Delikatesy "Senator"
Centrum Handlowe PROMENADA w Warszawie przy ul. Ostrobramskiej 75.
Miałem dylemat, czy pisać ten komentarz tutaj, czy też zabrać głos w dyskusji poświęconej bardzo drogim piwom. Zdecydowałem się jednak na to pierwsze, ponieważ aczkolwiek piwa są tu drogie, to wynika to jednak ze sztucznego zawyżania cen. PROMENADA jest to taki kompleks kilkudziesięciu sklepów dla ludzi z dużą forsą i ceny wszystkich towarów są tam nienaturalnie wysokie. Nie ma to jednak znaczenia dla nowobogackich, których zawsze tam jest pełno. Dokonywanie zakupów w tym miejscu jest chyba w tym środowisku jakąś nobilitacją.
"Senator" to niewielki spożywczy sklep samoobsługowy na parterze. Spory wybór zagranicznych piw. Wielu z nich do tej pory nigdy nie widziałem, dlatego zdecydowałem się kilka kupić. I tak stałem się szczęśliwym posiadaczem następujących napojów :
1. Kirin Beer,
2. Bishop Finger (Kentish Strong Ale),
3. Spitfire (Premium Kentish Ale),
4. Belhaven St. Andrews Ale
Kupiłem 4, a chciałem ze 20. Całe szczęście, że się opamiętałem, dzięki czemu ocaliłem zawartość portfela. Te cztery kosztowały 47 zł. Widzę niestety, że będę musiał tam jeszcze zaglądać, z ewidentną szkodą dla mojego domowego budżetu.
Dobrze, że moja żona nie zagląda na FORUM.
Firma ma jeszcze jeden taki sklep w Warszawie w Al. Jerozolimskich 123 (budynek Reform Plaza). Nie byłem tam. Informacja pochodzi z ładnej torby reklamowej, którą dają za darmo. No, ale przy takich cenach łaski nie robią.
Centrum Handlowe PROMENADA w Warszawie przy ul. Ostrobramskiej 75.
Miałem dylemat, czy pisać ten komentarz tutaj, czy też zabrać głos w dyskusji poświęconej bardzo drogim piwom. Zdecydowałem się jednak na to pierwsze, ponieważ aczkolwiek piwa są tu drogie, to wynika to jednak ze sztucznego zawyżania cen. PROMENADA jest to taki kompleks kilkudziesięciu sklepów dla ludzi z dużą forsą i ceny wszystkich towarów są tam nienaturalnie wysokie. Nie ma to jednak znaczenia dla nowobogackich, których zawsze tam jest pełno. Dokonywanie zakupów w tym miejscu jest chyba w tym środowisku jakąś nobilitacją.
"Senator" to niewielki spożywczy sklep samoobsługowy na parterze. Spory wybór zagranicznych piw. Wielu z nich do tej pory nigdy nie widziałem, dlatego zdecydowałem się kilka kupić. I tak stałem się szczęśliwym posiadaczem następujących napojów :
1. Kirin Beer,
2. Bishop Finger (Kentish Strong Ale),
3. Spitfire (Premium Kentish Ale),
4. Belhaven St. Andrews Ale
Kupiłem 4, a chciałem ze 20. Całe szczęście, że się opamiętałem, dzięki czemu ocaliłem zawartość portfela. Te cztery kosztowały 47 zł. Widzę niestety, że będę musiał tam jeszcze zaglądać, z ewidentną szkodą dla mojego domowego budżetu.
Dobrze, że moja żona nie zagląda na FORUM.
Firma ma jeszcze jeden taki sklep w Warszawie w Al. Jerozolimskich 123 (budynek Reform Plaza). Nie byłem tam. Informacja pochodzi z ładnej torby reklamowej, którą dają za darmo. No, ale przy takich cenach łaski nie robią.
Comment