Witam.
Wlasnie w dniu wczorajszym mialam okazje zwiedzic pewne przyjemne miejsce w Londynie- mianowicie browar Young's.
Informacje na temat zwiedzania:
Dla zainteresowanych:
- cena wstepu: 5,5 funta (dla studentow 4,5)
- istnieje mozliwosc oprowadzenia w jezyku polskim (bardzo mila przewodniczka)
- bilet wstepu uprawnia do darmowej pinty wybranego piwa
- mozna zakupic szklanki (dwie szklanki pintowe za 2,50 funta)
- w browarze mozna zakupic 4 piwa butelkowe za 5 funtow (albo na odwrot, teraz juz nie pamietam)
Moje wrazenia: olbrzymia roznica miedzy browarami w Tychach i Zywcu (te widzialam). Browar stosunkowo niewielki, nie tak nowoczesny jak polskie giganty, ale jednoczesnie kladacy duzy nacisk na tradycje (wciaz hoduja konie, aby rozwozic konnymi wozami piwo do okolicznych pubow itd.).
Jesli ktos ma wolne popoludnie w Londynie, to zachecam do zpedzenia czasu wlasnie w ten sposob
pzdr, aga
Wlasnie w dniu wczorajszym mialam okazje zwiedzic pewne przyjemne miejsce w Londynie- mianowicie browar Young's.
Informacje na temat zwiedzania:
Dla zainteresowanych:
- cena wstepu: 5,5 funta (dla studentow 4,5)
- istnieje mozliwosc oprowadzenia w jezyku polskim (bardzo mila przewodniczka)
- bilet wstepu uprawnia do darmowej pinty wybranego piwa
- mozna zakupic szklanki (dwie szklanki pintowe za 2,50 funta)
- w browarze mozna zakupic 4 piwa butelkowe za 5 funtow (albo na odwrot, teraz juz nie pamietam)
Moje wrazenia: olbrzymia roznica miedzy browarami w Tychach i Zywcu (te widzialam). Browar stosunkowo niewielki, nie tak nowoczesny jak polskie giganty, ale jednoczesnie kladacy duzy nacisk na tradycje (wciaz hoduja konie, aby rozwozic konnymi wozami piwo do okolicznych pubow itd.).
Jesli ktos ma wolne popoludnie w Londynie, to zachecam do zpedzenia czasu wlasnie w ten sposob
pzdr, aga
Comment