W Magdalence są obok siebie dwa sklepy. "U Reni" to ten bez schodków (nazwa jest mocno umowna, stali bywalcy wiedzą, o co chodzi).
Ostatnio regularnie (oprócz koncernów) widuję tam Corneliusa, Żywe, cieszyńskiego Portera oraz Kipera.
Mimo, iż to Magdalenka , ceny są w miarę OK, np. Cornelius za PLN 3,70, a Kiper za PLN 2,10 to chyba nie jest drogo...?
To zwykły "wiejski" sklep, choć aspirujący do delikatesów. I za to go lubię .
Ostatnio regularnie (oprócz koncernów) widuję tam Corneliusa, Żywe, cieszyńskiego Portera oraz Kipera.
Mimo, iż to Magdalenka , ceny są w miarę OK, np. Cornelius za PLN 3,70, a Kiper za PLN 2,10 to chyba nie jest drogo...?
To zwykły "wiejski" sklep, choć aspirujący do delikatesów. I za to go lubię .
Comment