Warszawa, Polna 13, Piwa Świata (zamknięte)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tomekszyman
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2003.02
    • 88

    Jestem świeżo po degustacji Kożlaka. To piwo jest warte swojej ceny. Tym bardziej, że ( w moim przypadku) kożlaka tak jak portera wypijam jedno i już.

    Comment

    • kopernik
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2002.11
      • 204

      zythum napisał(a)
      NIe możesz wymagać aby piwo specjalne kosztowało tyle co zwykłe. To jest cena która płaci się za inną jakość.
      OK, ale w Gdyni 10 listopada 2003r. płaciłem za nie od 2.80 do 3zł.

      Comment

      • Małażonka
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.03
        • 4602

        Tak, ale wydaje mi się, że Gdynia jest nieco bliżej Bielkówka niz Warszawa (a co za tym idzie - koszty dowozu są również inne)

        Comment

        • kopernik
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2002.11
          • 204

          Małażonka napisał(a)
          Tak, ale wydaje mi się, że Gdynia jest nieco bliżej Bielkówka niz Warszawa (a co za tym idzie - koszty dowozu są również inne)
          to że jest bliżej to oczywiste, tylko dlaczego w innych sklepach w Warszawie piwa z Bielkówka mają taką samą cenę jak w innych miastach , podobny problem cenowy zaobserwowałem już przy OK z Okocimia i N Fullu z Namysłowa, Ciechanów nie jest tak daleko od Warszawy ichniejsze piwa cenę mają też wysoką.

          Comment

          • Ahumba
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛
            • 2001.05
            • 9056

            kopernik napisał(a)
            to że jest bliżej to oczywiste, tylko dlaczego w innych sklepach w Warszawie piwa z Bielkówka mają taką samą cenę jak w innych miastach , podobny problem cenowy zaobserwowałem już przy OK z Okocimia i N Fullu z Namysłowa, Ciechanów nie jest tak daleko od Warszawy ichniejsze piwa cenę mają też wysoką.
            jak zaczniesz sam (tak jak to robi Andrzej) przywozić piwa z browarów lub od hurtowników piwo też cenę w sklepie podniesiesz. Samochód z hurtowni rozwożąc po sklepach piwa jednak koszt "rozkłada" na wiele sklepów.

            Ps. gdzie kupujesz w Warszawie piwa z Bielkówka???
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

            Comment

            • sodom
              Porucznik Browarny Tester
              • 2002.12
              • 351

              W Auchan`ie można dostać piwa z Bielkówka.

              Comment

              • grzeber
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼🍼
                • 2002.05
                • 2875

                A czy Koźlak też tam jest ?
                pozdrawiam
                www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                Comment

                • kopernik
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2002.11
                  • 204

                  Ahumba napisał(a)
                  jak zaczniesz sam (tak jak to robi Andrzej) przywozić piwa z browarów lub od hurtowników piwo też cenę w sklepie podniesiesz. Samochód z hurtowni rozwożąc po sklepach piwa jednak koszt "rozkłada" na wiele sklepów.

                  Ps. gdzie kupujesz w Warszawie piwa z Bielkówka???
                  Zgadzam się z Tobą w 100%, jak będę rozliczał wycieczkę do Gdańska na 100 butelek to nie da się zrobić dobrej ceny, ale rozlicz na 300 i już wyglada to inaczej. A swoją drogą ciekawe, dlaczego właściciel nie pomyśli o zjechaniu z kosztów poprzez nawiązanie kontaktów z innymi sklepami. Inny pomysł to zaopatrywanie sklepu przez samych piwoszy, wystarczy podać do wiadomości fakt że jest się zainteresowanym domowym importem, dane do faktur i znajdą się chętni aby powiększyć asortyment ( ostatnio jeden z forumowiczów chciał dostarczać piwo do domu, pewnie do sklepu jakaś partyjka też by mogła trafić ...).
                  Amber ostatnio był w Mini Europie ( Koźlaka nie było )

