Tweet
Pub z mikrobrowarem we włoskiej stacji narciarskiej chyba najczęsciej odwiedzanej przez Polaków. Podczas mojej bytności (grudzień) lali pillsa (słabiutki), przenicę (ok) i wędzonkę (naprawdę super - moi kumple którzy nigdy nie testowali takich wynalazków byli zachwyceni). Czasami leją też jakieś sezonowe piwko z czwartego nalewaka - podczas naszej bytności takowego nie było (na reklamówce była informacja o jakimś ciemniaku i ejlu). Świetne żarcie (co jest rzadkością w Livigno) - zwłaszcza pizza "4 sery". Fajna, luźna atmosfera, dla bezpieczeństwa warto zarezerwować stolik (bywa ciasno). Szefowa jest Polką.
-
-
Browar musiał zmienić nazwę.
Jeszcze w 2008 roku nazywał się BIRRERIA (BIRRIFICIO) ECHO. -
a adres jakiś jest?Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
-
A może to nie ten sam lokal? Póki co nieco zmieniłem temat.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieComment
-
Na 100% to ten sam lokal.Comment
-
2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeriaComment
Comment