Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik
Wyświetlenie odpowiedzi
Czechy, zakupy po drodzę w Alpy
Collapse
X
-
-
-
Pendragonu jeszcze raz w pas się kłaniam, również za ostatnia sugestię.
Jedynym potencjalnym problemem jawią się muchy w nosie moich sputników (uczył się kto russkawo jazyka, a?), którzy przy okazji każdego wyjazdu rodzinnego mają traumę pt. "Jeeezuuu..., kolejny browar???" .
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek Wyświetlenie odpowiedziTo zdradź proszę jeszcze co to za miejsce
Bardzo fajna narciarsko okolica (ja jeżdżę najsłabiej, nie licząc psa Kazika, ale on nie jedzie ), doskonale przygotowane trasy, zjazd z tras pod sam hotel, wypożyczalnia sprzętu na miejscu, ośrodek full wypas, świetne żarcie, strefa (za przeproszeniem ) wellness m.in. z podgrzewanym basenem zewnętrznym i wydzieloną częścią dla gołodupców (op, pardą, naturystów ), małpiarnia dla juniorstwa, itepe-itede.
Pewnym minusem jest to, że - jak to w ośrodku "familienfreundlich" - trzeba uważać, żeby nie potykać się o bawiące się wszędzie (no, prawie) dzieci w ilościach hurtowych...
Pewnym drugim minusem jest to, że - jak zawsze - mogłoby być taniej...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzisamovycep
Comment
-
-
Jeszcze nie korzystałem więc dokładnie nie wiem. To takie urządzenie raczej na spotkanie wieloosobowe. Możesz to porównać do stacji benzynowej, ale normalnej. Płaci się w tradycyjny sposób - tyle ile licznik wybije. Jeden minus - musisz pozostać przy jednym rodzaju piwa. Ewentualnie przez jakiś czas wszyscy piją 10-tkę, a potem prosisz o podłączenie 12-tki i wszyscy piją tylko to. Ale to tylko takie moje domniemania.
A do Pegasa to wskocz po pety. Warto.
Co do pobliskiego sklepu z piwem, to mieści się on na parterze budynku, przez który jest małe przejście na drugą ulicę - taki mini pasaż na 2 czy góra 4 sklepy (nie pamiętam szczegółów). Jest wystawa, to poznasz.
Na parking polecam podziemny w mini centrum handlowym, przy Moravske namesti, wjazd przez Kounicovą. Jeśli wolisz na świeżym powietrzu, do sporo miejsc (parkometr) jest przy teatrze - ulica Za divadlem - bardzo blisko Dvorakovej.Ostatnia zmiana dokonana przez Pendragon; 2012-10-19, 11:57.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Och, to było proste. Kieruję cię po prostu moim śladem, kiedy byłem tam zamiast zlotu.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Temat się nieco wypaczył, ale kto by to wypatrzył... .
Plan zimowej rajzy już dopięty, dopada mnie rajzefiber, więc piszę .
Wygląda to tak: obiad w Brnie, raczej U Vsech Certu, piwko na drogę plus Pegas - piwko na drogę.
Nocleg w Wiedniu, całkiem przypadkiem 200 m od 7 Stern Brau , ale chyba najpierw spacer do i kolacja w 1516 The Brewing Company, no i popas w "siódemce".
Następnego dnia niespieszny przejazd do miejscowości docelowej, z postojem obiadowym w Zum Brauhaus w Murau. A na miejscu już tylko do posiłku Stiegl z kija (w cenie!) i powyższe zapasy...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzipiwko na drogę
Vážení zákazníci. PIVOTÉKA V BRNĚPIVO & BEER - pivní speciály pro pivní nadšence Naše prodejna je určena všem milovníkům piva, které neuspokojuje nabídka klasických obchodů. Pivní nadšenci mohou u nás ochutnat nabídku regionálních pivovarů a minipivovárků a zahraniční pivní speciality. Všichni milovníci pšeničných…
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedziNocleg w Wiedniu, całkiem przypadkiem 200 m od 7 Stern Brau , ale chyba najpierw spacer do i kolacja w 1516 The Brewing Company, no i popas w "siódemce".
