Wejście od ul. Cichej.
Z ciekawszego asortymentu jest po parę piw z Kormorana, Fortuny i warzonych dla Dionizosa. Przy poprzedniej wizycie był jeszcze Ciechan, ostatnio nie było. Ogólnie średnio, ale i tak super na tle innych lubartowskich sklepów. Mogliby się bardziej rozwinąć, bo głupio mi jeździć do Lublina po piwo.
Z ciekawszego asortymentu jest po parę piw z Kormorana, Fortuny i warzonych dla Dionizosa. Przy poprzedniej wizycie był jeszcze Ciechan, ostatnio nie było. Ogólnie średnio, ale i tak super na tle innych lubartowskich sklepów. Mogliby się bardziej rozwinąć, bo głupio mi jeździć do Lublina po piwo.
Comment