Węgry, Budapeszt, Táncsics Mihály ut. 110, Rizmajer Sörház

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bastion
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2006.10
    • 1151

    Węgry, Budapeszt, Táncsics Mihály ut. 110, Rizmajer Sörház

    Kilka przecznic od browarku Rizmajer, mieści się jego firmowa piwiarnia.
    Bezpretensjonalne miejsce, które zajmuje mieszkalny dom, wraz ze sporym ogrodem w otoczeniu blokowisk.
    Z końcowego przystanku kolejki podmiejskiej HEV na wyspe Csepel, to tylko jakieś 10 minut pieszego spacerku.
    Lokal cieszy się dużą popularnością tak u młodszych jak i starszych klientów.
    Żadnej nadętej atmosfery z centrum Budapesztu.
    Kilka salek, w tym telewizyjna z lecącymi meczami i spory ogród zagospodarowany ławkami i stolikami.
    Jest cała machineria grillowa którą odpala się pod wieczór.


    Na nalewakach kompletny wybór miejscowych piw, a na miłośników butelki, czeka też cała zapełniona lodówka.
    Samoobsługa przy barze, więc czasem trzeba chwilę odczekać za piwem.
    Można zakupić szkło jak i inne firmowe bibeloty jak długopisy,czapeczki, koszulki... ba nawet parasolka Rizmajera też się znajdzie.
    Przekąski raczej typowo fast-foodowe, ale niektóre jak langos na chlebie, dosyć oryginalne.

    Jakie piwa zastałem z kija?

    Vilagos Szebeni Aszok czyli jasny lager 10,5*, 4,3% w cenie za korso, pohar i piccolo (odp. 0.5/0.3/0.2l) 250, 160, 110 Ft

    Kukorica Cortez 12,5*, 5,5% czyli takie jasne dziwadło z dodatkiem kukurydzy- 390, 250, 160 Ft

    Gyomber- jasne imbirowe 12*, 5,5%- 350, 230,170 Ft

    Fekete Cingulus- 17*, 6,5%, ''Porter'' (piszę w cudzysłowiu, bo to baaardzo luźna interpretacja stylu) 490, 300, 200 Ft

    Buza- jasna pszenica 15*, 6,5%- 590, 360, 250 Ft

    Konyakos Meggyes 11*, 4,3%- koniakowo-wiśniowe 440, 270, 190 Ft

    Dodatkowo Cidr.

    Bywają też świąteczne wypusty ciekawych piw jak stout, maibock czy english ale, jednak trzeba mieć trochę szczęścia aby na nie trafić.
    Wszystkie w/w piwa można zakupić w butelkach szklanych 0.5 l
    Do cen nalewanych trzeba w tym wypadku dołożyć 30-50 ft.
    Kilka z tych piw jest też w butelkach pet o pojemności 1 l a w wypadku Vilagos, nawet 2 l.
    Jak to na Węgrzech im większa pojemność tym taniej, 2 litry jasnego to tylko 600 ft, chociaż trzeba dodać 100 ft za kaucje.

    Na mnie najlepsze wrażenie zrobiło piwo porter, takie solidne czarne o silniejszym akcencie karmelowym, ale bardzo gładko wchodzące.
    Natomiast hitem była pszenica, o wręcz bursztynowym kolorze i bardzo ciekawym bukiecie, chociaż zdecydowanie to dosyć wolna interpretacja stylu.
    Bardziej lagerowe niż pszeniczne ale frapujące.

    Jeśli więc będzie komuś się chciało podjechać kawałek z centrum by posiedzieć w luźnej atmosferze, to nie będzie to zły wybór.

    Czynne codziennie w godzinach 7.00 - 23.00.

    kilka fotek:



  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4702

    #2
    Po wizycie w browarze (dwie ulice za rogiem) https://www.browar.biz/forum/showpos...56&postcount=3 oczywistym było udać się na piwo, choć 12 to raczej nie moja godzina na piwkowanie. Jednak dobrze ponad 30°C wręcz wymagało nawodnienia a i ciekaw byłem tutejszych smaków.
    Zadziwiająca stałość oferty. Na 9 kranów były wszystkie 6 piw jakie 2 lata temu zastał tu Bastion (lista w jego poście powyżej), a dodatkowo:

    - Mentás bodza 3,9%
    - Popcorn 6,5% (jakaś kolejna wariacja z kukurydzą?)
    Világos zajmował 2 krany, widocznie jak to jasne najlepiej schodzi.

