Jest Kąpielowe z Witnicy, 22 zł za 3 litry.
Warszawa, Aleja Niepodległości 92/98, Prince [zamknięte]
Collapse
X
-
Po dzisiejszej wizycie stwierdziłem brak Kąpielowego z Witnicy a ceny na Lubuskie Naturalne i Mocne lekko zmieniły się w różne strony. Pierwsze staniało na 2,20 zł a drugie zdrożało na 4,35. Poza tym obecne Ciechany Wyborne, Mocne i Miodowe w nowych (tragicznych) szatach, z Konstancina: - Dawne, Mazowieckie w wersjach pasteryzowanej i nie (2,30 zł), Zdrojowe też pasteryzowane lub nie (2,40 zł), z ciekawymi kapslami przedstawiającymi miasta. A reszta asortymentu zgodna z tym co w poście z 10.09.
Comment
-
-
Z Witnicy oprócz Lubuskiego jest obecnie dostępny Czarny Boss Porter w cenie 4 zł/0,5 l (butelka zwrotna). Ciechan w komplecie (Wyborne, Mocne, Pszeniczne, Miodowe, Stout, Porter). Ceny od 2,70 do 4,05 zł/0,5 l. Konstancin w postaci: Dawne, Mazowieckie, Zdrojowe. Krajan: Irlandzkie Mocne, Porter (butelki 0,33 l). Poza tym oczywiście jeszcze dużo polskich i zagranicznych różności (patrz wcześniejsze posty). Co ciekawe są 4 polskie portery (bo cieszyński też). Jeszcze tylko łódzki i byłby komplet.
Comment
-
-
W czasie przedwczorajszej wizyty stwierdziłem duży wybór czeskich piw które pojawiły się w sklepie.
Svijany
- Svijanská desítka 3,80 zł
- Svijansk Rytíř, 4,00
Náchod
- Primátor Double 24°, 5,90
- Primátor Premium, 4,00
- Primátor Polotmavý,
- Primátor English Pale Ale, 4,50
České Budějovice
- Pardál, 3,70
- Budvar 10°, 3,90
- Tmavý ležák, 6,25
Nošovice
- Radegast Premium, 4,00
Brno
- Starobrno Medium, 3,90
Staropramen
- Granát, 5,75
- Černý ležák, 5,75
- Světlý ležák, 5,00
Hanušovice
- Holba Premium, 3,75
Krušovice
- Ležák 12°, 3,75
- Černé, 4,10
Velké Popovice
- Kozel Premium, 4,50
Velké Březno
- Březňák 12°, 3,90
Plzeň
- Primus, 3,40
Wszystkie butelki są zwrotne, kaucja 0,35 zł.
Oprócz ww jak zwykle obecnych dużo piw z polskich browarków, (komplet Ciechanów, 4 rodzaje Konstancina, Lubuskie itp.).
Comment
-
-
Dziś w Prince zaskoczył mnie duży wybór piwek z Kormorana. Były obecne:
- Rześkie 3,65 zł
- Świeże 3,90
- Irish 3,95
- Wiśnia w piwie 4,50
- Miodne 4,80
- Warnijskie 4,80
- Orkiszowe 5,00
- Porter Warmiński 6,70
Zastanawiające, że do żadnej z butelek nie jest doliczana kaucja, czyli zwracając gdzie indziej można sobie zbić cenę
Pojawiły się też Gontyńce: Jasne 2,15+0,35 bączek, Koźlak 2,35+0,35, oraz Racibórz za 4,60 (cena z butelką ŻGB)
Do ciągle obecnego kompletu piw z Konstancina dołączyło Żytnie za 5,15+0,35.
A poza tym wszystkiego w bród (patrz wcześniejsze posty)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedziZastanawiające, że do żadnej z butelek nie jest doliczana kaucja, czyli zwracając gdzie indziej można sobie zbić cenę
Comment
-
-
No cóż, ostatni raz byłem w tym sklepie. Kupiłem tam wczoraj piwo, wyjmuję w domu z plecaka, patrzę - jeden Pils manufakturowy mętny i pełen farfocli, choć do końca terminu daleko. Przyglądam się bliżej, kapsel walnięty, czyli rozszczelniło się i zepsuło. Wybrałem się więc tam dziś, żeby wymienić na dobre i mi nie przyjęli, "bo mogłem gdziekolwiek kupić". Wyciągam więc wczorajszy rachunek, gość patrzy i mówi, że tam nie ma w ogóle piwa. No i faktycznie, same ogólne artykuły typu "spożywcze" nabite, nie ma nawet podobnej sumy do ceny tego piwa. I teraz nie wiem, czy specjalnie mi wczoraj spreparował rachunek, dając zepsute piwo, czy był zmęczony, pijany, a może oszukuje na podatkach.
W każdym razie piwa mi nie wymienił. Gadałem z nim 10 minut już dla samej zasady, bo niecałe 3 złote nie majątek, ale nie dał się przekonać i przy okazji usłyszałem, że piwo pasteryzowane nie ma prawa się zepsuć po otwarciu nawet miesiąc, bo jest utrwalane jak mleko UHT w 100 stopniach, że browar mu tego piwa nie przyjmie i że on w ogóle wstydziłby się specjalnie z reklamacją jednej butelki do sklepu przyjeżdżać. Podejrzane wydało mu się nawet to, że piwo było zimne (włożyłem je wczoraj odruchowo do lodówki).
Także patrzeć im na ręce i rzućcie okiem przy okazji najbliższych zakupów, czy na rachunku mieliście nabite piwo, ciekaw jestem, czy to był przypadek, czy po prostu jakieś machlojki uprawiają.
Comment
-
Comment