Przyszliśmy tutaj na rodzinny obiad a raczej kolację. Miejsce oczywiście wybrałem ja, a to ze względu ma kilkanaście nalewaków. Same piwka z małych browarów, ale nie z Włoch tylko z USA. Jedzenia nie polecam, tylko ryby, małe wykwintne porcje i do tego drogie (musiałem dojeść pizzą gdzie indziej). Było to moje pierwsze zetknięcie z browarami amerykańskimi. I muszę przyznać, że byłem pod wrażeniem, największe robi różnorodność gatunków piw np. wędzony stout.
Obsługa super miła i fachowa.
Obsługa super miła i fachowa.
Comment