Po pierwsze: Janki (dla przybyszów z daleka: Janki to nie to samo, co Marki, a wręcz "przeciwpołoznie" ).
Po drugie: Plac Szwedzki, czyli zagłębie handlowe z tej strony, co szwedzki duży sklep z meblami do samoskręcania .
Po trzecie: The Whisky Home (nawet nie "house", a "home"... ). I wszystko jasne. Żeby było jeszcze jaśniejsze - wejście jest od "zewnętrza", a nie od strony "pasażu".
To mały, nowy sklepik, specjalizujący się w łyskaczach z górnej półki (nie tylko cenowej, ale i smakowej, a nawet kolekcjonerskiej).
Są "rude" ze Szkocji, Irlandii, Stanów, Japonii, są inne, wyszukane mocne alkohole, są wina (najciekawsze chyba z Włoch), ale są i niebanalne piwa...
Trochę piw "anglosaskich", są także niekoncernowe piwa polskie: z Wojkówki, z Pinty, z AleBrowaru, z Kormorana, z Doktora Bru... .
Sklep prowadzi dwójka sympatycznych ludzi, chętnie rozmawiają o smakach i aromatach napojów z oferty.
Dla porównania podam ceny moich wczorajszych zakupów: Wojkówka Amber Ale PLN 7,90, AleBrowar Ortodox Mild PLN 7,90, Dr Brew Cascade IPA PLN 8,50.
Po drugie: Plac Szwedzki, czyli zagłębie handlowe z tej strony, co szwedzki duży sklep z meblami do samoskręcania .
Po trzecie: The Whisky Home (nawet nie "house", a "home"... ). I wszystko jasne. Żeby było jeszcze jaśniejsze - wejście jest od "zewnętrza", a nie od strony "pasażu".
To mały, nowy sklepik, specjalizujący się w łyskaczach z górnej półki (nie tylko cenowej, ale i smakowej, a nawet kolekcjonerskiej).
Są "rude" ze Szkocji, Irlandii, Stanów, Japonii, są inne, wyszukane mocne alkohole, są wina (najciekawsze chyba z Włoch), ale są i niebanalne piwa...
Trochę piw "anglosaskich", są także niekoncernowe piwa polskie: z Wojkówki, z Pinty, z AleBrowaru, z Kormorana, z Doktora Bru... .
Sklep prowadzi dwójka sympatycznych ludzi, chętnie rozmawiają o smakach i aromatach napojów z oferty.
Dla porównania podam ceny moich wczorajszych zakupów: Wojkówka Amber Ale PLN 7,90, AleBrowar Ortodox Mild PLN 7,90, Dr Brew Cascade IPA PLN 8,50.