Warszawa, Polna 13, Piwa Świata (zamknięte)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • robox
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.11
    • 8188

    U mnie w Żabkach dostępny jest też Złoty Denar.

    Comment

    • kopernik
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2002.11
      • 204

      slavoy napisał(a)
      N Full nie jest dostępny w Żabkach. Co najwyżej Zamkowe, które ma niższy ekstrakt i jest nieporównywalnie mniej bogate w smaku.
      Może u Ciebie nie, ja wpadłem na nie w Żabce w Piasecznie jakiś miesiąc temu.

      Comment

      • Cooper
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2002.11
        • 6056

        kopernik napisał(a)
        cena N fulla ( w żabce za te same pieniądze mam dwa takie piwka )
        Pewnie dlatego że "Piwa Świata" to nie market "Żabka". Gdyby Kolo miał "żabie" ceny to pewnie musiał by założyć drugi sklep żeby z jego dochodów utrzymać ten sklep piwny.

        kopernik napisał(a)
        dlaczego porter z Witnicy i inne ciekawostki rynku warszawskiego są w śladowych ilościach.
        Pewnie dlatego iż śladowy jest metraż tegoż sklepu Ponadto podejrzewam iż takie wynalazki kupują głownie tacy birrofanatycy jak My , natomiast "klient masowy" pochwyci konserwowanego Leszka a pewnie największe obroty sklepu są właśnie na takich piwach.
        Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
        1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

        Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

        Comment

        • iron
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.08
          • 6717

          Takich piw jak Leszek konserwowy Andrzej raczej nie ma. A co do ilości piwa - jest ono przywożone jakby przy okazji np. dostawy z Niemiec, więc i ilości choćby ze względu na miejsce w samochodzie też duże nie są - póki co w okolicach stolycy nie ma hurtowni z Witnicą, Miłosławem etc.
          bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
          Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
          Rock, Honor, Ojczyzna

          Comment

          • kopernik
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2002.11
            • 204

            Może jestem tępy, ale nie mogę "złapać" : opłaca się jechać do Niemiec po piwo ( które jest dostępne w Warszawie w delikatesach, marketach , galeriach itp.) a nie opłaca się do Witnicy po towar który w 100% zejdzie

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              Przesadzasz trochę, ja tam większości piw z tego sklepu w delikatesach i zupamarketach nie widziałem.

              Trzeba pamiętać, że firma jest jednoosobowa i właściciel nie będzie zasuwał po kolei do każdego browaru w Polsce, bo zbankrutuje - wielu woli zapłacić 5 zł za zagraniczne piwo, niż 3 zł za polskie. A że w hurtowniach wybór polskich piw nie jest oszałamiający...

              Lecz co prawda, to prawda: Witnica i w ogóle wszystkie niedostępne w warszawskich sklepach portery dobrze by schodziły za sprawą samych forumowiczów.

              Comment

              • Cooper
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🍼🍼
                • 2002.11
                • 6056

                Co prawda bylem tam tylko 3 razy ale ostatnio Leszki w alucylindrach stały na wstydliwej dolnej półce, co zresztą - ze względów komercyjnych- mnie nie dziwi. Czy aby na pewno Witnica zejdzie w dużych ilościach ? Trudno powiedzieć. MASY piją to co sprawdzone , reklamowane w MASmediach , a Witnica do takowych nie należy (zwłaszcza porter - u nas łoi się raczej klasyczne pilsenery)
                Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                Comment

                • zythum
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.08
                  • 8305

                  A ja pozwolę sobie z jednej strony pobronić Sklep:
                  rzeczywiście jest tak, że właściciel jest sam jeden i jak jedzie po piwo to ma wybór albo wziąć jednego rodzaju dużo albo po trochu każdego. W każdej z tych sytuacji ktoś będzie się czepiał.
                  Jednak z drugiej strony nie rozumiem dlaczego ciągle sotatnio brakuje Gambrynusa który schodzi znakomicie i o którego ciągle dopytują się studenci pobliskiej Politechniki (nie będący wcale forumowiczami). Ja sam kilkatrotnie byłem w wklepie i musiałem odejść z pustymi rękami. A Gambrynus dowożony jest przez browar więc jest tylko kwestia wielkości zamówień. Po drugie nie rozumiem dlaczego w ofercie nie ma piw łódzkich, Zduńskiej Woli które są blisko i są w hurtowniach niedaleko Warszawy.
                  Moje zarzuty wynikają z dążenia do ideału a nie z chęci atakowania sklepu którego właściciela znam i dzięki któremu wypiłem sporo piw na które sam nigdy bym nie trafił. NIe znaczy to jednak, że nie mogę mieć uwag takich jak powyższe. Uważam, że Gambrynus, piwa łódzkie, Zduńska Wola, KOnstancin, OKuniew powinny być w miarę stale dostępne ze względu na bliskość i obecność tych piw w hurtowniach warszqwskich i okolic.

                  Co do występowania innych piw do można by robić tak, że w danym miesiącu jest jedno - dwa piwa z dalszych oklic Polski o czym w sklepie mogłaby by wisieć informacja lub np.: lista zamówień na to piwo - tak żeby każdy wpisał ilość i wtedy Andrzej mógłby zaplanować sprzedaż a jednocześnie nie zamrażać gotówki i nie marnować niewielkiej przestrzeni magazynowej. Spróbuję mu to zaproponować. Ja sam bym łykał ze skrzynkę Noteckiego tygodniowo. No wiem, że to za mało aby się opłacało ale to takie marzenie małe, ale już jakby Andrzej miał zamówienie na cztery - pięć skrzynek to myślę, że mógłby już tak skalkulować cenę aby mu się taki wyjazd opłacał. Tylko po prostu aktywne muszą być obie strony - my kupujący (dobrze byłoby gdybyśmy się zgrywali razem i z naszymi propozycjami współnie chodzili) jak i Andrzej (elastycznie reagując na nasze zamówienia - zachowując rachunek ekonomiczny).

