Węgry, Budapeszt, Budapest XXI, Szebeni ut. 16, Rizmajer Sörfõzde

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bastion
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2006.10
    • 1144

    Węgry, Budapeszt, Budapest XXI, Szebeni ut. 16, Rizmajer Sörfõzde

    Dzielnica Csepel, która znajduje się na wyspie, zdominowana jest przez blokowiska, i nic ciekawego tam nie ma.
    Na szczęście jest także dzielnica willowa, o zupełnie sielsko-wiejskiej atmosferze, jakich nawet w dużych miastach na Węgrzech nie brakuje.
    W ten ponury i deszczowy wieczór, brnąc przez kałuże uliczkami których stan jakościowy nie był wcale lepszy niż u nas, wzbudzaliśmy niezdrowe emocje wśród miejscowych psów, które chyba pierwszy raz słyszały taki dziwny język..
    W jednym z domów, a w zasadzie w jego sporym garażu znajduje się minibrowar Rizmajer.
    Niestety było już zamknięte i tylko duży zielony neon informował o tym.
    Czynne jest: Pon- Pt 9.00- 16.00, a w Soboty 9.00-13.00.
    W środku można kupić i napić się piwa.(widziałem to na zdjęciach)
    Minibrowar powstal w 1994 roku.
    Jego maksymalna dzienna produkcja to 650 litrów piwa.
    Piwo jest rozlewane do beczek, jak i butelek o pojemności 0.5, 1,oraz 2 litry.
    Robiony jest tylko jeden rodzaj- jasne 10.3*.
    Rozwożone jest przede wszystkim do południowych dzielnic Budapesztu, ale i w bardziej odległych miejscach bywało przez nas widziane.
    Doszłoby do tego, żebyśmy oblizali się smakiem, jednakże na szczęście tak się nie stało.
    Dosłownie 200 metrów dalej, dokładnie na rogu gdzie zaczyna się ulica Szebeni, jest typowo osiedlowa knajpka ''Kapufa Sorozo''.
    Czynna jest (jeśli wierzyć dosyć już wyblakłemu napisowi) od 5.30 (tak, tak, rano!) do 22.00.
    To się nazywa dbałość o potrzebujących.
    W środku kilka osób przy stoliczkach spożywających winko.
    Jak to często bywa, wejście nieznajomych a i jeszcze mówiących w innym języku, powoduje chwilową śmiertelną cisze.
    Miła pani oświeciła nam światło w drugiej salce w której nie było nikogo.
    Tak więc mieliśmy sale tylko dla nas, co wykorzystaliśmy obłożeniem grzejnika naszymi przemoczonymi ubraniami.
    Piwo w bezimiennym nalewaku, było tylko jedno, czyli szebeni Aszok.
    Cena baardzo fajna 170 HUF za 0.5l.
    Szkło czyste niestety, ( to znaczy bardzo dobrze że czyste, tylko chodzi że bez żadnego napisu, ani logo...)a w lodówce brak butelkowych z tego browarku.
    Niestety piwo wyraźnie wodniste, chociaż z dosyć zaakcentowaną goryczką.
    Inna sprawa, że po piwie węgierskim o ekstrakcie 10.3* nawet z minibrowaru, niewiele się spodziewałem, i w zasadzie oczekiwania sprawdziły sie 100%.
    Link: http://www.rizmajersor.hu/
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13952

    #2
    Pod tym adresem jest sam browar. Piwa się tu nie napijemy. Lokal firmowy jest niedaleko, bo w odległości 450 metrów, pod adresem Táncsics u.110. W okolicy są też inne "punkty" z tym piwem, ale ten robi za oficjalny.

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

    Comment

    • dadek
      Major Piwnych Rewolucji
      🍺🍺
      • 2005.09
      • 4698

      #3
      Do browarku przybyłem 21.06.2017. To bardzo ładny dom otoczony zielenią w cichej, willowej dzielnicy, gdyby nie napis, ciężko by było się domyślić, że jest tu browar. https://www.browar.biz/galeria.php?id=22047 Drzwi do dolnej części były otwarte, pracownicy ładowali beczki na samochód, i nalewali piwo do PET-ów przychodzącym klientom (ceny od 300 ft/litr).
      Pokazałem na tnaki wewnątrz i na aparat fotograficzny i dostałem pozwolenie bym zrobił fotki.
      Trochę gorzej było z warzelnią gdyż dogadać za bardzo się nie mogłem. Któryś z panów w końcu załapał o co mi chodzi, pokazując żebym poczekał. Udał się na wysoki parter i przyprowadził właściciela (lub jego syna) mówiącego trochę po angielsku, który zaprosił mnie do dalszego zwiedzania. Warzelnia jest dość duża (1500 l), tanki CK i leżakowe w dolnych pomieszczeniach mają 3000 - 1500 l, a niedawno dostawiono jeszcze nowe, których fotkę
      dorzucam

      Pozostałe fotki z browaru umieścił w galerii dryx przed kilku laty, więc bez sensu bym powtarzał.
      Na piwo udałem się do firmowej knajpy, wracając na drugą ulicę w prawo

      Comment

      Przetwarzanie...
      X