Fajna chatka ze spadzistym daszkiem i sporym zaopatrzeniem w Piwa .Do wejścia zaprasza nas duży transparent "PIWA REGIONALNE". Są Ciechany i inne dobre marki.
Bydgoszcz, Fredry 1 (koło restauracji Dolce Vita) [zamknięte]
Collapse
X
-
Ostatnio AleBrowaru w Bydgoszczy nie ma chyba nigdzie. Widziałem w dwóch w sklepach w Toruniu w ciągu ostatniego miesiąca Rowing Jacka, Black Hope, na pewno, choć pewnie też i inne, któych nie pamiętam.
Natomiast sklep na Królowej Jadwigi ma dostawy w czwartki, podobnie jak ten na Konopnickiej - ciekawe czy mają z tej samej hurtowni?
LeClerc być może też ma dostawy w czwartki - chyba tydzień temu właśnie w ten dzień wieczorem pojawił się witbier z Podróży Kormorana, zresztą był to też dzień jego premiery.
Ogólnie, martwi mizerna ilość sklepów z dobrym wyborem piwa w Bydgoszczy i ani jednego sklepu specjalistycznego. Chyba tę branżę u nas dotyka ta sama choroba, co całą resztę. Ludzie nie wiedzą, że można oczekiwać czegoś więcej - więc przedsiębiorcy boją się coś proponować, bo nie zejdzie Z tego powodu też na ulicach i pod parasolami u nas wieczorami pustki, bo bydgoszczanie wolą siedzieć w domu
Comment
-
-
W Bydgoszczy to się wszystkiego boją, co nie jest lokalem z kebabem. Hurtownia faktycznie jest wspólna a jest to toruńska Krajina Piwa przy Szosie bydgoskiej. I faktycznie dostawy robi zawsze w czwartek.
Do tego mam wrażenie że u nas jest mało miejsca na ciekawą gastronomię. Kawałek starego miasta okupowany przez lokale w stylu "tanio wypij, tanio zjedz" a śródmieście od wielu lat praktycznie wegetuje.
Comment
-
-
Nie wspominając już nawet o jakichkolwiek marzeniach o powstaniu multitapa w Bdg Odwagi brakuje - wg mnie piwa w takim lokalu rozchodziłyby się szybciej, niż właściciel zdążyłby zamawiać beczki. Wystarczy spojrzeć na Warzelnię, w jaki sposób iluzja "innego" piwa przyciąga ludzi - a co by dopiero było, gdyby naprawdę polewać w lokalu AleBrowar, Artezana, albo Szałpiw, gdzie piwo naprawdę jest wyjątkowe! Myślę, że wbrew pozorom, przy dobrym marketingu szybko by się rozniosło i ludzie by oszaleli.
No, ale niestety, ogarnia nas bardzo łatwo Bydgoska rezygnacja
Comment
-
-
A w sklepie jak zwykle spory zapas ciekawych piw. Ceny zbliżone do tych z leclerca - jedna pozycja tańsza, inna droższa.
Dla skrajnych fanów RISów dzisiaj widziałem tam Hades gone wild z Olimpu za niecałe 5 dyszek.
Prócz tego jak zwykle: siła Kormorana - Plon (niebieski, brązowy i zielony), świeże, marcowe, świąteczne, coś z Podróży - chyba pszenica; ładna kolekcja Olimpu - nyks, kentauros, hera, coś dyniowego i inne opcje oraz sporo innych. Niestety od pewnego czasu brak Pinty i Alebrowaru.
Comment
-
-
Niestety nie mogę edytować posta.
W sklepie dostępne to co wymieniałem poprzednio plus Roztoczańskie Dymione za 3,7 PLN plus kolekcja piw Wąsosza z cyfrą oznaczającą ekstrakt piwka. Jest też jurajskie pomarańczowe.
Hades gone wild wciąż dostępny...kup to ktoś, albo jeszcze w tym tygodniu własny portfel zacznie mnie boksować...
Comment
-
Comment