Browar mieści się na skraju uroczej starówki. Dojście z dworca kolejowego ulicą Laurin Str. (naprzeciwko głównego wejścia) zajmie 10 minut. Browar jest wkomponowany w dwupiętrową kamienicę z podwórkiem, jego urządzenia są dobrze widoczne dzięki przeszklonym ścianom. Warzelnia mieści się najbliżej ulicy, dalej jest fermentownia i najbardziej w głębi (nad jedną z sal restauracji) leżakownia. W kamienicy obok mieści się dalsza część restauracji, na dole przy wejściu mniejsza sala z barem, a na piętrze większa w bardziej dostojnym, starym stylu. Dolne sale mają wystrój ścian w czerwonej cegle ozdobionymi starymi blachami tyrolskich i bawarskich browarów, a nad stołami z jasnego drewna podwieszono duże lampy na nożycowych sprężynach.
Całe zadrzewione podwórko pomiędzy budynkami browaru i restauracji tworzy obszerny i przyjemny letni ogródek. Choć to jeszcze Włochy, panuje typowy klimat bawarsko - austriacki, bo to przecież południowy Tyrol. Nie ma żadnego problemu z porozumieniem się (jak było na południu), obsługa i klientela w przeważającej większości mówi po niemiecku, tak jak w całym mieście. Rozkoszą było też napić się tutejszych piw po ciężko pijalnych włoskich napojach piwopodobnych jakie można kupić w sklepach.
Warzy się tu stale 3 rodzaje piw:
- Batzen Hell 12°Blg, 4,8% alk. http://www.browar.biz/galeria.php?id=17257
Wbrew nazwie piwo barwy ciemnobursztynowej, lekko mętne, spokojnie mogło by udawać półciemne.
Piana mocna (barman zlewał przed podaniem), bardzo gęsta o drobniutkich oczkach. Utrzymywała się do 3/4 pojemności, potem pozostał solidny kożuch, gruba obręcz i gęste plamy na ściankach.
Zapach przyjemny, wyraźnie słodowy z gryczanym miodem i lekką drożdżowością.
W smaku treściwe, ale tak jak nie wygląda tak i nie smakuje jak hell. Dość wyraźna słodowość ma w sobie także delikatne czekoladowo - karmelowe nuty, jest też posmak suszonych śliwek a w tło dopełnia lekka chmielowa goryczka. Ciekawe i smaczne piwo z idealnym wysyceniem. 4 €.
- Batzen Dunkel 12°Blg, 4,9% alk. http://www.browar.biz/galeria.php?id=17258
Kolor mocnej herbaty przechodzący w bordowy, prawie klarowne.
Piana koloru ecru, kremowa, bardzo gęsta, oczka niezauważalne, układająca się warstwowo jak bita śmietana. Utrzymuje się praktycznie do dna 1,5 cm warstwą, pozostawiając przy tym zupełnie nieprzerwaną "firankę" na ściankach.
Zapach czekoladowo - słodowy, wyraźny i miły dla nosa.
Na początku piwo wydało się smakowo podobne do hellesa, jednak czekoladowość jest tu intensywniejsza, pojawia się też lekka palona nuta. Karmelu za to mniej, goryczka całkiem w tle ale piwo nie jest słodkie.
Przyjemny ciemniak dla każdego, o niedużym ale dobrym dla tego piwa wysyceniu. 4 €.
- Batzen Weisse 12°Blg, 5% alk. http://www.browar.biz/galeria.php?id=17259
Barwy ciemnopomarańczowej, mętne.
Piana biała, gęsta, trochę postrzępiona i nierównomierna, bąbelki zarówno mikroskopijne jak krem ale też i większe. Przy podaniu była na 3 cm, potem warstwa piany o grubości 0,5 cm nie znikała aż do dna. Plamy na ściankach nieliczne.
Zapach wyraźnie słodowy z dojrzałymi bananami, ale wkrada się również karmelowa nuta.
W smaku treściwe, rasowo pszeniczne. Jest owocowa wytrawność morelowo - gruszkowa, bananowa słodycz i goździki, a wszystko to w dobrych proporcjach.
Jak na pszenicę wysycenie niewysokie ale mi takie odpowiada. 4,50 €.
Oprócz powyższych można trafić też czasem na specjalne piwa sezonowe.
Biesiadując w większym gronie piwa można też zamówić w 2 litrowych "żyrafach" za 14 € lub drewnianych beczkach 5 l za 35 €. Na wynos są dostępne w 2 l butelkach z krachlą za 8 € (+ 10 € kaucja) lub w 6-pakach 6x0,33 l za 9 €.
