Warszawa, Koszykowa 53 (przed architektami), Jola [zamknięte]

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pankracy
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2007.10
    • 2797

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pankracy Wyświetlenie odpowiedzi
    Od soboty "U Joli" mają być w ofercie piwa z Browaru Edi.
    Wyroby Ediego U Joli już są. Do nabycia w cenie 5,50 zł (o ile dobrze zapamiętałem): Anyżowe, Miodowe, Migdałowe, Imbirowe, Miętowe, Swojskie Palone, Ciemne Niepasteryzowane, Wschowskie Pełne Pils.

    Comment

    • docent
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.10
      • 5205

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pankracy Wyświetlenie odpowiedzi
      Wyroby Ediego U Joli już są. Do nabycia w cenie 5,50 zł (o ile dobrze zapamiętałem): Anyżowe, Miodowe, Migdałowe, Imbirowe, Miętowe, Swojskie Palone, Ciemne Niepasteryzowane, Wschowskie Pełne Pils.
      Z rozmowy z państwem Wilk wynika, że przyszła obecność piw Ediego u Joli uzależniona jest od powodzenia sprzedaży obecnej partii.
      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

      Comment

      • Pankracy
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2007.10
        • 2797

        Z nowości. Jest nowa sprzedawczyni
        Poza tym pojawiło się: Gościszewo Naturalne Niefiltrowane, Ciechan Miodowe (z nową etykietką), Piwo klasztorne szafarza (w kosmicznej cenie ponad 9 zł) i Piwo Kąpielowe (25 zł). Dla smakoszów cydru jest brytyjski Strongbow Dry Cider i polski Andrew's Cider Apple.

        Comment

        • Maidenowiec
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.07
          • 2287

          Strongbow w jakiej jest objętości i za wiela?
          Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

          Thou shallt not spilleth thy beer!

          Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

          Comment

          • VanPurRz
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2008.09
            • 4229

            Zawiódł mnie ten sklep. NIektóre piwa (szafarza na ten przykład) są w cenach zupelnie kosmicznych (nawet w drogich i eskluzywnych sklepach "bernardyńskich" są o połowe tańsze), wybór ogranicza się w zasadzie do Ediego i Konstancina. Żaden z tych browarów nie jest jakims super smacznym piwem i niezbyt zachęca do stałego spozywania. Z piw czeskich absolutna masówka tylko drożej niż w każdym innym sklepie.
            Oczywiście są pozytywy - piwa z browaru Felsen w miarę dobrych cenach ale niestety minusów jest trochę więcej.
            "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

            Comment

            • kopyr
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2004.06
              • 9475

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
              wybór ogranicza się w zasadzie do Ediego i Konstancina. Żaden z tych browarów nie jest jakims super smacznym piwem i niezbyt zachęca do stałego spozywania.
              Co do EDIego można się zgodzić, ale Konstancin.
              Może na Dolny Śląsk wersja eksportowa była jakoś podrasowana, ale Zdrojowe i Dawne to super piwa.
              blog.kopyra.com

              Comment

              • VanPurRz
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2008.09
                • 4229

                Pozwolę sobie mieć odmienne zdanie na temat Konstancina ale to już kwestie inne niż różnorodność asortymentu. Mnie brak przede wszystkim stałej obecności Janowa czy Noteckiego i wolałbym te piwa zamiast Konstancina i Ediego.
                "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
                  Pozwolę sobie mieć odmienne zdanie na temat Konstancina ale to już kwestie inne niż różnorodność asortymentu. Mnie brak przede wszystkim stałej obecności Janowa czy Noteckiego i wolałbym te piwa zamiast Konstancina i Ediego.
                  EDI długo miejsca nie zagrzeje, nie martw się.
                  Swoją drogą śmieszy mnie sytuacja, gdy najlepszy sklep w Warszawie z ciekawych piw ma tylko Konstancin i EDIego.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • delvish
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.11
                    • 3508

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                    Swoją drogą śmieszy mnie sytuacja, gdy najlepszy sklep w Warszawie z ciekawych piw ma tylko Konstancin i EDIego.
                    Jakie miasto, taki "najlepszy" sklep
                    "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                    (Frank Zappa)

                    "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                    Comment

                    • tfur
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2006.05
                      • 1311

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                      Swoją drogą śmieszy mnie sytuacja, gdy najlepszy sklep w Warszawie z ciekawych piw ma tylko Konstancin i EDIego.
                      nie wiem, czy on taki najlepszy, na pewno najdroższy, ale prócz tej dwójki są tam także inne piwa czy może powinienem napisać: bywały, bo ja też tam tylko bywam, i to rzadko. wolę inne sklepy.
                      veni, emi, bibi

                      Comment

                      • kloss
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.03
                        • 2526

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tfur Wyświetlenie odpowiedzi
                        nie wiem, czy on taki najlepszy, na pewno najdroższy, ale prócz tej dwójki są tam także inne piwa czy może powinienem napisać: bywały, bo ja też tam tylko bywam, i to rzadko. wolę inne sklepy.
                        Śp Piwiarnia Gambrynus w Blue City była droższa.
                        Ale muszę przyznać, że tanio nie jest.
                        Tyle, że pojawiają się piwa, których gdzie indziej się nie kupi.
                        Coś za coś.
                        Teraz na przykład są piwa z nieznanego mi browaru Pyras w Niemczech. Nie spotkałem wcześniej.

