Podwórze o wymiarach 30 na 20 metrów z fontanną na środku. Odgrodzone od drogi wysoką trzymetrową kratą. Pod ścianami ograniczającymi podwórze ustawione stoliki. Nad nimi białe zadaszenie, ktore niestety przed zacinającym deszczem nie chroni... Ciągle brak krzeseł, choć stolików jest w sam raz na 40 osób. Lane piwo: jedynie Obołoń Premium. Z butelki Obołoń Oksamitowe oraz Biła Nic z Czernihiwskigo. Ceny niskie nawet jak na Ukrainę w przypadku lanego, butelkowe natomiast nieprzyzwoicie drogie. Towarzystwo ciekawe, po zmroku lepiej nie przychodzić w małej grupie. Na podwórzu często kopuluje ze sobą watacha bezpańskich kundli, tak dla smaczku
Do jedzenia niestety nie ma nic poza suszonymi, solonymi rybami (do piwa dobre). Może ten opis nie brzmi zbyt zachęcająco ale ja tam z lubością chodziłem przez tydzień. Jak się psom podoba, to czemu ma się piwożłopom nie podobać



Comment