krachle za 2 euro + 1,50 euro zastawu, ale można też poprosić o nalanie piwa do własnej butelki PET, obsługa nie robi problemu.

    Piwo podawane jest w czystym szkle, są za to firmowe podstawki.

    Zdjęcia w galerii:


  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4702

    #2
    Do opisu Pebejota dorzucę, że w piwnicznej części browarku tanków jest aż 10 (na moje oko każdy po 500 l) co świadczy o dużych zdolnościach produkcyjnych. Pewnie dlatego piwa oferowane są też w beczkach 10 - 30 l. Jednak warzy się tylko 2 rodzaje (svetlo i temno) a mešano powstaje dopiero na barze po wlaniu do kufla po połowie obu z nich. Piwa opiszę w dziale Piwo konkretnie.
    Wnętrze restauracji w tonacji ciemnozielonej, z belkowym stropem, stołami i ławami z jasnego drewna rzeczywiście sprawia miłe wrażenie. Jedynie oświetlenie psuje ogólny klimat gdyż użyto świetlówek kompaktowych dających zimne, trupie światło. Niestety pomimo otwartych drzwi i okien wewnątrz było dość duszno (szczególnie przy warzelni). W pogodne dni najlepszym rozwiązaniem jest spory letni ogródek przy wejściu.
    Jeśli chodzi o jedzenie, dało się zauważyć że dania są bardzo obfite i ładnie podane ale ceny w przedziale 7 - 12€.
    Dorzuciłem fotkę części piwnicznej:

    Comment

    Przetwarzanie...
    X