Pub, minibrowar w Barcelonie?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • HubertJ
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2007.05
    • 188

    Pub, minibrowar w Barcelonie?

    Zdaje sobie sprawę, że Hiszpania nie jest potentatem na światowym rynku browarnictwa, ale dane mi będzie być kilka dni w Barcelonie i chciałbym oddać się swojemu hobby
    Możecie polecić jakieś miejsce? Najlepiej z własnym piwem, choć niekoniecznie...

    Dzięki!
  • HubertJ
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2007.05
    • 188

    #2
    Jestem już po pobycie. Kilka słów może przyda się tym, którzy się tam wybiorą. Byłem w minibrowarze "La Cervesera Artesana". Piwo niestety bardzo przeciętne a ceny za pół litra sięgają prawie 5 euro. Atmosfera bardzo życzliwa, wystrój ciekawy, no ale co z tego, skoro piwo kiepskie.

    Co do pozostałych miejsc w Barcelonie, to leją głównie swoją Estrellę i sąsiedniego San Miguela. Rewelacji nie ma. Dobrze orzeźwiają, nic ponadto.

    Na plus należy zapisać szeroką obecność piw belgijskich, zarówno z kija jak i w butelkach. Ciekawe są też katalońskie pszeniczniaki. Miałem przyjemność spróbować 3-4 marek i uznaję to za ciekawe doświadczenie. Są bardzo orzeźwiające, mocno czuć w nich chmiel. Są inne niż nasze, i dobrze. Jechałem tam żeby odkryć coś nowego

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      #3
      Estrella najbardziej smakowała mi w jednej takiej regałowo-alternatywnej knajpce po drodze ze starówki na Ramblas, ale ni cholery nie przypomnę sobie dokładnego umiejscowienia, zresztą i tak byłaby to teraz musztarda po obiedzie.

      Belgów nie widziałem, chyba za krótko byłem, a szkoda, bo natknąłem się tylko na jeden ajrisz pab, gdzie obaliłem Guinnessa w paskarskiej cenie chyba 4,5 euro. Za belga mniej by mnie bolało tyle płacić.

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        #4
        pewnie zdecydowanie za późno ale:

        Browar restauracyjny: Cervecería El Vaso de Oro, Carrer de Balboa 6, Barceloneta
        Barcelona

        drugi, o którym już HubertJ pisał: La Cervesera Artesana, C/ Sant Agustí, 14, Barcelona

        poza tym inne browary w Katalonii:
        Cerveceria Glops - Ptge. Milans, 50 08907 L'HOSPITALET DE LLOBREGAT (Barcelona)
        Companyia Cervesera del Montseny - Polígon Industrial l'Avellanet / C.Del Feu 15. 08554 -SANT MIQUEL DE BALENYÀ (Seva) www: http://www.ccm.cat
        Last edited by becik; 2009-09-07, 11:15.
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • Makaron
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.08
          • 2107

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
          Browar restauracyjny: Cervecería El Vaso de Oro, Carrer de Balboa 6, Barceloneta
          Barcelona
          Sprawa dyskusyjna, nie widać warzelni, ani żadnego sprzętu. Nie wiem ,ale nie wygląda na to by tam warzyli piwo. Co prawda podają łamańca jako specjalność, ale miejsce jest mikroskopijne!

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
          drugi, o którym już HubertJ pisał: La Cervesera Artesana, C/ Sant Agustí, 14, Barcelona
          Tutaj można napić się ale`i. Piwo zbytnio schłodzone, ale pozatym całkiem niezłe. Ceny wysokie blisko 5 euro za pinte.
          Tutaj można zobaczyć sprzęt i surowce.
          "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

          Comment

          • petrus33
            Gość
            • 2008.01
            • 888

            #6
            Za każdym razem gdy jestem w Barcelonie, to zapijam się Cavą. I właśnie ten trunek najbardziej wszystkim polecam ! Nawet nie wina, tylko właśnie ten hiszpański szampan. A wybór w Barcelonie jest olbrzymi. W końcu to stolica Cavy.
            W zeszłym roku wypiłem chyba ze 20L wina tego producenta:
            Attached Files

            Comment

            • darekd
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍺🍺🍺
              • 2003.02
              • 12561

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
              W zeszłym roku wypiłem chyba ze 20L wina tego producenta:
              a ja lubię kiszone ogóry, wczoraj zjadłem dwa. też nie na temat, prawda?
              Fotkę sobie podaruję...
              Last edited by darekd; 2010-07-08, 00:56.

              Comment

              • żąleną
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.01
                • 13239

                #8
                Wrzucaj, wrzucaj.

                No ale informacja była akurat ciekawa, bo Barcelona rzeczywiście piwem nie stoi i może nie ma co się spinać, tylko popróbować trunków lokalnych. Ja staram się tak robić, więc żałuję, że tego wcześniej nie wiedziałem.

                Comment

                • petrus33
                  Gość
                  • 2008.01
                  • 888

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                  a ja lubię kiszone ogóry, wczoraj zjadłem dwa. też nie na temat, prawda?
                  Fotkę sobie podaruję...
                  Przy tobie, to Kurdupel Kłamczyński jest wręcz wzorem taktu i dyplomacji
                  Widać, że nigdy w życiu nie byłeś w Barcelonie i nie znasz tamtejszych realiów.