Wieczorem bywa dużo ludzi i zwłaszcza bliżej weekendu, ze znalezieniem takowego może być problem.
Comment
-
-
Panowie, za obie rady dziękuję. Po raz kolejny forum(-owicze) sprawdza(-ją) się jako skarbnica wiedzy (około-)piwnej.
Obawiam się, że jeśli obkupię się we wspomnianych przeze mnie miejscach w CR i A, to na tydzień ferii mi wystarczy...
A o rezerwacji w 1516 pomyślę, choć sytuacja będzie z pewnością "dynamiczna" .
Comment
-
-
Zainspirowałeś mnie pomysłem noclegu w Wiedniu, może tak zrobię zamiast spać gdzieś w Czechach. Zastawiam się jednak czy warto wydać parę stówek więcej za wieczorny spacer po Wiedniu i wizytę w którymś z piwnych przybytków...
Comment
-
-
Wyczesałem "Pension Reimer" 200 metrów od Mariahilfestrasse (kluczowa ulica dla kobiet ) i pokój trzyosobowy (2 osoby dorosłe + 12-latek) z łazienką/WC i ze śniadaniem za EUR 74.
Do tego, jeślibym chciał zaszaleć, mogę zagarażować furę za kolejne EUR 16... Jak na cesarsko-królewski pępek nie jest najgorzej... W Brnie w "Pegasie" byłoby EUR 124 + EUR 8 za parking...
Poza tym, "Pension Reimer" zupełnie przypadkowo jest w zasadzie tuż za rogiem od "7-Stern Brau" .
Comment
-
-
No ja mam do wyboru:
Nocleg gdzieś w Czechach (możliwie blisko jakiejś piwnej atrakcji) za około 150 zł za dwójkę ze śniadaniem, parking najczęściej darmowy.
albo
Wiedeń za około 250 zł (blisko centrum) + niestety parking około 18 €.
Biorąc pod uwagę różnice w cenach w knajpach to blisko 300 zł więcej, więc zastanawiam się czy wieczorny spacer po Wiedniu i wizyta w 1516 jest tego warta...
Na miejscu mam trochę lepiej od Ciebie, bo dziwnym trafem w odległości krótkiego spaceru od naszego penzionu jest browar restauracyjny :]Ostatnia zmiana dokonana przez tomolek; 2013-01-24, 14:59.
Comment
-
-
W mega-skrócie, bo po urlopie, kruca-bomba, mało casu... .
Brno - Pegas OK, PET-y zanabyte. U Vsech Certu - kulawo, nie sprzedają, nie leją do butli, trza pić na miejscu... . Sklep z tym lwem - całkiem fporzo, choć panienka zbyt przyjazna nie była.
Wiedeń - 1516 - narąbane, jak autobus i napalone, jak żołnierz na przepustce - odpuściłem. 7 Stern Brau - całkiem OK, szczegóły wkrótce w osobnym wątku.
Murau - Zum Brauhaus - daje radę, ale piwa na wynos nie ma - butelkowe jest, ale "frau menażerka" się nie zgadza na sprzedaż...
Katschberg - na miejscu, w tym roku zamiast Stiegla Goesser - zamienił stryjek..., choć świeży z beki po nartach (albo i pomiędzy ) spokojnie się pije.
Jak się ogarnę, zrelacjonuję detalicznie(-j). Gdyby komuś potrzebne były aktualności - pewu silwuple .
Comment
-
-
A tutaj http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=101685 możesz opisać wrażenia czysto narciarskie :]
Tak przy okazji, to austriacka masówka trzyma jednak znacznie lepszy poziom żłopalności niż nasza...
Comment
-
Comment