                        Comment

                        • Ahumba
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛
                          • 2001.05
                          • 9056

                          I znów jak bumerang wraca temat drożyzny piw w tym sklepie.
                          Ludzie, gdzie Wy żyjecie?
                          Proponuję Wam, weźcie na miesiąc ten sklep w ajencję. Podejrzewam, że gdy zapłacicie czynsz i inne stałe opłaty więcej szacunku nabierzecie do prowadzących sklep.
                          A to, że nie ma Ciechanów, Konstancinów, czy innych............. Na mój gust te piwa, dostępne w innych wielu sklepach, przy cenach, jakie by musiały zaistnieć nie miałyby zbycia.
                          Znając już nieco niektórych forumowiczów, gdyby ten sklep był gdzieś na uboczu (z tańszą ofertą) też byłoby źle, bo dojazd zły.

                          Zresztą, nigdzie nie ma zapisane, że trzeba tam robić zakupy.
                          Ja nie stękam, na co dzień robię zakupy piwne bliżej miejsca zamieszkania i taniej.
                          Do Joli zaglądam raz na miesiąc, czasem rzadziej, czasem częściej.

                          I jestem zadowolony z możliwości różnorodności zakupów.

                          Dziś też byłem. Widziałem piwo chyba z Miłosławia "Klasztorne przeora" Tynieckie.
                          Cena 9,90. Nie wiem, drogo czy nie. Mnie nie stać na to było, kupiłem inne, tańsze.
                          Pretensji do "szefostwa" przez to nie mam. Wolna wola, wolny wybór.
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                          znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                          Comment

                          • VanPurRz
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2008.09
                            • 4229

                            W sensie drożyzny nie chodzi o to, że piwa sprowadzane w małych partiach są drogie. Ja to rozumiem. Ale nie rozumiem, że piwa ogólnie dostępne (słowackie czy czeskie koncernówki, Ciechan jako przykłady) są w cenach czasem o 100% wyższych niż w innych sklepach. Podobnie jest z miodami pitnymi które osiągają ceny bezsensowne. Wytłumacz mi dlaczego sklepy o podobnej lokalizacji w centrum miasta mogą sprzedawac Ciechana po 2,20, miód po 20 a te same piwa i miody kosztuja U Joli duzo więcej.
                            Nie wszystko tłumaczy lokalizacja i małe partie piw. Ceny niektóych rzeczy są po prostu zwykłym naciaganiem.
                            Bernard po chya 8 pln (czy coś koło tego) skoro można go kupić w Warszawie za 4,50 to ostre przegięcie moim zdaniem. I o takich rzeczach pisałem pisząc o tym, że ten sklep wariuje z cenami.
                            Jeżeli piwo przeora może kosztowac w eksluzywnym sklepie w Wawie 4,50 to czemu kosztuje dwa razy więcej tutaj??? takich rzeczy nie zrozumiem i akceptował nie będę.
                            Last edited by VanPurRz; 2008-10-17, 09:17.
                            "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                            Comment

                            • kosher
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2005.04
                              • 2315

                              Byłem dwa może trzy razy w "Joli", nacieszyłem oko asortymentem w lodówkach, popatrzyłem na ceny i stwierdziłem, że w różnych miejscach w stolicy kupię to samo conajmniej 80 gr-1 zł. taniej.
                              Rozumiem, że to środmieście, czynsz jest wysoki stąd ceny piwa są wyższe, ale jako klient biorę przede wszystkim pod uwagę racjonalność zakupu i zasobność swojego portfela.
                              Jasne, że jakby zależałoby mi na piwie, którego nigdzie indziej nie dostanę pewnie bym się zdecydował je kupić.
                              Ale dopóki "Jola" ma stałych klientów, który nie przywiązują większej wagi czy kupią to samo piwo za 3,30 czy za 4,30 dopóty interes będzie się kręcił. Ja podziękuję, ale życzę każdej takiej perełce w Warszawie jak najlepiej, bo za dużo ich nie mamy.

                              Comment

                              • Ahumba
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🥛🥛🥛🥛
                                • 2001.05
                                • 9056

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
                                Jeżeli piwo przeora może kosztowac w eksluzywnym sklepie w Wawie 4,50 to czemu kosztuje dwa razy więcej tutaj??? takich rzeczy nie zrozumiem i akceptował nie będę.

                                Zauważ jedno. Inne sklepy oprócz piw i win sprzedają wiele innych rzeczy. Jola musi TYLKO dziwnymi dla większości piwami i winami zarobić na siebie. Postuj kiedyś z godzinę przed Jolą i tymi sklepami, o których piszesz jako tanie. Policz klientów i tu i tu. Zobacz co kupują, ile płacą ... itp. I wtedy ciutkę pomyśl.
                                Pewnie można sprzedawać też heńki i inne koncerniaki. Wtedy jednak byś powiedział, że Jola zeszła na psy. Ponadto gdzie tamten chłam trzymać.
                                Był kiedyś na Polnej sklep z piwami (tylko), gdzie ceny były dużo niższe. Jedyne co można teraz o nim napisać to to że BYŁ.
                                I żeby była jasność nie jestem w jakikolwiek sposób związany z tym sklepem poza czysto klienckimi. Próbuję jednak zrozumieć dlaczego jest tak drogo.
                                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                                znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X