Warszawa, Ząbkowska 35, Figaro

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Oskarx
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2004.02
    • 248

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum
    Hejcia chłopaki - nawet przy świetnym temacie pszeniczniaka w Polsce robicie porutę.
    Przecież to tylko żarty.
    Chyba becik się nie obrazi?

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Oskarx
      Przecież to tylko żarty.
      Chyba becik się nie obrazi?

      o co?
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • slavoy
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛
        • 2001.10
        • 5055

        #18
        Wybierałem się tam wczoraj przed robotą, ale przez "lekką" rozbieżność między rozkładem, a rzeczywistymi godzinami kursowania słonecznych kibli na trasie Pruszków-W-wa Wschodnia, obszedłem się tylko smakiem.
        Był ktoś tam wczoraj? Zostawiliście coś dla dzisiejszych spragnionych?
        Dick Laurent is dead.

        Comment

        • kalifat
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.10
          • 1168

          #19
          Ja byłem.
          Pszeniczniaki i Pilsy zakupiłem i jeszcze po mnie zostało. A bylem tam ok. 16.00.

          Pani widac już zna ten teks "Podobno jest u Państwa Pszeniczne z Reginy", bo uśmiecha się szeroko jak go słyszy.
          bla bla bla

          Comment

          • Oskarx
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2004.02
            • 248

            #20
            Najłatwiej będzie zadzwonić i sprawdzić czy jest piwo.
            6181488

            Comment

            • slavoy
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🥛🥛🥛
              • 2001.10
              • 5055

              #21
              Ja byłem wczoraj przed dziewiętnastą. Reginy Pszenicznej, jak i Premium było jeszcze całkiem sporo.
              Chyba z powodu dużego ruchu (naprawdę sporo ludzi) i braku klimatyzacji, panie były mocno zakręcone. Jedna z nich zapomniała z wrażenia obsługi kalkulatora. Najpierw policzyła mi tylko za sześć sztuk. Po moim upomnieniu że chyba za mało, w nagrodę policzyła mi za 24 Dopiero za trzecim razem udało się wbić 12x1,80
              Dick Laurent is dead.

              Comment

              • perzan
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2005.07
                • 35

                #22
                wieczorem 25 lipca piwo jest nadal -najlepiej się spytać bo stoja pojedyńcze butelki gdzieś
                na dole w lodowce,trudno wypatrzyć bez pomocy Pani

                Comment

                • sloniatko
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.02
                  • 1014

                  #23
                  W środę 27 lipca Regina jest nadal - schowana głęboko w lodówce ale na ladzie znajduje się jedna buteleczka z ceną.
                  P.S. Bardzo miła obsługa w tym sklepiku
                  Piwo czyni każdą czynność przyjemniejszą

                  Comment

                  • Hannibal
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.03
                    • 1426

                    #24
                    A ja dzisiaj wykupiłem to co, się dało wykupić. Ale było tego niewiele, bo 6 butelek Reginy Pszenicznej. Jutro ma być kolejna dostawa - również zwykłej Reginy.
                    "All the good things for those who wait"

                    Comment

                    • emes
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.08
                      • 4275

                      #25
                      Dziś zadzwoniłem czy przyjmą na wymianę takie same butelki Kipera jak kupię skrzynkę Reginy. Powiedziano mi, że nie przyjmą. A jak powiedziałem, że inne sklepy przyjmują na wymianę butelki z innymi etykietami (np nad morzem kupiłem skrzynkę Ambera oddając niespotykane tam butelki Kipera, a u siebie oddałem niespotykane tu butelki Ambera zakupując Kipera), to pani powiedziała, żebym piwo kupił w innym sklepie. Grunt to właściwe podejście do klienta i dbanie o konkurencję

                      Comment

                      • zAjkA
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.12
                        • 1089

                        #26
                        Ja wczoraj w tym oto sklepie zakupiłem 11 bączków Reginy Pszenicznej. Pozatym dowiedziałem się że jest pewien pan który raz w tygodniu kupuje 20 butelek. Ogólnie ekspedientka powiedziała że słabo się sprzedaje.
                        Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                        Comment

                        • sloniatko
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.02
                          • 1014

                          #27
                          Jeżeli ktoś ma namiary na hurtowię, która rozprowadza Reginę w okolicach Warszawy to jest szansa żeby sie ona pojawiła również w Kubusiu na Bemowie. Rozmawiałem z tamtejsza właścicielką jest chętna ale nie moze namierzyć hurtowni z Reginą.
                          Piwo czyni każdą czynność przyjemniejszą

                          Comment

                          • sloniatko
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.02
                            • 1014

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes
                            Dziś zadzwoniłem czy przyjmą na wymianę takie same butelki Kipera jak kupię skrzynkę Reginy. Powiedziano mi, że nie przyjmą. A jak powiedziałem, że inne sklepy przyjmują na wymianę butelki z innymi etykietami (np nad morzem kupiłem skrzynkę Ambera oddając niespotykane tam butelki Kipera, a u siebie oddałem niespotykane tu butelki Ambera zakupując Kipera), to pani powiedziała, żebym piwo kupił w innym sklepie. Grunt to właściwe podejście do klienta i dbanie o konkurencję
                            Sciągnij etykiety i będzie po kłopocie
                            Piwo czyni każdą czynność przyjemniejszą

                            Comment

                            • zythum
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.08
                              • 8305

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zAjkA
                              Ja wczoraj w tym oto sklepie zakupiłem 11 bączków Reginy Pszenicznej. Pozatym dowiedziałem się że jest pewien pan który raz w tygodniu kupuje 20 butelek. Ogólnie ekspedientka powiedziała że słabo się sprzedaje.
                              Pani pewnie porównuje do ilości schodzącego na przykład Tyskiego
                              To inaczej miało być, przyjaciele,
                              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                              Rządzący światem samowładnie
                              Królowie banków, fabryk, hut
                              Tym mocni są, że każdy kradnie
                              Bogactwa, które stwarza lud.

                              Comment

                              • zAjkA
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.12
                                • 1089

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum
                                Pani pewnie porównuje do ilości schodzącego na przykład Tyskiego
                                Zapewne tak. Szkoda że to piwo ma odbiorców w ściśle okrojonym gronie. Na pewno popyt byłby większy gdyby przeciętny Kowalski miał możliwość usłyszenia, bądź spróbowania takiego piwa. Sądze że wielu pospolitym konsumentom piwo to przypadło by do gustu.
                                Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X