                  Comment

                  • Małażonka
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.03
                    • 4602

                    kopernik napisał(a)
                    Zgadzam się z Tobą w 100%, jak będę rozliczał wycieczkę do Gdańska na 100 butelek to nie da się zrobić dobrej ceny, ale rozlicz na 300 i już wyglada to inaczej.
                    Inaczej, zapewne. Tylko nie wiem, czy widziałeś sklepik na Polnej, gumowych ścian on jakoś nie ma. Albo zatem staramy się mieć dużą różnorodność albo wiele tego samego...

                    kopernik napisał(a) A swoją drogą ciekawe, dlaczego właściciel nie pomyśli o zjechaniu z kosztów poprzez nawiązanie kontaktów z innymi sklepami.
                    Andrzej dowozi czasem piwo do innych sklepów, ale wybacz - nie jest on firmą charytatywną. Niewiele sklepów interesuje drogie nieznane piwo, skoro dobrze sprzedaje się Lech czy Tyskie, a tanio sprzedać Andrzej może tylko pomijając koszty dowozu. I tu się koło zamyka.

                    kopernik napisał(a) Inny pomysł to zaopatrywanie sklepu przez samych piwoszy, wystarczy podać do wiadomości fakt że jest się zainteresowanym domowym importem, dane do faktur i znajdą się chętni aby powiększyć asortyment ( ostatnio jeden z forumowiczów chciał dostarczać piwo do domu, pewnie do sklepu jakaś partyjka też by mogła trafić ...).
                    Czasem ludzie dowożą Andrzejowi piwa, ale nie zdarza się to codziennie...

                    Comment

                    • kopernik
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2002.11
                      • 204

                      [


                      Czasem ludzie dowożą Andrzejowi piwa, ale nie zdarza się to codziennie... [/B][/QUOTE]

                      Wychodzi na to że jestem czepialski, ale: może dowozili by częściej gdyby padła jakaś zachęta se strony właściciela.

                      Comment

                      • Małażonka
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.03
                        • 4602

                        A jaka to miała być zachęta? Przywieźcie piwo, a cały zysk ze sprzedaży jest dla Was?

                        Comment

                        • Ahumba
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛
                          • 2001.05
                          • 9056

                          kopernik napisał(a)
                          [


                          Czasem ludzie dowożą Andrzejowi piwa, ale nie zdarza się to codziennie...
                          Wychodzi na to że jestem czepialski, ale: może dowozili by częściej gdyby padła jakaś zachęta se strony właściciela. [/B][/QUOTE]

                          To albo ja jestem starej już daty albo "nieprzystosowany, ale jak bym trafił coś ciekawego do przywiezienia i miał techniczne możliwości to przywiózłbym i nawet do glowy by mi nie przyszło aby za tą (tę?) fatygę brać coś od Andrzeja.
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                          znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                          Comment

                          • kopernik
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2002.11
                            • 204

                            Małażonka napisał(a)
                            A jaka to miała być zachęta? Przywieźcie piwo, a cały zysk ze sprzedaży jest dla Was?
                            Czasem wystarczy podziękować albo podzielić się zyskiem, a o ile wiem hurtownicy z czegoś żyją a nie zabierają całego zysku z detalu.

                            Comment

                            • Małażonka
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.03
                              • 4602

                              Problem głównie polega na tym, że nie co dzień ludzie samochodami wybierają się w "piwne rejony". Gdyby Andrzej miał tylko polegać na znajomych przywożących Mu piwo, musiałby dosyć szybko zamknąć sklep.
                              Osobiście cieszę się, że jest taki sklep w Warszawie i wolę zapłacić w nim o 0,50 zł drożej niż w innym mieście, ale wiedzieć, że kiedy przyjadę to coś miłego będzie tam na mnie czekać

                              Comment

                              • Marusia
                                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                                🍼🍼
                                • 2001.02
                                • 20221

                                kopernik napisał(a)
                                [

                                Wychodzi na to że jestem czepialski
                                No dokładnie, nic dodać, nic ująć. Czytam, czytam i nadziwić się nie mogę, jak to szukasz dziury w całym, choć wszyscy cierpliwie Ci tłumaczą, że to mały sklepik, z dużą dobrą wolą właściciela i powinieneś się cieszyć, że taki w ogóle jest.

                                www.warsztatpiwowarski.pl
                                www.festiwaldobregopiwa.pl

                                www.wrowar.com.pl



                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X