Bardzo duży wybór piwa (piszę to z perpektywy sklepów warszawskich) i naprzeciwko Dworca (jakaś minuta drogi). Piwa z Namysłowa (kilka gatunków), Lwówka (Lwóweckie i Książęce i Mocne), Browar Stanley (kilka gatunków), Krajan (jasny) i jeszcze jakieś. Już nie miałem ani siły ani miejsca żeby ładować kolejne gatunki do wora. Tylko pani sprzedająca była niemiła i niekumata ale może to ja się czepiam. W każdym razie pod względem wyboru piw polskich całkiem niezły sklepik.
Wrocław, Gwarna, Carlsberg Sklepik
Collapse
X
-
Wrocław, Gwarna, Carlsberg Sklepik
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.Tagi: brak
-
-
Fakt, byłem kiedyś przejazdem we Wrocławiu i również się tam zaopatrzyłem (info o tym sklepie przekazano mi na FORUM). Kupiłem wówczas chyba z 10 różnych piw (Obydwa Lwówki, Gruenengold, Kronengold, piwa ze Stanleya itd.).
Ale Szwejka akurat nie było (przede mną jakiś jegomość kupił 2 ostatnie 2 butelki).
-
-
Re: która ?
Originally posted by Klosterkeller
która była niemiła franca ? Gruba blondyna czy chuda blondyna ?To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
to można pracować i nie pić piwa?????Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl
Comment
-
-
Nie przyjmują butelek bez etykiet. Jest nawet stosowna wywieszka przy kasie. Dyskusja z dresem za ladą beznadziejna. Można pozbyć się klientów nawet przy niezłym zaopatrzeniu? Można, można ....gdzie się piwo warzy
tam się dobrze darzy
Comment
-
-
W sprzedaży ostatnnio:
- z Browaru Krajan: Irlandzkie Mocne
- z browaru w Bojanowie: Szwejka Pilsener z czerwoną etykietą
- z browaru Belgia: Gruenengold, Kronengold, Kronengold Strong
- z Grudziądza: oba Rotmistrze
Z ważnych wiadomości: sklep nieczynny od 21 do 31 lipca z powodu urlopu.
Comment
-
-
No i zdarzyło mi się w nim ostatnio spięcie z tytułu braku etykiety na butelce. Jak pisał Baj - wszelka dyskusja jest beznadziejna ... Zdawała się być beznadziejna, ale pani w końcu łaskawie zapowiedziała, że ostatni raz przyjmie ode mnie butelkę bez etykiety (a kupowałem jedno piwo tylko !!!). Dobrze, skoro chcą by była to moja ostatnia wizyta w tym sklepie ... Argumentacja była tego rodzaju: bo butelki z Bojanowa są niezwrotne, a klienci przynosili je bez etykietek i nam się mieszały i nam nie przyjmowali w hurtowni. I bądź tu człeku mądry ...
Szkoda takiego miejsca, bo sklep jest faktycznie ciekawie zaopatrzony no i położony w atrakcyjnym miejscu (tuż przy dworcu, a w dodatku blisko ode mnie z domu).Last edited by breslauer; 2003-07-18, 11:21.
Comment
-
-
Rzeczywiście idiotyzm kompletny. Jak udam się tam w przyszłym tygodniu też wezmę jedna "gołą" butelkę euro i spróbuję "ponegocjować".
Wyniki negocjacji oczywiście opiszę na forum.
Comment
-
-
Przypominiały mi się informacje Breslauera o urlopie zatem na "negocjacje" udałem się w sobotę z myślą o zakupie Irlandzkiego Krajana. Niestety "negocjowałam" z facetem i nie udało mi się wymienić "gołej" butelki. Oczywiście usłyszałem tę sama bajeczkę co Breslauer o mieszaniu się bezzwrotnych i zwrotnych butelek euro z browarów, które mają w swej ofercie. Zatem czemu facet wziął ode mnie butelki z browaru lwóweckiego (akuratnie Lwówka nie mieli w ofercie)? A z drugiej strony, czy to nie jest łamanie jakiś przepisów prawa, że nie przyjmuje się butelek typowych choć bez etykiety i zmusza klienta do płacenia kaucji? Może można po tym urlopie popsuć trochę humorek właścicielom i nasłać jakiś PIH czy inną tam agendę?
Comment
-
Comment