Lubartów, Rynek I 12, Alkohole Świata

[sandacz]

Świetny wybór jak na lubartowskie warunki, bije na głowę także sklep na Lubelskiej opisany przeze mnie. Kilka pint (mniej popularnych, np. Apetyt na Życie), ciechanów (w tym Lagerowe), kormoranów (w tym Podróże, Plon brązowy), AleBrowar (Ortodox Stout) i jeszcze jakieś dziwne browary, o istnieniu których ledwie słyszałem, nie siedząc już w temacie piwa jak dawniej. Uwagę skupiałem na polskich, ale są też jakieś czeskie (może i z innych krajów - nie wiem). Cała oferta (przynajmniej polska) bardzo przejrzyście wyeksponowana: człowiek nie dostaje oczopląsu skacząc po półkach, bo wszystko stoi na ladzie.

Serdecznie zapraszam; róbmy im obrót, bo znudziły mi się już miłosławie i Kormoran Jasne Mocno Chmielone, a po Lublinie nie chce mi się kręcić za piwem

[sandacz]

Od kilku miesięcy większe zakupy robię wyłącznie tutaj. Ostatnio np. kupiłem:
- Zdrój Świętokrzyski - 3.99 zł
- Świeże - 4,50
- Krakowiak Nieklarowany - 4,50
- Senojo Vilniaus - 4,90
- AIPA z Kormorana - 8.50
- Pils Mandaryna z Gościszewa - 5,50
- Plon czerwony - 7,00
- Zytorillo - 8,50

W ofercie tradycyjnie kilka ciechanów, miłosławiów, chyba z 10 pint, Lublin to Dublin za 13,90, kilka faktorii, deep love...

Dorze, że jest taki sklep w Lubartowie.

[sandacz]

Wybór w tym sklepie to dla mnie, miejscowego, szok.
Od niedawna jest po kilka pozycji z BrewDoga i Mikkellera, w cenach ok. 11-22 zł. Poza tym cała masa pint, birbantów, wąsoszów, alebrowarów, kingpinów, ninkasiów, perunów i tym podobnych, których nawet nie pomnę.

[Prusak]

Lubartów, Rynek I 12, Alkohole Świata

Wejście przez bramę i od Rynku II, naprzeciw domu kultury. Bardzo dobra reprezentacja rzemieślników i kontraktowców a nawet restauracyjnych, od Pinty począwszy a na Glogerze skończywszy. Jak na Lubartów, rewelacja. Żeby się nie rozwodzić na asortymentem, znalazłem to: https://www.facebook.com/Alkohole.Swiata.Lubartow/

[Prusak]

Dwa lata z hakiem minęły, sklep nadal dobrze się trzyma, asortymenty wyeksponowany jak należy, choć nie wszystko można wziąć w łapę, większość za ladą. Miła obsługa. Pinty niemal w komplecie, włącznie z nowościami, np Old Ale. I sensowny wybór reszty rzemieślników.
Ups, rok z hakiem, ale to mniej istotne.