Mediolan?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mluk
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.01
    • 778

    Mediolan?

    Się pojutrze (wtorek) wybieram na krótko.

    Jest coś oprócz tego?

    Nie wiem, czy dam radę czegoś skosztować, ale jeśli lokal będzie blisko trasy zwiedzania, to będę negocjował z płcią piękniejszą (będą w przewadze, mać...). Problem w tym, że wspomniana "trasa zwiedzania" jest mi nieznana i taką pozostanie.

    Wpisujcie adresy! A nuż...
    "Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin
  • alnus
    Porucznik Browarny Tester
    • 2007.07
    • 459

    #2
    Byłem tam ładnych parę lat temu i pamiętam niewiele, ale miło wspominam pub Magenta, niedaleko opery (przynajmniej minęliśmy ją pieszo w drodze do pubu) - podobno dość sławny, a samo czytanie listy piw zajęło mi parę minut. Poza tym w pobliżu Katedry Duomo (nie wiem czy pisownia dobra) trafiłem na takim fajnym pięterku mały barek szybkiej obsługi jakiejś włoskiej sieci, której nazwy nie pamiętam, ale do popicia grzanki z pomidorami dostałem litrowy kufelek Hoegarten. Musiałem nawet na niego poczekać, bo pan w barze stwierdził, że zanim naleje, musi zmienić beczkę na świerzą, bo to co ma w tej chwili, zostało z poprzedniego dnia i woli to wylać do zlewu. Spacerując po centrum nie udało mi się napić żadnego włoskiego piwa. Nie kupi się go tam także w skepie, bo w centrum nie ma wogóle sklepów spożywczych. Jedyny jaki znalazłem, to była mała piekarenka w pobliżu Largo Cairoli. Piwa tam nie sprzedawali.

    Comment

    • mluk
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2005.01
      • 778

      #3
      Tak, jak myślałem. Nie było szans, żeby pójść tam, gdzie bym chciał. Plus jest taki, że trafiłem do pizzerii, w której piłem piwo "biologico" (czy jakoś tam), co zostało mi przetłumaczone, jako zdrowe, ekologiczne piwo. Domyślam się, że mogło chodzić o niepasteryzowane. Smaczne było. Tak zwany "no name", albo nie umiem czytać menu. Kosztował 3,5 euraka.

      Adresu oczywiście nie spisałem, ale postaram się oń dowiedzieć. Pamiętam, że było blisko "La Scali".

      PS. Włoskie koncerniaki niesmaczne raczej.
      Last edited by mluk; 2008-08-22, 21:47.
      "Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin

      Comment

      Przetwarzanie...
      X