ТзОВ «Пивоварня Кумпель» Сокільники
Wizyta w lwowskiej restauracji ''Kumpel 2'', ( jak widzę teraz przyjęła nazwę ''Pivny Restaurant Kumpel'') nieco namieszała mi w głowie, bo tą nazwę dotychczas kojarzyłem z jednym tylko miejscem na placu Mytna, gdzie miejscowe piwo raczej nie było jakimś dla mnie wybitnym.
Okazało się że powstała mała kompania handlowo - gastronomiczna, o nazwie Kumpel Group.
To nie tylko piwo, ale i sklepy z produktami regionalnymi, takowe delikatesy dla klientów z zasobniejszym portfelem.
Wizyta: http://www.browar.biz/forum/showthre...ight=lw%C3%B3w
Piwo które tam serwują, jest warzone w otwartym w 2013 roku browarku na ulicy Stryjskiej.
W adresie widnieje nazwa Sokolniki, ale to chyba jakieś niuanse katastralne, bo dla mnie to ewidentnie Lwów, chociaż mocno peryferyjny.
Kiedy jechałem tamtędy autobusem kilkanaście lat temu, były tylko pola, a teraz miasto pochłania coraz bardziej swoje nowe tereny.
Przy zjeździe z obwodnicy Lwowa po jego zachodniej stronie, nie można przegapić wielkiego centrum handlowego ''King Kross Leopolis'' za którym jadąc w stronę centrum po może 200 metrach, w przeszklonym baraku świeci się w słońcu warzelnia browaru.
Po przeciwnej stronie w pewnym oddaleniu widać wielką bryłę ''Lviv Arena'', czyli stadionu wybudowanego na Euro 2012.
Z zobaczeniem wnętrza nie było problemu, a oprowadził nas świetnie mówiący po polsku, pan Taras Falik.
Jak to w tego typu niedawno oddanych do użytku browarkach, wszystko sterylne aż do bólu, takie trochę bezduszne, ale dziwić to wszakże nie może.
W całą instalacje zaopatrzyła go firma ZIP.
Ciekawostką są dwie warzelnie.
Jedna taka na ''poważnie'' o pojemności 2000 l, a druga w wersji mini - 20 litrowa.
W tej małej robi się warki próbne, aby dojść do efektu który zadowoli piwowara.
Jeśli więc wynik jest pozytywny, to oczywiście idą do większej warzelni.
Co jest niejakim novum w tamtych stronach, nastawiają się przede wszystkim na piwa dolno fermentacyjne, chociaż bez jasnego lagera się oczywiście nie obejdzie.
Używa się słodu Weyermanna, chmielu również z Niemiec, a drożdży z Francji.
Widać że stawiają na rozwój, bo kilka miesięcy po naszej wizycie miała być otrzymana kolejna partia nowych tanków.
Piwa jakie wówczas były w sprzedaży:
Galician Lager 12*
Galician Wheat 13*
Golden Ale 16.5*
Bronze Ale 17.5*
Zwłaszcza dwa ostatnie o bardzo ciekawym smaku.
Piwa oprócz beczek są rozlewane do litrowych szklanych krachli, oraz do litrowych petek, które zamiast klasycznych etykiet są opakowane szarym papierem z opisem danego piwa.
Chmielowy napój jest dystrybuowany do dużych sieci gastronomicznych, jak np. Pizza Celentano, Kartofliana Chata i innych w Lwowie.
Jednak trzeba zaznaczyć, że tam można spróbować tylko pojedynczych rodzajów piwa.
Komplet był do kupienia tylko w ''Kumplu 2'', ale to się już zmieniło.
Podczas naszej wizyty trwały szeroko zakrojone wykończeniowe prace, przy budowie dużej restauracji praktycznie przylegającej do browarku.
Obecnie jest ona już otwarta pod nazwą ''Hołodnyj Mikoła''.
Jak widzę w menu są praktycznie te same potrawy co w ''Kumplu 2'', a zestaw piw jest kompletny.
Czyli dla leniwych lepszą propozycją jest Kumpel w samym centrum na ulicy Czornowola, a dla tych co lubią piwo koło komina, chociaż w tym wypadku raczej kominka ,to wycieczka na obrzeża miasta obowiązkowa.
Stronka Kumpel Group na której m.in. informacje o własnych restauracjach i wyrobach.
