Pierwszy browar restauracyjny w Łucku zaczął swoją działalność w 2013 roku. Mieści się przy jednej z głównych ulic w centrum i jest z niego bardzo blisko do browaru Zemana. Jest to projekt sfinansowany przez miejscowych ludzi będących na politycznym piedestale. Udział polityki i biznesu jest w tamtych stronach nierozerwalny.
Już wchodząc do niego widać przez szybę praktycznie całą technologię, oczywiście z wysuniętą na pierwszy plan warzelnią. Ta nie jest jakaś imponująca, to Schulz na 300l
Po kilku krokach wchodzi się do sali która może robić wrażenie. Drewno jest dominantą wystroju tego miejsca w każdym jego elemencie. Solidne ławy, ale też stropy oraz ściany nim wyłożone. Mnie to bardzo podeszło, odskocznia od obecnie modnych spartańskich przybytków.
Od razu interesuje się klientem młode dziewczę, nie można się nawet dobrze rozejrzeć po sali..
Tak lista dań jak i piw jest słuszna. Można powybierać.
Jako że do spróbowania było 5 rodzajów piw, postanowiłem zacząć od deski próbek a później coś powtórzyć co będzie smakowało. To taki mój schemat w przypadku gdy mamy do wyboru większą ilość miejscowych piw. I to tych pijalnych dla mnie, bo często i gęsto w nowo powstałych browarach jest tak, że owszem jest tego sporo, ale moje ''widełki'' smakowe już od pewnego czasu mocno się zawęziły.
W tym przypadku mamy do czynienia z klasyką. Żadnych udziwnień.
* Karabas Barabas Svitłe - 12*, 14 IBU, 4,3%, 25,30 UAH za 0,3 i 0,5l Niestety piwo bardzo przeciętne. Chmiel może i w tym piwie jest, ale gdzie, nie wiem.
* Karabas Barabas Temne - 12*, 14 IBU, 4,3% 25, 30 UAH. Trochę lepsze, ale generalnie nic ciekawego.
* Karabas Barabas Pszeniczne Belgijskie - 12*, 14 IBU, 4,3% 30,35 UAH. Nawet niezłe. dosyć dobrze ułożone z kolendrą w tle.
* Karabas Barabas Medove - 14*, 14 IBU, 5% 30,35 UAH. Słabe, miodu jak na lekarstwo.
* Karabas Barabas specjalne- Dusza Karabasa - 14*, 25 IBU, 5 % 40, 45 UAH.( Trzeba zaznaczyć że w przypadku zawartości alkoholu we wszystkich piwach, jest to nie mniej niż...%) Spodziewałem się czegoś lepszego, ale było generalnie słabe. Przypominało stouta, w tle majaczył lekki kwasek.
Do jedzenia miałem taką patelnię z ziemniakami i kilkoma rodzajami mięs, którą nieźle podjadłem.
Generalnie lista dan obfita i w przeciwieństwie do piwa, smaczna.
Zostalo coś powtórzyć do wypicia, ale miałem zagwozdkę które to miało być, bo nic ponad przeciętność się nie wyróżniło. Skończyło się na małym ''Duszy Karabasa''.
Piwo jest podawane we własnym szkle, są podstawki a na piwach rozlewanych do petek, są też etykietki.
Niby wszystko OK, ale...
Szkoda że jest tak słabo piwnie, przynajmniej dla mnie.
Lokal otwarty od niedzieli do czwartku w godzinach 11.00 - 23.00 a w piątek oraz w sobotę 11.00 - 03.00.
Strona własna: https://www.karabasbarabas.com.ua/
3 fotki:
1. Wejście do browarku.
2. Pracownia piwowara.
3. Zestaw degustacyjny z piwami ( od lewej) Svitłe, Temne, Medove, Pszeniczne Belgijskie, Dusza Karabasa.
Już wchodząc do niego widać przez szybę praktycznie całą technologię, oczywiście z wysuniętą na pierwszy plan warzelnią. Ta nie jest jakaś imponująca, to Schulz na 300l
Po kilku krokach wchodzi się do sali która może robić wrażenie. Drewno jest dominantą wystroju tego miejsca w każdym jego elemencie. Solidne ławy, ale też stropy oraz ściany nim wyłożone. Mnie to bardzo podeszło, odskocznia od obecnie modnych spartańskich przybytków.
Od razu interesuje się klientem młode dziewczę, nie można się nawet dobrze rozejrzeć po sali..
Tak lista dań jak i piw jest słuszna. Można powybierać.
Jako że do spróbowania było 5 rodzajów piw, postanowiłem zacząć od deski próbek a później coś powtórzyć co będzie smakowało. To taki mój schemat w przypadku gdy mamy do wyboru większą ilość miejscowych piw. I to tych pijalnych dla mnie, bo często i gęsto w nowo powstałych browarach jest tak, że owszem jest tego sporo, ale moje ''widełki'' smakowe już od pewnego czasu mocno się zawęziły.
W tym przypadku mamy do czynienia z klasyką. Żadnych udziwnień.
* Karabas Barabas Svitłe - 12*, 14 IBU, 4,3%, 25,30 UAH za 0,3 i 0,5l Niestety piwo bardzo przeciętne. Chmiel może i w tym piwie jest, ale gdzie, nie wiem.
* Karabas Barabas Temne - 12*, 14 IBU, 4,3% 25, 30 UAH. Trochę lepsze, ale generalnie nic ciekawego.
* Karabas Barabas Pszeniczne Belgijskie - 12*, 14 IBU, 4,3% 30,35 UAH. Nawet niezłe. dosyć dobrze ułożone z kolendrą w tle.
* Karabas Barabas Medove - 14*, 14 IBU, 5% 30,35 UAH. Słabe, miodu jak na lekarstwo.
* Karabas Barabas specjalne- Dusza Karabasa - 14*, 25 IBU, 5 % 40, 45 UAH.( Trzeba zaznaczyć że w przypadku zawartości alkoholu we wszystkich piwach, jest to nie mniej niż...%) Spodziewałem się czegoś lepszego, ale było generalnie słabe. Przypominało stouta, w tle majaczył lekki kwasek.
Do jedzenia miałem taką patelnię z ziemniakami i kilkoma rodzajami mięs, którą nieźle podjadłem.
Generalnie lista dan obfita i w przeciwieństwie do piwa, smaczna.
Zostalo coś powtórzyć do wypicia, ale miałem zagwozdkę które to miało być, bo nic ponad przeciętność się nie wyróżniło. Skończyło się na małym ''Duszy Karabasa''.
Piwo jest podawane we własnym szkle, są podstawki a na piwach rozlewanych do petek, są też etykietki.
Niby wszystko OK, ale...
Szkoda że jest tak słabo piwnie, przynajmniej dla mnie.
Lokal otwarty od niedzieli do czwartku w godzinach 11.00 - 23.00 a w piątek oraz w sobotę 11.00 - 03.00.
Strona własna: https://www.karabasbarabas.com.ua/
3 fotki:
1. Wejście do browarku.
2. Pracownia piwowara.
3. Zestaw degustacyjny z piwami ( od lewej) Svitłe, Temne, Medove, Pszeniczne Belgijskie, Dusza Karabasa.
Comment