Lublin, Perła z nalewaka - gdzie?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bejot
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2008.11
    • 19

    Lublin, Perła z nalewaka - gdzie?

    Witam,
    Zamierzam nawiedzić to piękne miasto w najbliższym czasie i chciałbym trafić do jakiegoś przyzwoitego lokalu serwującego Perłę z beczki (w okolicy Rynku). O ile pamiętam Lublin z mojej ostatniej bytności ponad cztery lata temu, to z tym browarem z nalewaka nie było łatwo.
    Czy coś się zmieniło/polepszyło, czy będę skazany na to samo co leją w Opolu?
    Bardzo proszę o pewne miejsca, tym bardziej, że czasu będę miał zbyt mało na zwiedzanie.

    j.
  • TTOP
    Porucznik Browarny Tester
    • 2013.03
    • 449

    #2
    Nie wiem, po co Ci Perła. W Lublinie zdecydowanie najlepszą knajpą piwną jest U Fotografa - 8 nalewaków, fajny gość za barem, z wiedzą, można porozmawiać. Temat jest w piwo - gdzie - lubelskie. Jest też browar restauracyjny Grodzka 15, ale tam raczej szału nie ma - taki Spiż, jakość piw i ich asortyment bardzo się zmieniają. Jeśli poszukujesz jednak koniecznie Perły z kija, to na dole ulicy Bernardyńskiej jest stary browar Perły. W około niego i w nim samym są miejsca, gdzie Perły z kija się napijesz. Na samym Starym Mieście strzelałbym w Pizzerie na samym Rynku - Atrium i podobne koło niej. Jest też Pub Legenda i Bagatela na przewęzeniu Grodzkiej od Rynku w kierunku Placu Po Farze. Napewno trafisz na Perłę z kija. Ceny - 4-6zł max/0.5l.

    Comment

    • rohozecky
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2008.11
      • 1840

      #3
      Moje wrażenie jest takie, że z Perłą w Lublinie nie ma żadnego problemu, widziałem nawet w "modnych" lokalach na Krakowskim Przedmieściu.
      Jeżeli będziesz przyjeżdżał pociągiem, to w promieniu bodajże 100 metrów od dworca są trzy bary z Perłą.
      ... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.

      Comment

      • TTOP
        Porucznik Browarny Tester
        • 2013.03
        • 449

        #4
        Teraz mi przypomnialeś o tych "modnych lokalach" - na Krakowskim Przedmieściu w bistrach Ćma i Tancereczka (czynne całą dobę) jest też Perła z kija - 4zł za 0.4l

        Comment

        • bejot
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2008.11
          • 19

          #5
          Dziękuję za wszystkie podpowiedzi, 'U Fotografa' miałem zamiar jak najbardziej nawiedzić. Dwa wieczory, mam nadzieję, pozwolą odświeżyć piękno miasta i przypomną smaki, także piwa.
          Natomiast co do Perły, to pozostał sentyment, pomimo pogorszenia się jej jakości z butelek. Miałem nadzieję, że beczkowa będzie choć troszkę przypominała tę 'dawniejszą'.
          Po powrocie podzielę się oczywiście spostrzeżeniami...

          Comment

          • Prusak
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.07
            • 4505

            #6
            Wciąż tego nie rozumiem. Sentyment sentymentem, ale to nie oznacza, że musisz pić takie g... Można mieć sentyment do byłej kobiety, ale skoro się rozstaliście, bo były zasadnicze nieporozumienia, to nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki. Fascynuje mnie, jak wciąż powraca gdzieś tam sprawa Perły i jak wciąż jej gówniana produkcja obecna (myślę o Lublinie) na różne sposoby jest usprawiedliwiana. To się chyba nigdy nie skończy.

            Comment

            • rohozecky
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼🍼
              • 2008.11
              • 1840

              #7
              Może jest w tym podświadoma tęsknota do piwnej normalności? Do picia np. w Lublinie piwa warzonego w tymże Lublinie lub bliskiej okolicy? Mimo tego, że są lepsze? Oczywiście regresu Perły trudno nie zauważyć, ale do pewnej granicy poniektórzy są w stanie takie rzeczy ścierpieć, zwłaszcza od czasu do czasu.
              ... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.

              Comment

              • bejot
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2008.11
                • 19

                #8
                definitywność poglądów

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
                Wciąż tego nie rozumiem. Sentyment sentymentem, ale to nie oznacza, że musisz pić takie g... Można mieć sentyment do byłej kobiety, ale skoro się rozstaliście, bo były zasadnicze nieporozumienia, to nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki. Fascynuje mnie, jak wciąż powraca gdzieś tam sprawa Perły i jak wciąż jej gówniana produkcja obecna (myślę o Lublinie) na różne sposoby jest usprawiedliwiana. To się chyba nigdy nie skończy.
                Najgorzej, to mieć poglądy definitywne. Swego czasu (lata temu) miałem z Poznania opóźnienie pociągu 400min (sic). Poszliśmy z kolegami do lokalu (gdzieś niedaleko dworca, nie pomnę). A tam z nalewaka - tylko Lech, piwo niepijalne, już wtedy. Ale cóż, nie grymasiliśmy i, zapewniam, na jednej kolejce się nie skończyło, piwo było świetne, a na spóźniony pociąg ledwo zdążyliśmy... Od tego czasu nie dyskwalifikuję tak łatwo piwa...
                A co do Perły - pojadę, spróbuję, poinformuję...

