Kilka przecznic od browarku Rizmajer, mieści się jego firmowa piwiarnia.
Bezpretensjonalne miejsce, które zajmuje mieszkalny dom, wraz ze sporym ogrodem w otoczeniu blokowisk.
Z końcowego przystanku kolejki podmiejskiej HEV na wyspe Csepel, to tylko jakieś 10 minut pieszego spacerku.
Lokal cieszy się dużą popularnością tak u młodszych jak i starszych klientów.
Żadnej nadętej atmosfery z centrum Budapesztu.
Kilka salek, w tym telewizyjna z lecącymi meczami i spory ogród zagospodarowany ławkami i stolikami.
Jest cała machineria grillowa którą odpala się pod wieczór.
Na nalewakach kompletny wybór miejscowych piw, a na miłośników butelki, czeka też cała zapełniona lodówka.
Samoobsługa przy barze, więc czasem trzeba chwilę odczekać za piwem.
Można zakupić szkło jak i inne firmowe bibeloty jak długopisy,czapeczki, koszulki... ba nawet parasolka Rizmajera też się znajdzie.
Przekąski raczej typowo fast-foodowe, ale niektóre jak langos na chlebie, dosyć oryginalne.
Jakie piwa zastałem z kija?
Vilagos Szebeni Aszok czyli jasny lager 10,5*, 4,3% w cenie za korso, pohar i piccolo (odp. 0.5/0.3/0.2l) 250, 160, 110 Ft
Kukorica Cortez 12,5*, 5,5% czyli takie jasne dziwadło z dodatkiem kukurydzy- 390, 250, 160 Ft
Gyomber- jasne imbirowe 12*, 5,5%- 350, 230,170 Ft
Fekete Cingulus- 17*, 6,5%, ''Porter'' (piszę w cudzysłowiu, bo to baaardzo luźna interpretacja stylu) 490, 300, 200 Ft
Buza- jasna pszenica 15*, 6,5%- 590, 360, 250 Ft
Konyakos Meggyes 11*, 4,3%- koniakowo-wiśniowe 440, 270, 190 Ft
Dodatkowo Cidr.
Bywają też świąteczne wypusty ciekawych piw jak stout, maibock czy english ale, jednak trzeba mieć trochę szczęścia aby na nie trafić.
Wszystkie w/w piwa można zakupić w butelkach szklanych 0.5 l
Do cen nalewanych trzeba w tym wypadku dołożyć 30-50 ft.
Kilka z tych piw jest też w butelkach pet o pojemności 1 l a w wypadku Vilagos, nawet 2 l.
Jak to na Węgrzech im większa pojemność tym taniej, 2 litry jasnego to tylko 600 ft, chociaż trzeba dodać 100 ft za kaucje.
Na mnie najlepsze wrażenie zrobiło piwo porter, takie solidne czarne o silniejszym akcencie karmelowym, ale bardzo gładko wchodzące.
Natomiast hitem była pszenica, o wręcz bursztynowym kolorze i bardzo ciekawym bukiecie, chociaż zdecydowanie to dosyć wolna interpretacja stylu.
Bardziej lagerowe niż pszeniczne ale frapujące.
Jeśli więc będzie komuś się chciało podjechać kawałek z centrum by posiedzieć w luźnej atmosferze, to nie będzie to zły wybór.
Czynne codziennie w godzinach 7.00 - 23.00.
kilka fotek:
Bezpretensjonalne miejsce, które zajmuje mieszkalny dom, wraz ze sporym ogrodem w otoczeniu blokowisk.
Z końcowego przystanku kolejki podmiejskiej HEV na wyspe Csepel, to tylko jakieś 10 minut pieszego spacerku.
Lokal cieszy się dużą popularnością tak u młodszych jak i starszych klientów.
Żadnej nadętej atmosfery z centrum Budapesztu.
Kilka salek, w tym telewizyjna z lecącymi meczami i spory ogród zagospodarowany ławkami i stolikami.
Jest cała machineria grillowa którą odpala się pod wieczór.
Na nalewakach kompletny wybór miejscowych piw, a na miłośników butelki, czeka też cała zapełniona lodówka.
Samoobsługa przy barze, więc czasem trzeba chwilę odczekać za piwem.
Można zakupić szkło jak i inne firmowe bibeloty jak długopisy,czapeczki, koszulki... ba nawet parasolka Rizmajera też się znajdzie.
Przekąski raczej typowo fast-foodowe, ale niektóre jak langos na chlebie, dosyć oryginalne.
Jakie piwa zastałem z kija?
Vilagos Szebeni Aszok czyli jasny lager 10,5*, 4,3% w cenie za korso, pohar i piccolo (odp. 0.5/0.3/0.2l) 250, 160, 110 Ft
Kukorica Cortez 12,5*, 5,5% czyli takie jasne dziwadło z dodatkiem kukurydzy- 390, 250, 160 Ft
Gyomber- jasne imbirowe 12*, 5,5%- 350, 230,170 Ft
Fekete Cingulus- 17*, 6,5%, ''Porter'' (piszę w cudzysłowiu, bo to baaardzo luźna interpretacja stylu) 490, 300, 200 Ft
Buza- jasna pszenica 15*, 6,5%- 590, 360, 250 Ft
Konyakos Meggyes 11*, 4,3%- koniakowo-wiśniowe 440, 270, 190 Ft
Dodatkowo Cidr.
Bywają też świąteczne wypusty ciekawych piw jak stout, maibock czy english ale, jednak trzeba mieć trochę szczęścia aby na nie trafić.
Wszystkie w/w piwa można zakupić w butelkach szklanych 0.5 l
Do cen nalewanych trzeba w tym wypadku dołożyć 30-50 ft.
Kilka z tych piw jest też w butelkach pet o pojemności 1 l a w wypadku Vilagos, nawet 2 l.
Jak to na Węgrzech im większa pojemność tym taniej, 2 litry jasnego to tylko 600 ft, chociaż trzeba dodać 100 ft za kaucje.
Na mnie najlepsze wrażenie zrobiło piwo porter, takie solidne czarne o silniejszym akcencie karmelowym, ale bardzo gładko wchodzące.
Natomiast hitem była pszenica, o wręcz bursztynowym kolorze i bardzo ciekawym bukiecie, chociaż zdecydowanie to dosyć wolna interpretacja stylu.
Bardziej lagerowe niż pszeniczne ale frapujące.
Jeśli więc będzie komuś się chciało podjechać kawałek z centrum by posiedzieć w luźnej atmosferze, to nie będzie to zły wybór.
Czynne codziennie w godzinach 7.00 - 23.00.
kilka fotek:
Comment