Lublin, Romanowskiego 44/Czarkowskiego, Spiżarnia Alkoholi [byłe Wina Świata]

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mcold
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2017.09
    • 3

    #16
    Pan Szanowny raczy wybaczyć ale wydaje mi się, że rynku lubelskiego jednak zbyt bacznie nie obserwuje

    Comment

    • Prusak
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.07
      • 4505

      #17
      Nie chce mi się rozpisywać bo sprawa jest do wątku ogólnolubelskiego, ale wystarczy zajrzeć na fb poszczególnych sklepów w dni, kiedy są dostawy. Z odchyleniami dotyczącymi dwóch, trzech piw wszędzie to samo. Oczywiście, mam na myśli piwa polskie.
      Jeśli tak słabo obserwuję rynek, bardzo proszę o wskazanie jakiegokolwiek sklepu w Lublinie, gdzie można kupić piwa z Siedlec, Białej Podlaskiej, Hrubieszowa, Ełku, Rumii, Miedzianki, Oławy, etc. Niektóre, owszem, sprzedają tylko wokół komina, ale sporo z nich trafia na przykład do sklepów w Łodzi, Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, a nawet w Radomiu. Do Lublina nie.

      Comment

      • Pendragon
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2006.03
        • 13959

        #18
        Decyzja Strefy Piwa - jedynej lubelskiej hurtowni z craftem?

        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

        Comment

        • mcold
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2017.09
          • 3

          #19
          Pokrótce skoro nie chce się Kolega rozpisywać...wymienionymi piwami nie ma zainteresowania, stąd brak jest piw z wymienionych obszarów i dlatego hurtownie ich nie mają w swoim portfolio. Ambitniejsi zamawiają piwa na własną rękę bezpośrednio z browarów ale minima logistyczne często są takie, że browarom nawet nie chce się parać wysyłkami np. po jednym kartonie.

          Comment

          • Prusak
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.07
            • 4505

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mcold Wyświetlenie odpowiedzi
            Pokrótce skoro nie chce się Kolega rozpisywać...wymienionymi piwami nie ma zainteresowania, stąd brak jest piw z wymienionych obszarów i dlatego hurtownie ich nie mają w swoim portfolio. Ambitniejsi zamawiają piwa na własną rękę bezpośrednio z browarów ale minima logistyczne często są takie, że browarom nawet nie chce się parać wysyłkami np. po jednym kartonie.
            Zgadza się, ale to właśnie oznacza, że sytuacja jest taka, jak nakreśliłem ją wcześniej. Zdarza się też tak, że pojedyncze piwa z bardziej egzotycznych miejsc pojawiają się jeden raz w minimalnych ilościach, a potem znikają. Tak było np z butelkami ze Słociaka, a ostatnio z Alternatywy czy Hoppy Lab. Nie sądzę, by jedna słabiutka wizyta konkretnego piwa w danym mieście wystarczyła, by stwierdzić, że nie ma na nie popytu.
            A nawet gdyby tak było, skoro gdzie indziej ów popyt jest (a wchodzą tu w grę piwa różnej jakości), to raczej świadczy źle o miejscowym rynku piwnym i gustach piwoszy...

            Decyzja Strefy Piwa - jedynej lubelskiej hurtowni z craftem?

            Bardzo być może.

            Comment

            • mcold
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2017.09
              • 3

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
              ...skoro gdzie indziej ów popyt jest (a wchodzą tu w grę piwa różnej jakości), to raczej świadczy źle o miejscowym rynku piwnym i gustach piwoszy...
              z tym stwierdzeniem zgadzam się w pełni

              Comment

              Przetwarzanie...
              X