Wystarczy przespacerować pieszo z dostojnej starówki kilkanaście minut by znaleźć się w bardziej skromnej zabudowie przeplatanej kamienicami i drewnianymi domami.
W jednej z takich uliczek mieści się browar Trofeja, który na miejscu posiada wyszynk. Moim zdaniem nie jest to klasyczny brew-pub.
Niestety w dniu w którym byłem nie pracował nikt w browarze który działa od 2020 roku. Próbowałem podglądnąć nieco przez okna w przybudówce gdzie mieści się technologia, ale nic z tego nie wyszło.
Lokal ma jedną salę i spory ogródek piwny.
Sala to taka drewutnia z ławami i stołami, która nie jest przesadnie duża. Natomiast ogródek ma słuszną kubaturę. Jest umiejscowiony jakby na drewnianym podeście, nieco powyżej poziomu drogi. Za stoły robi sporo pustych beczek, chociaż niekoniecznie po piwie.
Wolałem usiąść wewnątrz.
Za niewielkim barem, umieszczono kilka malutkich tanków na piwo. Z kija sporo rodzajów piw, a w lodówce w szkle również goście z innych mikrusów.
Wybierać było z czego:
Kveikee 2, APA, 5,4% cena za 0,3, 0,5 i 1l : 3, 3,5, 5€
Verdi. Hazy session IPA, 5%. 4,4,5, 7€
Amis 4. APA. 5%. 3,3,5, 5€
Berliner Weisse. 3,5%. 3,5, 4, 6€
Sabromania IPA. 5,8%, 4,5, 5, 8€
Koriandris. Witbier. 4,8%, 3,5, 4, 6€
Slager 4. Lager. 4,8%, 3,5, 4, 6€
Chill Out, APA. 5,5%. 3,5, 4,6€
Był również jakiś cydr z miodem.
Dowiedzenie się o zawartości ekstraktu w łotewskich mikrusach, to rzecz z gatunku mission impossible. Może gdybym spotkał piwowara to co innego.
Lista piw długa, ale biorąc pod uwagę moje preferencje, nie miałem tam zbyt wiele wyborów.
Spróbowałem Slagera i Verdiego. Slager. Dziwny. Utwierdził mnie że mikrusy specjalizujące się w trendach nowofalowych, nie umieją uwarzyć solidnego lagera.
Natomiast Verdi całkiem fajny, można powiedzieć klasyka gatunku.
Jeśli chodzi o coś na ząb, to oferta typowa dla mało wymagającej klienteli. Różnorakie kawałki mięsa w bułce czyli hamburgery.
Myślę że dla osób bardziej przyjaźnie usposobionych do piwnych eksperymentów, pobyt tam może być bardzo owocny, natomiast dla mnie było tak sobie.
Otwarte: Pon- czw 17.00 - 23.00, pt 16.00 - 01.00, sob 17.00 - 24.00, Ni 17.00 - 22.00.
Mają własną stronę na której aktualna oferta piwna: https://trofeja.lv/
Na fotkach:
1. Budynek w którym mieści się lokal. Sam browar mieści się w przybudówce w podwórzu.
2. Barek z nalewakami.
3. Piwo Verdi.
W jednej z takich uliczek mieści się browar Trofeja, który na miejscu posiada wyszynk. Moim zdaniem nie jest to klasyczny brew-pub.
Niestety w dniu w którym byłem nie pracował nikt w browarze który działa od 2020 roku. Próbowałem podglądnąć nieco przez okna w przybudówce gdzie mieści się technologia, ale nic z tego nie wyszło.
Lokal ma jedną salę i spory ogródek piwny.
Sala to taka drewutnia z ławami i stołami, która nie jest przesadnie duża. Natomiast ogródek ma słuszną kubaturę. Jest umiejscowiony jakby na drewnianym podeście, nieco powyżej poziomu drogi. Za stoły robi sporo pustych beczek, chociaż niekoniecznie po piwie.
Wolałem usiąść wewnątrz.
Za niewielkim barem, umieszczono kilka malutkich tanków na piwo. Z kija sporo rodzajów piw, a w lodówce w szkle również goście z innych mikrusów.
Wybierać było z czego:
Kveikee 2, APA, 5,4% cena za 0,3, 0,5 i 1l : 3, 3,5, 5€
Verdi. Hazy session IPA, 5%. 4,4,5, 7€
Amis 4. APA. 5%. 3,3,5, 5€
Berliner Weisse. 3,5%. 3,5, 4, 6€
Sabromania IPA. 5,8%, 4,5, 5, 8€
Koriandris. Witbier. 4,8%, 3,5, 4, 6€
Slager 4. Lager. 4,8%, 3,5, 4, 6€
Chill Out, APA. 5,5%. 3,5, 4,6€
Był również jakiś cydr z miodem.
Dowiedzenie się o zawartości ekstraktu w łotewskich mikrusach, to rzecz z gatunku mission impossible. Może gdybym spotkał piwowara to co innego.
Lista piw długa, ale biorąc pod uwagę moje preferencje, nie miałem tam zbyt wiele wyborów.
Spróbowałem Slagera i Verdiego. Slager. Dziwny. Utwierdził mnie że mikrusy specjalizujące się w trendach nowofalowych, nie umieją uwarzyć solidnego lagera.
Natomiast Verdi całkiem fajny, można powiedzieć klasyka gatunku.
Jeśli chodzi o coś na ząb, to oferta typowa dla mało wymagającej klienteli. Różnorakie kawałki mięsa w bułce czyli hamburgery.
Myślę że dla osób bardziej przyjaźnie usposobionych do piwnych eksperymentów, pobyt tam może być bardzo owocny, natomiast dla mnie było tak sobie.
Otwarte: Pon- czw 17.00 - 23.00, pt 16.00 - 01.00, sob 17.00 - 24.00, Ni 17.00 - 22.00.
Mają własną stronę na której aktualna oferta piwna: https://trofeja.lv/
Na fotkach:
1. Budynek w którym mieści się lokal. Sam browar mieści się w przybudówce w podwórzu.
2. Barek z nalewakami.
3. Piwo Verdi.
Comment