Ano właśnie, tegoroczny baaaardzo długi majowy weekend pozwoli nam (mnie i żonie-Dreamerowej) na piwną wyprawę roku (albo nawet kilkulecia ). Kierunek Bamberg, trochę na nogach po mieście i jego browarach, reszta na wyprawie browerowej po Szwajcarii Frankońskiej...
Ale mam małe pytanie organizacyjne: chcemy zacząć od 1 maja tylko nie mamy pojęcia jak tam Niemcy obchodzą Święto Pracy (i czy w ogóle). Czy pędzić na złamanie karku, żeby być w Bambergu 1 maja o 10.00 przed południem? A jak się okaże, że wszystkie knajpki ruszają późnym popołudniem (albo, nie daj Boże, tego dnia są w ogóle zamknięte) to pośpiech nie ma sensu.
Nie ukrywam, liczę w tej materii na pomoc forumowiczów z Niemiec lub bywalców knajpek po drugiej stronie Odry.
Post wrzucam do działu "Piwo-Gdzie", bo naturalną konsekwencją wyjazdu będzie w przyszłości krótka relacja z podróży.
Ale mam małe pytanie organizacyjne: chcemy zacząć od 1 maja tylko nie mamy pojęcia jak tam Niemcy obchodzą Święto Pracy (i czy w ogóle). Czy pędzić na złamanie karku, żeby być w Bambergu 1 maja o 10.00 przed południem? A jak się okaże, że wszystkie knajpki ruszają późnym popołudniem (albo, nie daj Boże, tego dnia są w ogóle zamknięte) to pośpiech nie ma sensu.
Nie ukrywam, liczę w tej materii na pomoc forumowiczów z Niemiec lub bywalców knajpek po drugiej stronie Odry.
Post wrzucam do działu "Piwo-Gdzie", bo naturalną konsekwencją wyjazdu będzie w przyszłości krótka relacja z podróży.
Comment