                  Sprawa jednak nie jest prosta jakby chcieli niektórzy - ma być wybór i już. Niestety na piwo z małcyh jest ciąglre za mały popyt. Musimy się lepiej starać

                  ps. aha każdy może wziąć numer tel. do sklepu i aby nie jechać po próżnicy spytać co jest w danje chwili w ofercie
                  To inaczej miało być, przyjaciele,
                  To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                  Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                  Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                  Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                  Rządzący światem samowładnie
                  Królowie banków, fabryk, hut
                  Tym mocni są, że każdy kradnie
                  Bogactwa, które stwarza lud.

                  Comment

                  • iron
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.08
                    • 6717

                    A Gambrynus dowożony jest przez browar więc jest tylko kwestia wielkości zamówień.

                    Gambrynus jest owszem - dowożony przez browar ale tylko do Płońska, a z Płońska odbiera go Andrzej - niby niedaleko ale jednak.

                    Kurcze a może zatrudnię się u Andrzeja jako rzecznik netowy czy jak
                    bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                    Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                    Rock, Honor, Ojczyzna

                    Comment

                    • zythum
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2001.08
                      • 8305

                      Ironie to naprawdę bardzo dobrze, że cały czas występujesz na forum jako obrońca Sklepu przed jakimikowliek uwagami. Bycie znajomym właściciela nie powinno jednak zaślepiać i nie widzieć jednak pewnych możliwości usprawnienia działania. Przecież nigdy nie będzie tak, że wszystkie piwa (ciekawe czy nieciekawe) będą znajdowały się w promieniu kilometra od sklepu. Oczywiwistym jest, że po zaopatrzenie się jeździ i nie jest to żadne nie wiadomo co. Każdy sklep po jakiekolwiek zaopatrzenie musi dokądś jeździć. Wolałbym żebyśmy się ustosunkowali do pomysłu wspólnego składania zamówień i przekonania Andrzeja (zgodnie z rachunkiem ekonomicznym), do tego pomysłu. Oczywiście jeżeli my najpierw dojdziemy do porozumienia.

                      Na dzień dzisiejszy mimo, że też jestem znajomym Andrzeja, dostrzegam jednak duże możliwości polepszenia działania Sklepu, staram się na sprawę patrzeć obiektywnie - także okiem tych którzy przez pół Warszawy jadą do Sklepu i nic specjalnego w nim nie zastają, co niestety często się zdarza.
                      Nie przesłania to faktu, że jest to najlepszy sklep piwny w Warszawie
                      To inaczej miało być, przyjaciele,
                      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                      Rządzący światem samowładnie
                      Królowie banków, fabryk, hut
                      Tym mocni są, że każdy kradnie
                      Bogactwa, które stwarza lud.

                      Comment

                      • iron
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2002.08
                        • 6717

                        Ja tylko tak z zamiłowania dla prawdy (jak (p)oseł Ziobro)
                        Skoro piszesz że Gambrynus jest dostarczany do sklepu a to nie do końca jest prawdą to musiałem zareagować
                        A jeśli chodzi o polskie piwa - to sa dwie kwestie - jedna to narzut jaki Andrzej musi dać żeby na tym choć trochę zarobić - i o ile 3 zeta z kawałkiem za N-fula czy Lwówek jeszcze ujdzie, to podobne ceny za inne piwa mogą być za wysokie.
                        A do tego dochodzi zabawa z butelkami - jak to u nas, więc butelki są też wliczane w cenę.
                        Zythum - jak najbardziej jestem za Twoją propozycją, ale wiesz jak to jest z porozumieniem na konkretny temat - to się od biedy udaje jeśli chodzi o ustalenie terminu jakiejś bibki, a i to nie zawsze
                        Ale spróbujmy.
                        bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                        Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                        Rock, Honor, Ojczyzna

                        Comment

                        • pulas
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2001.08
                          • 965

                          Byłem dzisiaj i niestety wielki zawód... Piw polskich jak na lekarstwo, zauważyłem tylko Okocimia O.K. i Książęce Tyskie...
                          Trochę mało
                          pułaś
                          ---------------------------------
                          "(...)W kącikach flechtów wieczór już
                          Lśni jak porzeczka krwawa
                          Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
                          I między bajki wkładam"

                          Comment

                          • sopista
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.01
                            • 1747

                            Dzisiaj (16-ta) Gambrynus zielony i czerwony oraz "plastikowy" "Leżak" 1 L.
                            Ale tylko zgrzewka.

                            Comment

                            • sopista
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.01
                              • 1747

                              Zapomniałem dodać, że Leżak" też z Ciechanowa.

                              Comment

                              • pulas
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2001.08
                                • 965

                                sopista napisał(a)
                                Dzisiaj (16-ta) Gambrynus zielony i czerwony oraz "plastikowy" "Leżak" 1 L.
                                Ale tylko zgrzewka.
                                Ja byłem koło 13.00 (chyba, że pani po prostu nie potrafiła znaleźć gambrynusa )
                                pułaś
                                ---------------------------------
                                "(...)W kącikach flechtów wieczór już
                                Lśni jak porzeczka krwawa
                                Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
                                I między bajki wkładam"

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X