Katowice - dworzec PKP

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    Katowice - dworzec PKP

    Jeden znajomy z Rosji będzie mieć 15 minutową przerwę w podróży w Katowicach. Zadał mi pytanie czy gdzieś na dworcu jest jakiś sklep z piwem (i jakim) gdzie mógłby wyskoczyć z pociągu i zakupić co nie co.
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
  • mwa
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2003.01
    • 5071

    #2
    Na samym dworcu nic pewnie nie znajdzie (choć nie jestem pewien do końca, gdyż trzy lata tam mnie nie było, ale wątpię by było-planowana jest za nie długo przebudowa).
    W pobliżu jest jedynie Spiż, ale to nie na 15 min.
    Pozdrawiam Cię !!!!

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
      Jeden znajomy z Rosji będzie mieć 15 minutową przerwę w podróży w Katowicach. .
      Tzn. będzie miał, wg rozkładu jazdy. W praktyce to może nie zdążyć na przesiadkę, albo lecieć na nią biegusiem
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • TomX
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.09
        • 1035

        #4
        Na dworcu w Katowicach częstym zjawiskiem są dziadkowie wsiadający do stojącego pociągu z siatkami pełnymi browarów i handlujący nimi wśród pasażerów (zwykle po 3 zeta, do wyboru Tyskie, Żywce, Warki i tym podobne...)

        Comment

        • Pendragon
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛
          • 2006.03
          • 13952

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
          Tzn. będzie miał, wg rozkładu jazdy. W praktyce to może nie zdążyć na przesiadkę, albo lecieć na nią biegusiem
          Z ust, tj. kufla mi to wyjęłaś Miałem identyczną sytuację w maju, gdy po warsztatach udałem się w drogę do Krakowa. W Katowicach miałem teoretycznie właśnie jakieś 15 minut na przesiadkę. Mimo, że pociąg spóźnił się i wjechał na dworzec w Katowicach 2 minuty po planowanym odjeździe kibla do Krakowa, to zdążyłem z ciężkim plecakiem przebiec tunelem na inny peron - tamten poczekał. Gdyby nie to, pewnie bym już miał zaliczony katowicki Spiż

          moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


          Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

          Comment

          • Piecia
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.02
            • 3312

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
            Z ust, tj. kufla mi to wyjęłaś Miałem identyczną sytuację w maju, gdy po warsztatach udałem się w drogę do Krakowa. W Katowicach miałem teoretycznie właśnie jakieś 15 minut na przesiadkę. Mimo, że pociąg spóźnił się i wjechał na dworzec w Katowicach 2 minuty po planowanym odjeździe kibla do Krakowa, to zdążyłem z ciężkim plecakiem przebiec tunelem na inny peron - tamten poczekał. Gdyby nie to, pewnie bym już miał zaliczony katowicki Spiż

            w razie powtórki powyższej sytuacji trzeba poinformować kierownika pociągu który jedzie z opóźnieniem, ja 31 XII właśnie w Katowicach miałem na przesiadkę 12 min, pociąg był opóźniony, ale dzięki "interwencji" osobowy kibel poczekał
            Koniec i bomba,
            Kto nie pije ten trąba !!!
            __________________________
            piję bo lubię!

            Comment

            • ArtK31
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2005.04
              • 708

              #7
              Na terenie dworca piw anie uświadczysz, wszak to Polska a nie Czechy
              Najbliższy sklep z jakimś PIWEM ( mam na myśli np. wyroby z Ambera bywające tam czasem ) to delikatesy w Skarbku.
              Sklep niestety mieści się parę minut od dworca PKP (oceniam, że szybkim krokiem kilka minut ).
              Chyba jednak znajomy będzie skazany na obnośnych sprzedawców tyskiego lub innnych lechów.

              Comment

              • Pendragon
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2006.03
                • 13952

                #8
                To może już lepiej niech wiezie swoje, ale się wstrzyma z piciem
                Z drugiej strony powinny być mocno zmrożone...

                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                Comment

                • becik
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍼🍼
                  • 2002.07
                  • 14999

                  #9
                  Dzięki za info. Znajomek będzie jechał pociągiem bezpośrednim Moskwa-Praga. 24.04 (sobota) bedzie mieć kwadrans przerwy w Katowicach o godzinie (planowanej) 21:54. Pyta się czy ktoś na miejscu, lokalnie nie chciałby się wymienić etykietami, waflami etc oraz oczywiście piwem. Na zasadzie oczywizda, gotowy pakiet z rączki do rączki
                  Jeśli tak to proszę o info z mailem na PW, to wyślę mu kontakt.
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • bastion
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2006.10
                    • 1151

                    #10
                    Jeśli chodzi o jakiekolwiek piwo, to wystarczy wyjść z dworca, ale na drugą stronę wyjściem południowym na ul. Andrzeja.
                    Jest tam kilka sklepów z alkoholem, w tym oczywiście z piwem.
                    Tuż za rogiem na ul. Andrzeja jest Żabka, gdzie można coś znaleźć.
                    W kilka minut coś znajdzie, jeśli oczywiście pociąg przyjedzie planowo, co jest dużym wyzwaniem dla PKP tej zimy..
                    No chyba że chce coś bardziej wyszukanego kupić, to niestety w okolicy dworca nic nie ma, najbliżej Skarbek, ale to w 15 minut niemożliwe do wykonania.
                    Tylko o ile się nie mylę, kolega chyba będzie miał postój w Katowicach, w godzinach 21.53-22.10, i nie wiem czy będzie coś o tej godzinie otwarte.

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X