browary na trasie Warszawa-Wilno-Ryga-Talin

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • k_k_s
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.02
    • 193

    browary na trasie Warszawa-Wilno-Ryga-Talin

    Czy ktoś się orientuje czy "przy drogach" łączących w/w miasta znajdują się jakieś mniejsze browary? Chciałbym żeby moja wycieczka nie ograniczyła się tylko do meczu Finlandia-Polska i paru zamków, ewentualnie kościołów
  • petrus33
    Gość
    • 2008.01
    • 888

    #2
    To cię drogi Kolego muszę zasmucić, nic na tej trasie nie ma. Kilka razy jechałem słynną Via Baltica aż do samej Finlandii i nic nie widziałem. W samym Tallinie troszkę piwiarni jest, ale po drodze pustka totalna.

    Comment

    • k_k_s
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2005.02
      • 193

      #3
      A co poza Beer Housem w Tallinie?

      Comment

      • delvish
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.11
        • 3508

        #4
        A konkretniej jak ma wyglądać Twoja trasa? No i co to jest według ciebie mniejszy browar? Restauracyjny? Do 50 tys. hl? Do 200 tys. hl?
        "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
        (Frank Zappa)

        "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

        Comment

        • anteks
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛
          • 2003.08
          • 10780

          #5
          czy ten mecz już się czasem nie odbył
          Mniej książków więcej piwa

          Comment

          • k_k_s
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2005.02
            • 193

            #6
            Mecz się odbył ale wątek może przydać się innym.

            Mniejszy browar to browar niekomercyjny czyli np. na Litwie praktycznie każdy poza Svyturysem i Utenosem.

            A co do trasy to nie da się napisać konkretniej niż tak jak jest bo Litewska i Łotewska sieć drogowa nie jest na tyle rozwinięta żeby mieć do wyboru kilka opcji

            Comment

            • delvish
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.11
              • 3508

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika k_k_s Wyświetlenie odpowiedzi
              Mniejszy browar to browar niekomercyjny...
              Takie rzeczy to albo domowe albo te które dopłacają do interesu, jak co niektóre w Polsce. Rozumiem jednak, że chodzi o wszystkie poza 2-3 największymi.
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika k_k_s Wyświetlenie odpowiedzi
              A co do trasy to nie da się napisać konkretniej niż tak jak jest bo Litewska i Łotewska sieć drogowa nie jest na tyle rozwinięta żeby mieć do wyboru kilka opcji
              Można. Poza tym, najciekawsze rzeczy bywają często poza głównymi drogami. Nie doceniasz zdaje mi się sieci drogowej tych państw. Chyba, że chodzi wyłacznie o podróż najkrótszą/najszybszą drogą z Warszawy do Tallina, ew. podróżowanie wyłącznie drogami widocznymi na Google Maps Więc jeśli nie wiadomo jaka trasa, ile jest na to czasu itd., to naprawdę ciężko coś doradzić. No chyba, że chodzi po prostu o wszystkie ciekawe browary w republikach nadbałtyckich. To wtedy rozumiem. Ale chyba jakiś wątek ogólny wypadałoby wtedy założyć.
              Last edited by delvish; 2008-01-11, 23:18.
              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
              (Frank Zappa)

              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

              Comment

              • k_k_s
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2005.02
                • 193

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                Takie rzeczy to albo domowe albo te które dopłacają do interesu, jak co niektóre w Polsce. Rozumiem jednak, że chodzi o wszystkie poza 2-3 największymi.
                Tak, uściślając chodziło o te "nie bardzo komercyjne". W każdym razie wiadomo o co chodzi.

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                Można. Poza tym, najciekawsze rzeczy bywają często poza głównymi drogami. Nie doceniasz zdaje mi się sieci drogowej tych państw.
                To była tygodniowa wycieczka na trasie Poznań - Helsinki. Czas był na wiele rzeczy, w tym na zjechanie na chwilę z trasy. Dlatego chciałem wiedzieć, gdzie warto zjechać.
                Przyznam Ci rację z tym niedocenianiem sieci drogowej Litwy ale widząc te mniej uczęszczane drogi naprawdę nie mam podstaw do docenienia.

                Reasumowując wycieczkę powiem tylko, że na pierwsze piwa z tych "nie głównych" browarów trafiłem dopiero...ostatniego dnia pod Lipawą. Nie spodziewałem się jednak niczego nadzwyczajnego, bo mając na celu głównie stolice trudno było liczyć na jakieś cenne łupy.
                Byliśmy też w trzech browarach restauracyjnych, Talliński Beer House bije oba wielńskie na głowę.

                Comment

                • abernacka
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2003.12
                  • 10862

                  #9
                  Napisze krótko, bo śpieszę się do pracy. Północna Litwa na trasie do Tallina (Panevezys, Pakruojis, Pasvalys i Birzai) oraz Bauska na Łotwie i już masz ponad 40 małych browarów do odwiedzenia.

                  Link do aktualnych adresów na Litwie (druga kolumna): http://www.vtakt.lt/index.php?link=d...gamyba&sonas=0
                  Piwna turystyka według abernackiego

                  Comment

                  • k_k_s
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2005.02
                    • 193

                    #10
                    Ech, szkoda że tak późno bo byliśmy i w Kownie i w Panavezys a i do Pasvalys było niedaleko.

                    Informacje na pewno przydadzą się na następny raz.
                    Dzięki i pozdrawiam.

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X