Fotki z wizyty:
Wizyta w lwowskiej restauracji ''Kumpel 2'', ( jak widzę teraz przyjęła nazwę ''Pivny Restaurant Kumpel'') nieco namieszała mi w głowie, bo tą nazwę dotychczas kojarzyłem z jednym tylko miejscem na placu Mytna, gdzie miejscowe piwo raczej nie było jakimś dla mnie wybitnym.
Okazało się że powstała mała kompania handlowo - gastronomiczna, o nazwie Kumpel Group.
To nie tylko piwo, ale i sklepy z produktami regionalnymi, takowe delikatesy dla klientów z zasobniejszym portfelem.
Wizyta: http://www.browar.biz/forum/showthre...ight=lw%C3%B3w
Piwo które tam serwują, jest warzone w otwartym w 2013 roku browarku na ulicy Stryjskiej.
W adresie widnieje nazwa Sokolniki, ale to chyba jakieś niuanse katastralne, bo dla mnie to ewidentnie Lwów, chociaż mocno peryferyjny.
Kiedy jechałem tamtędy autobusem kilkanaście lat temu, były tylko pola, a teraz miasto pochłania coraz bardziej swoje nowe tereny.
Przy zjeździe z obwodnicy Lwowa po jego zachodniej stronie, nie można przegapić wielkiego centrum handlowego ''King Kross Leopolis'' za którym jadąc w stronę centrum po może 200 metrach, w przeszklonym baraku świeci się w słońcu warzelnia browaru.
Po przeciwnej stronie w pewnym oddaleniu widać wielką bryłę ''Lviv Arena'', czyli stadionu wybudowanego na Euro 2012.
Z zobaczeniem wnętrza nie było problemu, a oprowadził nas świetnie mówiący po polsku, pan Taras Falik.
Jak to w tego typu niedawno oddanych do użytku browarkach, wszystko sterylne aż do bólu, takie trochę bezduszne, ale dziwić to wszakże nie może.
W całą instalacje zaopatrzyła go firma ZIP.
Ciekawostką są dwie warzelnie.
Jedna taka na ''poważnie'' o pojemności 2000 l, a druga w wersji mini - 20 litrowa.
W tej małej robi się warki próbne, aby dojść do efektu który zadowoli piwowara.
Jeśli więc wynik jest pozytywny, to oczywiście idą do większej warzelni.
Co jest niejakim novum w tamtych stronach, nastawiają się przede wszystkim na piwa dolno fermentacyjne, chociaż bez jasnego lagera się oczywiście nie obejdzie.
Używa się słodu Weyermanna, chmielu również z Niemiec, a drożdży z Francji.
Widać że stawiają na rozwój, bo kilka miesięcy po naszej wizycie miała być otrzymana kolejna partia nowych tanków.
Piwa jakie wówczas były w sprzedaży:
Galician Lager 12*
Galician Wheat 13*
Golden Ale 16.5*
Bronze Ale 17.5*
Zwłaszcza dwa ostatnie o bardzo ciekawym smaku.
Piwa oprócz beczek są rozlewane do litrowych szklanych krachli, oraz do litrowych petek, które zamiast klasycznych etykiet są opakowane szarym papierem z opisem danego piwa.
Chmielowy napój jest dystrybuowany do dużych sieci gastronomicznych, jak np. Pizza Celentano, Kartofliana Chata i innych w Lwowie.
Jednak trzeba zaznaczyć, że tam można spróbować tylko pojedynczych rodzajów piwa.
Komplet był do kupienia tylko w ''Kumplu 2'', ale to się już zmieniło.
Podczas naszej wizyty trwały szeroko zakrojone wykończeniowe prace, przy budowie dużej restauracji praktycznie przylegającej do browarku.
Obecnie jest ona już otwarta pod nazwą ''Hołodnyj Mikoła''.
Jak widzę w menu są praktycznie te same potrawy co w ''Kumplu 2'', a zestaw piw jest kompletny.
Czyli dla leniwych lepszą propozycją jest Kumpel w samym centrum na ulicy Czornowola, a dla tych co lubią piwo koło komina, chociaż w tym wypadku raczej kominka ,to wycieczka na obrzeża miasta obowiązkowa.
Stronka Kumpel Group na której m.in. informacje o własnych restauracjach i wyrobach.
Fotki z wizyty:
Comment