                Comment

                • Prusak
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2005.07
                  • 4505

                  #9
                  Nie odmawiam ci w żadnym wypadku prawa do próbowania, ale zastanawia mnie donkichoteria takich gestów. Gdyby, powiedzmy, na forum pojawił się jeden wpis, potem drugi, trzeci informujący, że np Lech się zdecydowanie poprawił, że nastąpił jakiś niespodziewany przełom, to może bym się skusił. Jak wiemy, w przypadku piw koncernowych coś takiego zdarza się bardzo rzadko.
                  Nie musisz tez kierować się opiniami forumowiczów, ale gdyby był jakikolwiek sygnał... A tu nędza, a ty chcesz marnować czas i kasę (co prawda niewielką), żeby sobie rozwalać przewód pokarmowy.

                  Comment

                  • kishar
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2003.10
                    • 1691

                    #10
                    Chyba to już przesada z tym rozwalaniem przewodu pokarmowego! !! Perła nie jest może jakimś super piwem,ale mimo swojej przeciętności da się ją wypić. No ale zapomniałem, że ostatnio modny jest hejt Perły.

                    Comment

                    • kibi
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.07
                      • 1875

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bejot Wyświetlenie odpowiedzi
                      Poszliśmy z kolegami do lokalu (gdzieś niedaleko dworca, nie pomnę). A tam z nalewaka - tylko Lech, piwo niepijalne, już wtedy. Ale cóż, nie grymasiliśmy i, zapewniam, na jednej kolejce się nie skończyło, piwo było świetne, a na spóźniony pociąg ledwo zdążyliśmy...
                      Ciekawa historyjka, ale w istocie nie odnosząca się do smaku piwa, lecz fajnie spędzonego czasu w miłym towarzystwie.
                      Przypuszczam, że gdybyś wstąpił na Lecha sam, nie miałbyś kłopotu ze zdążeniem na pociąg, a i ocena smaku piwa byłaby inna.

                      Comment

                      • żąleną
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.01
                        • 13239

                        #12
                        Panowie, nie ma sensu w to brnąć. Kolega wyjaśnił, dlaczego chce spróbować Perły, nie wmawiajcie mu nie wiadomo czego.

                        Co do tego wyśmienitego Lecha, kiedyś w jednej z warszawskich żulbud do nalewaka Królewskiego podpięty był bodajże Konstancin. I jechało się tam, bo taka atrakcja. Ech, czasy, a teraz multikapy, wity-srity...

                        Comment

                        • Prusak
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.07
                          • 4505

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kishar Wyświetlenie odpowiedzi
                          Chyba to już przesada z tym rozwalaniem przewodu pokarmowego! !! Perła nie jest może jakimś super piwem,ale mimo swojej przeciętności da się ją wypić. No ale zapomniałem, że ostatnio modny jest hejt Perły.
                          Co to jest hejt Perły? Czy możesz komunikować się w języku polskim? Mnie akurat guzik obchodzi, co jest modne. Co to w ogóle za argument. Akurat według mnie Perła nie jest przeciętnym piwem, jest bardzo złym piwem. I tyle. Zdziwiłem się. Mam prawo się zdziwić?
                          Mam prawo zapytać dokładniej kogoś, jakie są jego motywy? Jeśli takie prawo mi dajesz, to z góry dziękuję.

                          No tak, kiedyś były czasy. Ale to jednak Konstancin był podpięty. Ja też trochę tęsknię do takich budek i do takiej Perły, jaką tam można było dostać. Ale niedługo Perła będzie się kojarzyła już tylko z tym stanem, jaki od dobrych kilku lat ma miejsce i tylko nieliczni dziadkowie piwni żyć będą wspomnieniem dawnego smaku.
                          Ostatnia zmiana dokonana przez Prusak; 2013-12-09, 13:11.

                          Comment

                          • tomolek
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2006.05
                            • 1752

                            #14
                            Czy Perła jest piwem bardzo złym czy przeciętnym ciężko mi ocenić. Natomiast jest piwem, które zupełnie niczym nie różni się od reszty koncernowych eurolagerów (przynajmniej tak było kiedy jeszcze zdarzało mi się takiego piwa napić). Chyba trochę szkoda wątroby żeby samemu się o tym przekonać... Ale wybór należy do Ciebie.

                            Tak jak pisali koledzy powinieneś w centrum bez problemu znaleźć lokal z Perłą z beczki. Jednak biorąc dodatkowo pod uwagę w jakim stanie są w przeciętnych lokalach instalacje do wyszynku może to być porażka nie tylko z racji jakości piwa.

                            Moim zdaniem dwa wieczory warto poświęcić na eksplorację kranów i butelek u Fotografa. Jeżeli chodzi o Grodzką, mimo całego mojego negatywnego podejścia do tego lokalu od czasu do czasu potrafią zrobić coś naprawdę dobrego - ESB. Często niestety zdarzają się też wypusty cieczy nie nadających się do wypicia. Myślę, że warto zrobić rozpoznanie czy tam zajrzeć.
                            www.ohbeautifulbeer.com

                            www.mateuszdrozdowski.pl

                            „Kwaśny Edi herbu Koreb

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X