Po wizycie w browarku Nørrebro, udając się w kierunku kolejnego browarku Warpigs, po około 200 metrach marszu przypadkiem trafiliśmy na ten piwny sklepik. Mieści się on w suterenie kamienicy, a przy wejściu ozdabiają go krzewy róż przyklejone do muru.
Wewnątrz w dwóch niedużych pomieszczeniach półki z setkami butelek z piwami z małych browarów z całej Danii i sąsiednich krajów. Pojemności butelek w większości 0,33 l, te 0,5 l są w mniejszości, a poza tym kilka piw było w szampanówkach 0,75 l. Ceny już od 7 dkk, najdroższe zauważone piwo było za 98 dkk.
Za ladą bardzo kontaktowa, miła starsza pani swobodnie rozmawiająca po niemiecku. W trakcie rozmowy ze znajdującego się za nią nalewaka napełniła pokale bardzo dobrym pilsnerem z browaru Hancoc ze Skive na północy kraju. Poczęstunek był oczywiście darmowy.
Po piwa można wpaść: wt-czw. 12-18, pt. 12-19, so. 11-15, nd, pon - nieczynne.
Fotki w galerii:
A tu piwko poczęstunkowe:
Wewnątrz w dwóch niedużych pomieszczeniach półki z setkami butelek z piwami z małych browarów z całej Danii i sąsiednich krajów. Pojemności butelek w większości 0,33 l, te 0,5 l są w mniejszości, a poza tym kilka piw było w szampanówkach 0,75 l. Ceny już od 7 dkk, najdroższe zauważone piwo było za 98 dkk.
Za ladą bardzo kontaktowa, miła starsza pani swobodnie rozmawiająca po niemiecku. W trakcie rozmowy ze znajdującego się za nią nalewaka napełniła pokale bardzo dobrym pilsnerem z browaru Hancoc ze Skive na północy kraju. Poczęstunek był oczywiście darmowy.
Po piwa można wpaść: wt-czw. 12-18, pt. 12-19, so. 11-15, nd, pon - nieczynne.
Fotki w galerii:
A tu piwko poczęstunkowe: