Warszawa, Aspekt 79, Leclerc

[Ahumba]

NIE ŚMIAŁABYM NA TEN TEMAT ŻARTOWAĆ

Maga, fajnie, że nie żartujesz (?), ale na razie chociaż nie krzycz (wyłącz caps locka)

[centon]

Maga fajnie by było jakbyś wypełniła profil ,parę słów o sobie nie zaszkodzi
Twoje zdrowie

[zythum]

Jest noteckie (specjalnie z małej litery) ale...pasteryzowane. Gdybym wiedział to nigdy bym nie robił dwóch wypraw do sklepu. Nie zamierzam uczystniczyć w procederze niszczenia piwa niepasteryzowanego w imię wymagań wielkich sklepów i wygody browaru. Pić piwa pasteryzowane z Czarnkowa nie zamierzam i nic wspólnego mieć z nim nie chcę. Gdy jeszcze okaże się, że browar w ogóle poszedł w stronę pasteryzacji piwa to miłość do niego zamienię na nienawiść. Powiem tak - pasteryzowane noteckie to tak jakby ktoś wbił mi włócznię w serce i nią obracał.
W Warszawie bez problemu jest dostępny niepasteryzowany Ciechan i mam gdzieś pastryzowane piwo z Czarnkowa. Mam szczerą nadzieję, że nie będzie się sprzedawać bo mam szczerą nadzieję na obronę piwa niepastryzowanego. Pasteryzacja zabija piwo a ja nie chcę być mordercą.
Trochę patetycznie ale tak to czuję. Powtórzę jeszcze raz - NIE CHCĘ PASTERYZOWANEGO NOTECKIEGO NIGDZIE A W WARSZAWIE W SZCZEGÓLNOŚCI. Pasteryzacją noteckiego poczułem się osobiście zdradzony bo zawsze był to mój ukochany browar i ukochane piwo ale NIEPASTERYZOWANE.

[maryhh]

Jest noteckie (specjalnie z małej litery) ale...pasteryzowane. Gdybym wiedział to nigdy bym nie robił dwóch wypraw do sklepu. Nie zamierzam uczystniczyć w procederze niszczenia piwa niepasteryzowanego w imię wymagań wielkich sklepów i wygody browaru. Pić piwa pasteryzowane z Czarnkowa nie zamierzam i nic wspólnego mieć z nim nie chcę. Gdy jeszcze okaże się, że browar w ogóle poszedł w stronę pasteryzacji piwa to miłość do niego zamienię na nienawiść. Powiem tak - pasteryzowane noteckie to tak jakby ktoś wbił mi włócznię w serce i nią obracał.
W Warszawie bez problemu jest dostępny niepasteryzowany Ciechan i mam gdzieś pastryzowane piwo z Czarnkowa. Mam szczerą nadzieję, że nie będzie się sprzedawać bo mam szczerą nadzieję na obronę piwa niepastryzowanego. Pasteryzacja zabija piwo a ja nie chcę być mordercą.
Trochę patetycznie ale tak to czuję. Powtórzę jeszcze raz - NIE CHCĘ PASTERYZOWANEGO NOTECKIEGO NIGDZIE A W WARSZAWIE W SZCZEGÓLNOŚCI. Pasteryzacją noteckiego poczułem się osobiście zdradzony bo zawsze był to mój ukochany browar i ukochane piwo ale NIEPASTERYZOWANE.

coraz to nowych rzeczy sie dowiaduję
Zythum! bardzo spodobał mi się Twój post i uświadomiłem sobie, że piwa jakie aktualnie piję są zamordowane!!
Ratunku! Piję zwłoki!

[zythum]

Musisz je szybko pochować aby nie uciekły z kufla

[kopyr]

coraz to nowych rzeczy sie dowiaduję
Zythum! bardzo spodobał mi się Twój post i uświadomiłem sobie, że piwa jakie aktualnie piję są zamordowane!!
Ratunku! Piję zwłoki!

Hiena Cmentarna

[Ahumba]

Ratunku! Piję zwłoki!

A co Magdusia na to?

[maryhh]

A co Magdusia na to?

ostatnio jak mogła pić piwo też piła piwo zamordowane!

[jerzy]

Zythum - dziwię się Twojej skrajnej naiwności, że sieć handlowa typu Leclerc przyjmie na półki towar o krótkim terminie przydatności do spożycia, jeśli może wziąć "taki sam" o długim...

[maga]

A mnie to piwo smakuje, i mało tego uważam ,że choć "pasteryzowane" jest w porządku.

[maga]

a poza tym znajdzcie sklep który weźmie piwo z krótkim terminem ważności?
Czarnków produkuje niepasteryzowane, tylko poza lokalnymi "kupcami" reszta to olewa. Zygmunth miej pretensje do swego "sklepikarza" a nie do BROWARU CZARNKÓW!!!

[maga]

Ja też uważam niepasteryzowane za najlepsze i jedyne prawdziwe piwo, nie jakieś napoje piwne, ale rynek rządzi sie swoimi prawami, nie miej pretensji do garbatego że dzieci ma proste!

[becik]

[QUOTE=zythum (...) NIE CHCĘ PASTERYZOWANEGO NOTECKIEGO NIGDZIE A W WARSZAWIE W SZCZEGÓLNOŚCI. Pasteryzacją noteckiego poczułem się osobiście zdradzony bo zawsze był to mój ukochany browar i ukochane piwo ale NIEPASTERYZOWANE.[/QUOTE]


A ja chcę i mam. Byłem wczoraj, było noteckie jasne pasteryzowane i ciemne Eire Naturalne (opisane jako niepasteryzowane) z 3-miesięcznym terminem do spozycia.
Kupiłem 6 flaszek tego i tego i dziś już nic nie mam.
Jak komus nie pasuje, że Czarnków w takiej wersji jest, pić go nie musi, mi smakuje bardzo i dziś jeszcze go zakupię na weekendowy zapasik.

[becik]

zapomnaiłem jeszcze dodać, że noteckie jasne jest w cenie ok 1,60 zł ciemne chyba 20 groszy drozsze, butelki bezwrotne ale sa to bączki które można gdzie indziej oddać, za taką cenę Czarnków...zyć nie umierać

[zythum]

Cóż ja pozostanę przy swoim zdaniu. Tylko kilka słów wyjaśnienia. Nie bierzecie pod uwagę konsekwencji. A będą one takie: zaniechanie w ogóle warzenia piwa niepasteryzowanego bo przecież takie są "prawa rynku". Czy nie zdajecie sobie sprawy, że chwilę nie będzie już w ogóle Noteckiego niepasteryzowanego. I dla mnie jest to cios i zdrada którą może kiedyś wybaczę ale z trudem. Jak chcecie aby ludzie poznali co to piwo niepasteryzowane skoro dostają tylko pasteryzowane???
I nie nawiązuję tu do jakości - bo i mnie to pastryzowane smakowało choć znacznie mniej od niepastyryzowanego.
I mogę zrozumieć, że na dalsze odległości browar wysyła piwo pasteryzowane i gdyby tylko tak było i tylko dużym sklepom sprzedawał pastryzowane ale efekt będzie taki, że za chwilę te małe sklepiki które jeszcze walczą i sprzedają niepasteryzowane będą musiały przegrać z konkurencją wielkiego sklepu z piwem pasteryzowanym.
Po prostu spójrzcie na konsekwencje. Browar w Czarnkowie zawsze kochałem za to, że NIGDY (raz ale na krótko więc nie liczę) piwa NIEPASTRYZOWAŁ a terazi on ostatni mnie ZDRADZIŁ. To coś takiego jak reklama na koszulkach Barcelony. Po prostu pod względem ekonomii macie rację ale ja mam jeszcze serce i duszę które zostały zranione. I możecie się śmiać z mojego podejścia ale czy naparwdę niczego się dzisiaj nie da obronić ...
Pasteryzacja w przypadku browaru Czarnkó to dla mnie coś znacznie więcej niż prawa rynku, dla mnie to BÓL w sercu.
Zaznaczam, że jest to tylko moja opinia i wbrew początkowym słowom napisanym w rozgorączkowaniu Życzę Browarowi jak najlepiej. Szkoda, że już bez mojego udziału