Szklankę otrzymałem w prezencie więc nie znam ceny, podkładki są dostępne na stołach - okrągłe i kwadratowe, na tych drugich na odwrocie mapka z südtirolskimi browarami.
Oczywiście można też zjeść, głównie dania kuchni tyrolskiej w cenach 14 - 17, zakąski do 10 a zupy po 5 €.
Miejsce warte odwiedzenia przy pobycie w Bozen.
Fotki w galerii:
Całe zadrzewione podwórko pomiędzy budynkami browaru i restauracji tworzy obszerny i przyjemny letni ogródek. Choć to jeszcze Włochy, panuje typowy klimat bawarsko - austriacki, bo to przecież południowy Tyrol. Nie ma żadnego problemu z porozumieniem się (jak było na południu), obsługa i klientela w przeważającej większości mówi po niemiecku, tak jak w całym mieście. Rozkoszą było też napić się tutejszych piw po ciężko pijalnych włoskich napojach piwopodobnych jakie można kupić w sklepach.
Warzy się tu stale 3 rodzaje piw:
- Batzen Hell 12°Blg, 4,8% alk. http://www.browar.biz/galeria.php?id=17257
Wbrew nazwie piwo barwy ciemnobursztynowej, lekko mętne, spokojnie mogło by udawać półciemne.
Piana mocna (barman zlewał przed podaniem), bardzo gęsta o drobniutkich oczkach. Utrzymywała się do 3/4 pojemności, potem pozostał solidny kożuch, gruba obręcz i gęste plamy na ściankach.
Zapach przyjemny, wyraźnie słodowy z gryczanym miodem i lekką drożdżowością.
W smaku treściwe, ale tak jak nie wygląda tak i nie smakuje jak hell. Dość wyraźna słodowość ma w sobie także delikatne czekoladowo - karmelowe nuty, jest też posmak suszonych śliwek a w tło dopełnia lekka chmielowa goryczka. Ciekawe i smaczne piwo z idealnym wysyceniem. 4 €.
- Batzen Dunkel 12°Blg, 4,9% alk. http://www.browar.biz/galeria.php?id=17258
Kolor mocnej herbaty przechodzący w bordowy, prawie klarowne.
Piana koloru ecru, kremowa, bardzo gęsta, oczka niezauważalne, układająca się warstwowo jak bita śmietana. Utrzymuje się praktycznie do dna 1,5 cm warstwą, pozostawiając przy tym zupełnie nieprzerwaną "firankę" na ściankach.
Zapach czekoladowo - słodowy, wyraźny i miły dla nosa.
Na początku piwo wydało się smakowo podobne do hellesa, jednak czekoladowość jest tu intensywniejsza, pojawia się też lekka palona nuta. Karmelu za to mniej, goryczka całkiem w tle ale piwo nie jest słodkie.
Przyjemny ciemniak dla każdego, o niedużym ale dobrym dla tego piwa wysyceniu. 4 €.
- Batzen Weisse 12°Blg, 5% alk. http://www.browar.biz/galeria.php?id=17259
Barwy ciemnopomarańczowej, mętne.
Piana biała, gęsta, trochę postrzępiona i nierównomierna, bąbelki zarówno mikroskopijne jak krem ale też i większe. Przy podaniu była na 3 cm, potem warstwa piany o grubości 0,5 cm nie znikała aż do dna. Plamy na ściankach nieliczne.
Zapach wyraźnie słodowy z dojrzałymi bananami, ale wkrada się również karmelowa nuta.
W smaku treściwe, rasowo pszeniczne. Jest owocowa wytrawność morelowo - gruszkowa, bananowa słodycz i goździki, a wszystko to w dobrych proporcjach.
Jak na pszenicę wysycenie niewysokie ale mi takie odpowiada. 4,50 €.
Oprócz powyższych można trafić też czasem na specjalne piwa sezonowe.
Biesiadując w większym gronie piwa można też zamówić w 2 litrowych "żyrafach" za 14 € lub drewnianych beczkach 5 l za 35 €. Na wynos są dostępne w 2 l butelkach z krachlą za 8 € (+ 10 € kaucja) lub w 6-pakach 6x0,33 l za 9 €.
Szklankę otrzymałem w prezencie więc nie znam ceny, podkładki są dostępne na stołach - okrągłe i kwadratowe, na tych drugich na odwrocie mapka z südtirolskimi browarami.
Oczywiście można też zjeść, głównie dania kuchni tyrolskiej w cenach 14 - 17, zakąski do 10 a zupy po 5 €.
Miejsce warte odwiedzenia przy pobycie w Bozen.
Fotki w galerii:
Comment