                  żąleną
                  W Barcelonie dobrego piwa się nie napijesz. Są minibrowary, ale te ichnie warki do wyjątkowych nie należą. Oczywiście w kraju króluje wino, ale jest ono również dostępne w Polsce, więc atrakcji wielkiej nie ma. Jedynym trunkiem wartym picia jest właśnie Cava. Ja kupowałem te, kosztujące do 8 Euro. U nas te same kosztują prawie 100zł. Warto pić to wino, bo jest ono rarytasem. Cały świat ceni sobie jakość Cavy. Nic bliższego prawdziwemu szampanowi nie znajdziesz.
                  Last edited by petrus33; 2010-07-08, 11:32.

                  Comment

                  • darekd
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🍺🍺🍺
                    • 2003.02
                    • 12561

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Przy tobie, to Kurdupel Kłamczyński jest wręcz wzorem taktu i dyplomacji
                    Widać, że nigdy w życiu nie byłeś w Barcelonie i nie znasz tamtejszych realiów.
                    Ponieważ nie jesteś kumaty i nawet mało taktownego żartu nie chwytasz - to napiszę wprost - zgrywasz snoba i piszesz nie na temat. Z innych lubisz się wyśmiewać, wobec siebie raczej nie jesteś krytyczny. Byłeś w Barcelonie? To napisz coś o jakimś minibrowarze, a nawet jak chcesz dodać coś ciekawego na inny temat to nie w stylu:

                    "W zeszłym roku wypiłem chyba ze 20L wina tego producenta".

                    Konsumpcja alkoholu, nawet nadmierna nie świadczy wcale znajomości realiów. Nie popisuj się.

                    Comment

                    • petrus33
                      Gość
                      • 2008.01
                      • 888

                      #11
                      Może lepiej skończ już swoje docinki. Nie masz nic do powiedzenia na temat Barcelony, a robisz zadymę i zaśmiecasz wątek. Ja tam byłem wielokrotnie i stwierdzam, że nie ma sensu uganiać się za piwem. Dlatego też, sugeruję wszystkim Cavę. Chyba mój przekaz był jasny dla wszystkich ? Mam prośbę do ciebie......czy ty możesz powstrzymać się od obrażania mnie publicznie ? Nie kumaty, snob ? Co to w ogóle za maniery ?
                      Last edited by petrus33; 2010-07-08, 11:59.

                      Comment

                      • darekd
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🍺🍺🍺
                        • 2003.02
                        • 12561

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Może lepiej skończ już swoje docinki. Nie masz nic do powiedzenia na temat Barcelony, a robisz zadymę i zaśmiecasz wątek. Ja tam byłem wielokrotnie i stwierdzam, że nie ma sensu uganiać się za piwem. Dlatego też, sugeruję wszystkim Cavę. Chyba mój przekaz był jasny dla wszystkich ?
                        Temat brzmi: Pub, minibrowar w Barcelonie

                        Browar.bizowy bufon stwierdził, że był tam wielokrotnie i że nie sensu uganiać się za piwem...

                        Comment

                        • Pancernik
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.09
                          • 9787

                          #13
                          Nie chcę zaczynać nowego wątku, ale czy ktoś ma jakąś sugestię na coś piwnego (minibrowar, ciekawy pub) w Andaluzji? Nie chodzi mi tutaj o ofertę sklepową ani o cavę, którą uważam za lepszą od szampana .

                          PS. Inne hiszpańskie wina potrafią także być super .

                          PS 2. A poza tym, futbolowo, Espana forever!

                          Comment

                          • petrus33
                            Gość
                            • 2008.01
                            • 888

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                            Nie chcę zaczynać nowego wątku, ale czy ktoś ma jakąś sugestię na coś piwnego (minibrowar, ciekawy pub) w Andaluzji? Nie chodzi mi tutaj o ofertę sklepową ani o cavę, którą uważam za lepszą od szampana .
                            PS. Inne hiszpańskie wina potrafią także być super .
                            PS 2. A poza tym, futbolowo, Espana forever!
                            Zjechałem Hiszpanię wszerz i wzdłuż, i powiem Ci, że jakoś nigdzie nie natknąłem się na piwo warte uwagi. W Madrycie byłem w dwóch miejscach w Cerveria El Alemán oraz w Cerveceria Gambrinus. W pierwszej piwiarni królują piwa niemieckie, było też hiszpańskie Alhambra i Estrella. W drugim miejscu były głównie butelkowe. Ale ogólnie wybór dość kiepski. W Maladze byliśmy w takiej restauracji, która miała chyba z 10 nalewaków. Oprócz koncernowych piw były dwa ichnie San Miquel i Mahou, jeśli dobrze pamiętam. Poza tym nic ciekawego. Od kilku lat nawet nie szukam takich miejsc, odechciało mi się. Lepiej skoncentrować się na winach, bo to własnie z nich Espana słynie. W Sewilli byłem dwa razy, ale nie szukałem piwiarni. Jest tam pewnie tak samo jak w innych miastach, czyli kiepsko.
                            Last edited by petrus33; 2010-07-08, 12:35.

                            Comment

                            • bastion
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2006.10
                              • 1144

                              #15
                              Mówisz Andaluzja. No cóż, to faktycznie bida piwna.
                              Jedyne co polecam odwiedzić to: La Fabrica w Sevilli, i Bierhaus w Marbelli. Obydwa to minibrowary restauracyjne.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X