Słowackie piwa w Krakowie?

[Maggyk]

pojedź ze mną to się napijesz na melinie ...

Ziomek choć raz przeczytaj uważnie temat. Chodzi o piwa słowackie w Krakowie, nie gdzieś w Cieszynie na melinie. Zaczynam się poważnie na Ciebie wkurzać. Co chwilę zamieszczasz jakieś posty nie na temat lub obok tematu, a moje prośby nie dają skutku.

[Petros]

Kelty w Cieszynie? A tuś mi bratku.... Kelta słowackiego to ja w Cieszynie na oczy nie widziałem - poza butelkami które z uporem maniaka woziłem do domu ze studiów w Bratysławie, natomiast czeskiego nie uświadczysz już ani lanego (lokal na Saskiej Kępie jest od roku w ustawicznym remoncie) ani butelkowego ;(
2 dni temu się dowiedziałem że "Vecirka" przy rynku plajtnęła i nie wiadomo co z nią będzie...

He he he no to panowie zrobiliście niezły mix Już się połapać w tym wszystkim nie mogę he he he. Chyba najlepszym wyjściem z sytuacji będzie wybranie się na Słowację i zrobienie sporych piwnych zakupów z przewagę KELT'a i Smadnego Mnicha zakupionych w Kauflandzie

[smrtan]

Zdecydowanie - gdzie może być największy wybór słowackich piw niż na Słowacji
Z KRK to w sumie blisko... Tutaj wybór raczej marny - kiedyś widziałem w sklepie w Galerii Kazimierz czarnego Sarisa po ponad 5 PLN co mnie z jednej strony do łez rozbawiło a z drugiej strony zmroziło (cena w słowackim markecie wynosiła ówczesnie 15 koron wliczając kaucję, którą wliczyć należy bo butelki w PL traktowane były jako bzw). Piwa oczywiście nie nabyłem - miałem akurat przywiezioną przez Słowaków z roboty skrzynkę którą dostałem pod choinkę...

@ Schlangie: Ostrava leży w Czechach
Jeśli bardzo tęsknisz za Ostravarem to pewnie ucieszysz się jak w końcu zrobię prawo jazdy i zacznę regularnie jeździć do domu

[smrtan]

pojedź ze mną to się napijesz na melinie ...

jak on ma być takiej jakości jak garażowy Red Label to mimo wszystko podziękuję

P.S. Piwo na melinie?

[e-prezes]

"na melinie" czyli "w domu". ja tak to zrozumiałem, bo gdzieś mi się obił o uszy taki zwrot.

[Titus_Fox]

He, he, meliny rządzą Słowackie piwka też. Nic nie pobije kraty Martinskiego Zdroju wypitej przy ognisku do kiełbaski

[e-prezes]

... Słowackie piwka też. Nic nie pobije kraty Martinskiego Zdroju wypitej przy ognisku do kiełbaski

oj muszę się z tobą niezgodzić. ja tam wolę beczułkę Dark Ale przy kominku z wesołą kompaniją.

[Maggyk]

Proszę pisać na temat.

[e-prezes]

Proszę pisać na temat.

nie ma w Krakowie piw słowackich! koniec kropka.

[Titus_Fox]

oj muszę się z tobą niezgodzić. ja tam wolę beczułkę Dark Ale przy kominku z wesołą kompaniją.

Prezesie, gdzieś twój duch przygody ? W maju 2001 w Starej Horze nic nie wchodziło tak dobrze jak Martinsky Zdroj. Kominek dobry zimą, ale na wiosnę i latem, a także ciepłą jesienią, grzechem jest trzymać swoją wesołą kompanię w domu

[e-prezes]

przykro mi bardzo, ale jeśli się nie zorientowałeś... jest zima! kominek bardziej stosowny od ogniska, a w 2001 roku to ja też pijałem słowackie piwa i uważałem, że nie ma lepszego. od tego czasu wiele wody w wiśle upłynęło i zmieniłem zdanie.
znowu mnie Maggyk wybanani tzn. wywali.

[e-prezes]

nie ma w Krakowie piw słowackich! koniec kropka.

no dobra! nie jest tak do końca. raz w roku są w Krakowie Dni Słowackie na Rynku i właśnie wtedy leją jasnego Topvara (do plastiku). Importer, który dawniej sprowdzał Topvary m.in. do Krakowa - firma Martin bodajże - sprowadza teraz Moravary, Ostrovary, etc.

[Titus_Fox]

Zmieniło się o tyle, że obecnie słowackie piwka to własność Heinekena, Sarisa lub Pilznenskiego Prazdroju, niewiele zostało niezależnych, praktycznie nie ma. Ale smak wciąz dobry. A że pora roku taka a nie inna...cóż. I tak nie mam pozwolenia na kominek w swoim M-3

[e-prezes]

Zmieniło się o tyle, że obecnie słowackie piwka to własność Heinekena, Sarisa lub Pilznenskiego Prazdroju, niewiele zostało niezależnych, praktycznie nie ma. Ale smak wciąz dobry.

Saris i Prazdroj należy do SABMillera. w tym roku (chyba) Topvar wykupił Heniek. są istotnie smaczniejsze niż nasze koncerniaki, ale to koncerniaki.

A że pora roku taka a nie inna...cóż. I tak nie mam pozwolenia na kominek w swoim M-3

są i kominki do M-3, niektóre nawet nie mają ognia w środku

[smrtan]

Pivovar Šariš, a.s. należy od jakiegoś czasu do SAB'a. Tenże sam goliat łyknął w tym roku Topvara. (Prazdroj jest w Czechach)

Heniek położył swoje paskudne globalne łapska na Hurbanovie oraz 3 innych browarach, które wszystkie są juz ś.p.: Corgoń, Martiner (podobno niektóre pomieszczenia wciąż są wykorzystywane jako magazyn) & Gemer (wykorzystywane są nadal pomieszczenia administracyjne)

Wciąż działają Popper, Steiger, Stein i Urpin.

Jest też jeszcze reaktywowany browar w Ilavie ale on zdaje się znowu zaprzestał warzenia, wystawił ostatecznie oferty sprzedaży całego wyposażenia związanego z produkcją piwa i przerzucił się tylko i wyłacznie na produkcję napojów... :|

AFAIK działa też 9 minibrowarów oraz browarów restauracyjnych ale tutaj nie mam pewności co do stanu faktycznego na chwilę obecną.

tyle n/t Słowacji