Dokładnie tak, jak w tytule. Owszem pod adresem Seča 81 znajduje się lokal Kapitol i wygląda dokładnie jak na zdjęciach w necie, ale gdy dojechałem szczęśliwy na miejsce i oznajmiłem kelnerowi, że chcę się napić ich piwa i zrobić kilka fotek, jak warzą piwo, a ten mi odpowiedział:
Trochę przesadził z tymi 10 latami, ale taka południowa specyfika 
Fakt faktem piwa Kapitol się nie napiłem.
Dostępne było tylko Laško "z kija" i z butelek, Union z puszki (nie wiem, czy był z butelki, bo nie lubię tego piwa) i 2 piwa włoskie w butelkach - ciemne Kiefer Brau "Black Devil" z browaru BIRC SPA i drugie bezalkoholowe na jakiejś polskiej licencji, czy jakoś tak, bo na etykicie było coś z Warszawą (nie kupiłem i nie pamiętam dokładnie).
Porobiłem trochę pamiątkowych fotek, zebrałem rodzinę i pożegnałem lokal (już nie Pivovarna) Kapitol, której właścicielem jest (lub był, nie dopytałem) człowiek o polsko brzmiącym imieniu Bogdan Gustinčič.
Niniejszym proszę usunąć z mapy Browary w państwach byłej Jugosławii pivovarnu Kapitol
Piwa nie robią już od 10 lat, wszystko zabrał bank. Zostały tylko pamiątkowe fotografie

Fakt faktem piwa Kapitol się nie napiłem.
Dostępne było tylko Laško "z kija" i z butelek, Union z puszki (nie wiem, czy był z butelki, bo nie lubię tego piwa) i 2 piwa włoskie w butelkach - ciemne Kiefer Brau "Black Devil" z browaru BIRC SPA i drugie bezalkoholowe na jakiejś polskiej licencji, czy jakoś tak, bo na etykicie było coś z Warszawą (nie kupiłem i nie pamiętam dokładnie).
Porobiłem trochę pamiątkowych fotek, zebrałem rodzinę i pożegnałem lokal (już nie Pivovarna) Kapitol, której właścicielem jest (lub był, nie dopytałem) człowiek o polsko brzmiącym imieniu Bogdan Gustinčič.
Niniejszym proszę usunąć z mapy Browary w państwach byłej Jugosławii pivovarnu Kapitol
Comment