    Jak to na Węgrzech, człowiek za dużo nie zrozumie to i naciąć się można. Zapodałem sobie na początek Mentás bodza, bo sobie w upał chciałem wypić coś lekkiego. No i dostałem coś w kolorze zielonym, dość słodkie na szczęście nie za mocno, w smaku owocowe, trochę zielonego jabłka z kiwi i limonką z lekkim podkładem słodowym.
    No to dalej nie ryzykowałem i zamówiłem klasykę czyli Világos.
    Było blado żółte, idealnie klarowne, o nierównomiernej, poszarpanej, mydlanej pianie, która choć dość spora na początku, szybko znikła.
    Piwo pachniało i smakowało jak klasyczny euro lager w węgierskim wydaniu czyli z kukurydzą, słodkawy, lekko kartonowy a zarazem z tępą, nieprzyjemną goryczką. Wypiłem, ale na kolejne piwa jakoś już mi przeszła ochota... A szkoda bo siedzi się tu bardzo przyjemnie, szczególnie w sporym ogródku, wśród zieleni i z dala od ulicznego ruchu. Pewnie warto było spróbować portera (Fekete) i pszenicy (Búza) ale ze względu na ich moc, wczesną porę i upał wolałem zostawić sobie sprawny umysł na resztę dnia i wieczorne piwkowanie. Jednak widać, że browar Rizmajer idzie w kierunku różnorakich piw smakowych, jest ich większość a dodatki do nich czasem bardzo dziwne.

    Opis Bastiona wciąż aktualny, ceny piw podskoczyły o 70-100 ft na poszczególnych gatunkach. Obecne godziny otwarcia to: pon.-śr. 9-23, czw. 9-24, pt. sob. 7-24 (!), nd. 10-23.
    Bardzo bym chciał kiedyś tu wpaść o 7 rano (jest taka godzina?) i zobaczyć któż tu uczęszcza w piątki i soboty o takiej porze?

    Uzupełniłem fotki w galerii:






    I te piwka co wypiłem:
    Attached Files

    Comment

    • pebejot
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2010.01
      • 1566

      #3
      Uwielbiam takie miejsca.
      Osiedlowy lokal otoczony bloczydłami na peryferiach miasta, będący w dodatku browarem restauracyjnym z całą paletą rozmaitych piw.
      Z zewnątrz obiekt dość niepozorny, podobnie jak skromny bar, do którego się wchodzi z ulicy. Dalej jednak sporych rozmiarów piwiarnia i olbrzymi, bardzo przyjemny ogródek z kamiennym wielkim grillem, używanym sezonowo.
      W ogródku jest miejsc na grubo ponad 200 osób, panuje tu świetna atmosfera.

      W dniu mojej wizyty (18 sierpnia) do wyboru było 12 kranów:
      - Rizmajer Világos 4,3%
      - Rizmajer Cingulus (Porter) 6,5%
      - Rizmajer Konyakos Meggyes (wiśniowe) 4,3%
      - Rizmajer Popcorn IPA 6,5%
      - Rizmajer Málinás Buza (malinowe) 5,5%
      - Rizmajer Fekete Cherry (czarna wiśnia) 5,5%
      - Rizmajer Mézes-Narancsos Gyömbér (imbir miodowo-pomarańczowy) 5,5%
      - Rizmajer Buza (pszenica) 6,5%
      - Rizmajer Rumos Szilvás (śliwkowe) 4,3%
      - Rizmajer Pils of Simcoe (Pils) 5,5%
      - Rizmajer Cortez Kukorica (Kukurydziane) 5,5%
      - Rizmajer Szódavíz (bezalkoholowe)

      Ceny piw rewelacyjne (850 do 1050 HUF za 0,4 l), czyli od 10 do 12,50 zł.
      Większość piw jest smakowych, bardzo słodkie, często ledwo pijalne ulepki.
      Mają firmowe szklanki, podstawek brak.
      Na wynos można kupić w szklanych butelkach lub w dwulitrowych PET-kach.

      Kuchnia specjalizuje się z burgerach i kanapkach na cieplo.
      Hitem jest natomiast firmowy Langosz, który wcale nie wygląda jak Langosz.
      Można samodzielnie dobrać składniki (ser, salami, cebula itp).
      Ów Langosz jest plackiem obficie obłożonym serem, który po roztopieniu w piecu robi z Langosza kaloryczną zapiekankę.

      Aktualnie minibrowar czynny jest od 9:00 do 23:00 (piątki i soboty do północy). Kuchnia przyjmuje zamówienia do godz. 22:00.
      Attached Files

      Comment

      Przetwarzanie...
      X