Warszawa, Polna 13, Piwa Świata (zamknięte)

[e-prezes]

ledwie się o nim dowiedziałem a już go likwidują

[bury_wilk]

Do bani takie wiadomości

[becik]

e-prezes napisał(a)
ledwie się o nim dowiedziałem a już go likwidują

jak to ledwie? temat o tym sklepiku juz prawie od 2 lat tu jest

[e-prezes]

ale ja dopiero tydzień temu trafiłem

[żąleną]

Likwidacja? Nie przenosiny?

[Małażonka]

Chyba napisałam wyraźnie

[żąleną]

Małażonka napisał(a)
!!!UWAGA!!!
OGŁOSZENIE
W zwidaszku z likcvzxc widac ją sklepu - Andrsdrzej zaprafssza na wypdg rzeddsfa ż - wszy stkopo bauerrrdzo lkatrakdfssscyj nychcen ach! Przy chodźżtaąę, ku pujta!!!

Chyba średnio wyraźnie.

[Małażonka]

Wyraźnie, tylko Ty krzywo czytasz

[adam16]

Małażonka napisał(a)
!!!UWAGA!!!
OGŁOSZENIE
W związku z likwidacją sklepu - Andrzej zaprasza na wyprzedaż - wszystko po bardzo atrakcyjnych cenach! Przychodźta, kupujta!!!

Ojej - to się mój ulubiony, ale raz jeno odwiedzony, sklep w Wawie likwiduje? Szkoda. No i szkoda, że nie mogę skorzystać z tej wyprzedaży.

[docent]

Byłem dzisiaj i wziąłem ostatnie Chimeye. Najgorsze z tego wszystkiego jest to, że Andrzej nie będzie juz zajmował się sprowadzaniem piw trapistów do Polski. A więc przygoda ze wspaniałym Chimayem dobiegła końca
Jest za to jeszcze stout Youngs'a za piataka wiec szybko bierzcie...

[emes]

Przygnębiająca wiadomość.
W konkurencyjnych hipermarketach co prawda pojawiają się piwa ciekawe i egzotyczne, ale to nie to samo co sklep dokladnie ukierunkowany na taki asortyment. Chciałoby się więcej takich sklepów, a tu taka rzeczywistość, że nawet te rodzynki znikają.

[kloss]

Niestety trudno dokładać do interesu,stąd ta likwidacja.

[Latarnik]

docent napisał: A więc przygoda ze wspaniałym Chimayem dobiegła końca

Bez przesady !
We wszystkich Piotrach i Pawłach można kupić kilka rodzajów Chimaya.
A sklepy powstają i znikają, nie ma co rozrywać szat.

[becik]

no cóż, rzeczywistość jest brutalna, tak jak "piwnie ukierunkowani" robiący zakupy w Piwach Świata go nie uratowali (bo jest nas za mało, jesteśmy jedynią procentem jak nie jego ułamkiem) to podobnie sytuacja ma się też małymi browarami - ale to już inny temat

choć analogia troszkę jest podobna

szkoda sklepu ale nie ma co już wylewać łez nad rozlanym mlekiem

[pIvo]

"Sklep"

Byłem w "sklepie" Piwa świata trzy razy. Dwa razy był zamknięty, mimo, że były to godziny otwarcia sklepu (sobota ok. 11, poniedzialek ok. 14). Na dodatek nie mieszkam obok, w Warszawie, ale w Krakowie, więc moja opinia o właścicielu i jego stosunku do klientów jest chyba jasna. Ostatnio, stojąc pod zamknietym sklpem zadzwoniłem do właściciela i dowiedziałem się, że może być w sklepie za godzinę... Temu panu już dziękujemy, bez zbędnego sentymentu.